Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio zauwazylem dosc dziwne zachowanie.

Sytuacja byla powtrzana juz kilka razy, mianowicie samiczka plywa z bardzo widocznym pokladelkiem i kiedy mysle ze dojzie do tarla to na drugi dzien pokladeko jest coraz mniej widoczne az wreszcie calkiem jest schowane, a samiczka nic nie nosi. Jaka moze byc tego przyczyna? Nie do konca wiem co jest tego powodem.


Pozdrawiam

Opublikowano

Rybki maja juz prawie 1,5 roku, sytuacja zaczela sie w chwili gdy oddalem samca (na forum radzilem sie co mam zrobic).Na samca znalazl sie chetny, ale gdy zobaczyl samce zdominowane, zazyczyl sobie ominanta, ktorego niechetnie, ale oddalem. Wyklarowal sie nowy dominant, ale chyba nie radzi sobie z samiczkami, widze ze je wodzi do swojej grotu i samiczki maja pokladeko, ale nie dochodzi do tarla

Opublikowano

Daj czas samcowi - musi się jeszcze troszkę pouuczyć ;)

No i samice jeszcze może nie traktują go jako faworyta w zalotach, jak tylko zdobędzie dominacje w akwa to potem powinno być ok.

Kurcze chyba ze jakieś problemy z bezpłodnością ? Nigdy nie słyszałem o czymś takim u rybek :)

Opublikowano

juz tez myslalem ze moze podawana soa oczyszczona zle wplywa na rybki, ale chyba nie. Do wody ktora podmieniam musze dozowac sode bo w kraie mam ph-6,5 a TWW 2-3 wiec dozuje dosc sporo, tez zastanawiam sie na zakupem soli JBL, ale tam jest chyba potrzebna woda z RO, aby byla stabilizacja dozowanego preparatu

Opublikowano

Sól JBL można stosować nie tylko w przypadku wody po filtracji RO, również i takiej jak Ty masz.

Jednak kosztuje ona troszkę więc zastanawiałbym się nad innym wyjściem.

Opublikowano
Kurcze chyba ze jakieś problemy z bezpłodnością ? Nigdy nie słyszałem o czymś takim u rybek
po zieleni malachitowej i akrylflawinie może występować niepłodność
Opublikowano

nic takiego nie uzywam.


Ale jak stosowac sol jezeli woda kranowa moze ulegac zmianie tzn jej parametry.


I jakie sa inne sposoby?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mala przerwa w temacie, ale staralem sie byc cierpliwy i poczekac, moze faktycznie nowy dominant potrzebuje oswojenia sie z sytuacja. Dzisiaj zauwazylem ze dwie samice sa "napuchniete" i zaczyna im wystawac pokladelko, czyli gotowe do tarla, samiec kilka dni temu dosc mocno napastowal samiczki w swoim tancu godowym, wiec moze cos z tego wyjdzie.


Temat bedzie mial kontunuacje jak sprawa sie wyjasni, wiec do napisania:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.