Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uff ale to sie rozwinelo.

wiec jako zainteresowany wyjasniam!


1 Jest to wada Wromak mi to przyznal i odradzil zalewania tego akwarium (nawet wyjasnili ze jak zaleje i cos sie stanie to moja wina) a zalecil udanie sie do sprzedawcy w celu wymiany go na nowe!

2 Sprzedawca - Sklep Rybarium Pl od razu zgodzil sie bez dyskusji na wymiane.

3 Rzecznik praw konsumenta powiedzial mi ze ta sprawa to pestka (akwa wazy ponad 10kg jest towarem specyficznym i wielkogabarytowym) i musza przywiezc mi nowe do domu lub inaczej sie ze mna dogadac dajac np. rabat

4 Jest jednak 1 ale po przyznaniu mi racji czyli uznaniu reklamacji jako zasadnej (a to juz zrobili) maja i tu uwaga "mozliwie najkrotszy czas do naprawienia szkody" czyli nawet i pol roku co mi zasugerowal Pan z Wromaka ze tak zrobia... Dlaczego? Bo to taka firma!

5 Ja i tak kursuje zawodowo po Polsce wiec i tak jade jutro do Lodzi to sobie poradze za free ale to uwaga na Wromaka bo puszcza buble i ma za nic klienta.

6 Ja juz od nich nic nie kupie (nie ze sklepu ) tylko od Wromaka

Opublikowano

5. (...) to uwaga na Wromaka bo puszcza buble i ma za nic klienta.

6 Ja juz od nich nic nie kupie (nie ze sklepu ) tylko od Wromaka



Trochę nie czaję - wcześniej było, że reklamację uznali, jest tylko kwestia czasu (to akurat normalne, ostatnio oddałem do naprawy gwarancyjnej robocika kuchennego, sam by ze śrubokrętem to w 3 minuty zrobił, ale mógłbym utracić uprawnienia gwarancyjne - robili to... ponad 1 m-c). A potem to co napisałeś. Pewnie jakieś przejęzyczenie albo ja nie kumam.


Ale z tego co widzę to mysmy już pogrzeb zrobili, trumnę zakopali a nieboszczyk przyszedł na pogrzeb i nam sypać piasek pomagał...


Czyli na dobre wyszło - uprawnienia uznane i Ci to zrobia tak czy inaczej. I bez większych kwasulków.

A cośmy się nabawili....

Opublikowano

Miesiąc to pestka.

Ja czekam na kawałek kabelka w fiacie od grudnia w serwisie. Kabelek pół metra, byle mechanik by naprawił drutem z ogrodzenia, sama bym zrobiła, a kabelek płynie z chińskiej fabryki Fiata.

Ponadto podobnie czekam na deklaracje fiata czy i jak naprawią elektryczne lusterka w nowym aucie.


Trzeba mieć dystans... trochę się już zraziłam do fiata ale dystans trzeba mieć.

Opublikowano

woytek sory ale nie czytales uwaznie chodzilo tu o transport i jego ewentualne koszty no i o to ze wromak ma dilera w Bydgoszczy (a ten ma na stanie kilka takich szkielek) i nie chcieli mi tu wymienic tylko zaczeli robic pod gorke (transport do Lodzi do sprzedawcy) a mogli by bo regolarnie sla akwaria swoim transportem powrotnym do w/w miasta :)

A starczylo troche dobrej woli i telefon wykonany do dilera.

tak sie sklada ze ja handluje duzo drozszym towarem i zawsze ide klientowi na reke bo przy obecnej sytuacji rynkowej bubel moze sie trafic ale sprawne zalatwienie problemu klienta jest najwazniejsze.

Opublikowano

4 Jest jednak 1 ale po przyznaniu mi racji czyli uznaniu reklamacji jako zasadnej (a to juz zrobili) maja i tu uwaga "mozliwie najkrotszy czas do naprawienia szkody" czyli nawet i pol roku co mi zasugerowal Pan z Wromaka ze tak zrobia... Dlaczego? Bo to taka firma!


mysle, ze chlopaki z Wromaka się mylą:

§ 23. 1. Reklamacje dotyczące wad artykułów żywnościowych oraz nie budzące wątpliwości reklamacje wad artykułów nieżywnościowych, realizowane przez obniżenie ceny lub zwrot ceny za zwrotem albo przez wymianę towaru na znajdujący się w punkcie sprzedaży towar wolny od wad - powinny być załatwiane niezwłocznie.

2. Jeżeli jest wymagane dodatkowe sprawdzenie zasadności reklamacji (np. opinia rzeczoznawcy, badanie w miejscu używania wyrobu) lub sprowadzenie nowego towaru na wymianę albo reklamacja jest załatwiana przez usunięcie wady, sprzedawca załatwi reklamację najpóźniej w ciągu 14 dni od dnia jej zgłoszenia, chyba że konsument wyraził na piśmie zgodę na przedłużenie tego terminu.

3. Jeżeli konsument nie dostarczył towaru wraz z reklamacją, ustalone wyżej terminy załatwienia reklamacji liczy się od dnia dostarczenia towaru lub od dnia dokonania oględzin towaru wadliwego u konsumenta przez sprzedawcę. W tym ostatnim wypadku termin załatwienia reklamacji nie może przekroczyć 21 dni od dnia jej zgłoszenia.


szczegolnie wazny jest punkt 3-ci

a jesli nadal beda chcieli przeciagac to:

§ 20. Konsument, który stwierdził wadę, może, zgodnie z przysługującymi mu uprawnieniami przewidzianymi w Kodeksie cywilnym, według swego wyboru żądać:

1) zwrotu ceny za zwrotem wadliwego towaru, oświadczając że odstępuje od umowy, z zastrzeżeniem art. 560 § 1 Kodeksu cywilnego,

2) obniżenia ceny towaru,

3) wymiany towaru wadliwego na wolny od wad, jeżeli towar jest oznaczony gatunkowo,

4) usunięcia wady, jeżeli towar jest oznaczony co do tożsamości, a sprzedawca jest wytwórcą tego towaru lub na podstawie pisemnego upoważnienia wytwórcy prowadzi naprawy i serwis tego towaru.


mozesz skorzystac z kazdej z tych opcji, dodatkowo tutaj z kolei spelniony jest punkt 3-ci, bo na pewno na akwarium masz nalepke z gwarancją i gatunkiem

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Odgrzewam wątek bo mam podobny problem.

Dziś stawiałem akwarium na szafce. Postawiłem i napawałem się widokiem. No i na przedniej szybie zauważyłem pęcherzyk powietrza - ok 1mm średnicy. I pytanie podobne - co robić. Zalewać na próbę? Nie przejmować się?

Akwa 170x50x50 , robione przez Aquaboro na zamówienie, wiezione własnym sumptem z Łodzi do 3miasta

szyba 10mm, pęcherzyk - ok 13cm od dolnej krawędzi i 40 cm od bocznej szyby akwa.


no i szlag mnie trafia...najpierw uszkodzony filtr w transporcie (jestem w trakcie reklamacji - dziś spisałem protokół uszkodzenia), teraz to... oj trudne początki z malawi....

Opublikowano

Nie chciał byś moich pęcherzy widzieć;) To rzecz częsta i myśle, że nieunikniona.

U mnie są prawie na całej długości,

i tak akwa ma juz od nowości.

Baniaczkowi obecnie dobija 5 roków,

wiec myśle, że obawy mozesz wsadzic do kroku:P :lol:


I po tym poście wnioskuje, że czester_ musi iść się przespać:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.