Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie. Chciałbym Was zapytać o pewną dziwna rzecz mianowicie o to w jakim stopniu powinienem ufać testom kropelkowym które wykonałem ewentualnie jak sprawdzić czy nie zakłamują - o co chodzi? Otóż... Mierzyłem od dłuższego czasu testami JBL NO2 w akwarium i pokazywało cały czas około 0,05 - 0,1 mg/L  zmierzyłem kranówkę pokazywało tak samo, później zbadałem wode zdemineralizowana pokazało tyle samo... W końcu postanowiłem zmierzyć skropliny z przegotowanej wody z czajnika. Co było najśmieszniejsze - pokazało jeszcze więcej niż w akwarium. Data ważności testów do konca 2020. Były używane przeze mnie ale leżały zamknięte w szafce pod akwarium. Dzisiaj kupiłem testy kropelkowe colombo - test pokazał 0mg/L co ja mam o tym wszystkim sadzic... ? Zmierzyłem następnie tym testem wodę kranowa 0mg/L... O co chodzi...?

IMG_20191121_182937.jpg

IMG_20191121_182948.jpg

IMG_20191120_214939.jpg

Edytowane przez ethorious
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, oscarr napisał:

Chyba no3 15, NO2 nie jest możliwa taka wartość. Skoro mierzyles no3 jbl i było 15 a mierzysz NO2 i jest 0 to w czym problem?

Nie nie. Mój błąd sory źle podałem wartość w temacie. No3 było koło 15 natomiast ja mówię teraz o NO2 cały czas które wynosilo 0,05 - 0,1 mg/L i tak jak pisałem w wodzie ze skroplin wody gotowanej w czajniku w której powinno być 0mg/L pokazało więcej niż 0,1 mg/L . Problem w tym że to jest nie możliwe . Jak sprawdzić wiarygodność testu colombo który pokazał 0mg/L. Bo zakładam że testy JBLa pokazują sfałszowane wyniki

Edytowane przez ethorious
Opublikowano

Mogłeś niechcący zanieczyścić test JBL. Na przykład zamieniając nakrętki. To jest dość częsty błąd. Dlatego warto flamastrem zaznaczyć jedną z nakrętek. Kup uzupełnienie JBL i porównaj pomiary. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

O testach JBL już dawno zapomniałem. Polecam jako najbardziej wiarygodne testy firm Salifert i Aquaforest.

I tak zawsze będziesz miał wątpliwości bo oko ludzkie jest zawodne.

Opublikowano

Oko ludzkie jest zawodne tak jak piszesz jednak trochę zbyt duża ta różnicą bo w skali 0mg/L do więcej niż 0,1mg/L

 

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

Test JBL na NO2 często źle pokazuje jakiś czas po otwarciu buteleczek. Jeśli odczynniki nie są idealnie przezroczyste to pomiar wychodzi zawyżony, z tego co pamiętam to odczynnik nr 2 ma tendencje do mętnienia i zmiany koloru na lekko bordowy.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Test JBL na NO2 często źle pokazuje jakiś czas po otwarciu buteleczek. Jeśli odczynniki nie są idealnie przezroczyste to pomiar wychodzi zawyżony, z tego co pamiętam to odczynnik nr 2 ma tendencje do mętnienia i zmiany koloru na lekko bordowy.
Zgadza się. Dokładnie taak się dzieje ten kolor drugiego odczynnika jest bardzo silnie pomarańczowy taki ciemny... Natomiast ten pierwszy odczynnik jest żółty taki jaki powinien być odczyn całkowity na NO2 mieszczący się normach.

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Obserwacja ryb jest najważniejsza. Pomimo różnych wyników kondycja ryb jest potwierdzeniem, że wszystko jest w porządku, lub odwrotnie. Jeśli ryby są energiczne, wyglądają dobrze i chcą się pozabijać na Twój widok przy przedniej szybie, w oczekiwaniu na jakiś dobry kąsek, to znaczy, że wszystko gra🙂

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 5
Opublikowano

Zbadałem wode z akwarium raz jeszcze testami. Tak to wygląda. I oczywiście JBL który pokazuje nadal obecność NO2 w wodzie akwariowej. Mało tego przed chwilą zbadałem wodę mineralną z butelki w której dalej JBL twierdzi że jest NO2 natomiast colombo i tetra wykazuje brak. Pierwsze dwa obrazki woda z akwarium 3 ostatnie woda z butelki. Myślę że sytuacja jest klarowna :)

IMG_20191121_182937.jpg

IMG_20191123_132827.jpg

IMG_20191123_153701.jpg

IMG_20191123_153657.jpg

IMG_20191123_153631.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sprzedam dorosły harem Labeotropheus fuelleborni katale 1+7 F1 ( 3 samice OB, 2 samice O oraz 2 samice BB) wielkość ok 12-13cm ryby zakupione w renomowanej hodowli , karmione pokarmem klasy premium. Zapraszam do kontaktu.
    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.