Skocz do zawartości

Cyrkulacja przy zastosowaniu "Hamburga" - jak ustawić ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Silikon na mokro, to wróży tylko problemy. "Uklecę" z gąbki zapchajdziurę i tak zrobię. Swoją drogą, ktoś mi odradził falownik do hamburga ze względu na specyfikę pracy. Ta sama osoba proponuje pompę obiegową, tylko, że taka pompa jest dość duża, może się nie zmieścić do wnętrza filtra.

Opublikowano

W jakim sensie odradza falownik. U mnie działa od roku. Ale oczywiście Twoja wola co zastosujesz. Falownik ma najmniejsze zużycie prądu, więc nawet zakup drogiego modelu może się szybko zwrócić.

Opublikowano

Chodzi o drastyczne zmniejszenie przepływu przez gąbkę, przy zatkaniu gąbki. Podobno pompy obiegowej ze swoim podnoszeniem słupa wody ten problem nie dotyczy. Za dużo skrajnych opinii, zgłupieć można. Tak to wygląda u mnie z góry:

 

IMG_20191111_163231.jpg

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, tomaszzt napisał:

Chodzi o drastyczne zmniejszenie przepływu przez gąbkę, przy zatkaniu gąbki. Podobno pompy obiegowej ze swoim podnoszeniem słupa wody ten problem nie dotyczy. Za dużo skrajnych opinii, zgłupieć można. Tak to wygląda u mnie z góry:

 

IMG_20191111_163231.jpg

Jak się zapcha gąbka to i pompa obiegowa nie będzie miała co pompować. Bardzo duża powierzchnia  gąbki powoduje, że woda znajdzie "czystą" przestrzeń i dochodzi tutaj jeszcze do tzw samooczyszczania gąbki.  Przecież są do zakupu hmf oparte na cyrkulatorach. 

Edytowane przez Tom74
  • Lubię to 1
Opublikowano
26 minut temu, Tom74 napisał:

Jak się zapcha gąbka to i pompa obiegowa nie będzie miała co pompować. Bardzo duża powierzchnia  gąbki powoduje, że woda znajdzie "czystą" przestrzeń i dochodzi tutaj jeszcze do tzw samooczyszczania gąbki.  Przecież są do zakupu hmf oparte na cyrkulatorach. 

Zgoda, są hmf-y z falownikami, nawet Tunze. Za falownikami jest wielkość, bez problemu wejdzie do mojej gąbki. Ciężko byłoby upchać tam takiego atmana 306. Pytanie, jak sprawdza się taki hamburg na falowniku, jako jedyna forma filtracji w malawi ?!

Opublikowano
1 godzinę temu, tomaszzt napisał:

Chodzi o drastyczne zmniejszenie przepływu przez gąbkę, przy zatkaniu gąbki. Podobno pompy obiegowej ze swoim podnoszeniem słupa wody ten problem nie dotyczy. Za dużo skrajnych opinii, zgłupieć można. Tak to wygląda u mnie z góry:

Coś się komuś pomyliło. Każda pompa/falownik itp. za gąbką hamburga chodzi na luzie, bez oporu jaki daje gąbka założona na głowicę. W miarę zapychania się gąbki hamburga robi się tylko różnica w poziomie wody po obu stronach. Po wyłączeniu zasilania poziomy się wyrównują.

1 minutę temu, tomaszzt napisał:

Zgoda, są hmf-y z falownikami, nawet Tunze. Za falownikami jest wielkość, bez problemu wejdzie do mojej gąbki. Ciężko byłoby upchać tam takiego atmana 306. Pytanie, jak sprawdza się taki hamburg na falowniku, jako jedyna forma filtracji w malawi ?!

Mam hamburga na falowniku w akwarium z karasiami. Działa tak samo jak te na głowicach .

 

Opublikowano
35 minut temu, Tom74 napisał:

Jak się zapcha gąbka to i pompa obiegowa nie będzie miała co pompować.

Nie ma takiem możliwości aby gąbka się tak zapchała aby pompa nie miała co pompować. Przez gąbkę zawsze przejdzie woda. Aczkolwiek jeżeli gąbka będzie "pełna" to nie będzie zbierała dobrze syfku.

8 minut temu, tomaszzt napisał:

Pytanie, jak sprawdza się taki hamburg na falowniku, jako jedyna forma filtracji w malawi ?!

Hamburg na falownik zdaje egzamin. Osobiście wolę głowicę, bo głowica pompuje wodę a cyrkulator jest po prostu słabszy.

Opublikowano
8 minut temu, Slawek-meszek napisał:

 

Hamburg na falownik zdaje egzamin. Osobiście wolę głowicę, bo głowica pompuje wodę a cyrkulator jest po prostu słabszy.

Czyli falownik powinien być o większym przepływie niż głowica? 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.