Skocz do zawartości

Obsada do akwarium 300L z opcja lekkiego przerybienia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, AFOL napisał:

O jakiej ty przesadzie piszesz? To tylko propozycja, która będzie działać. Jakbyś nie widziała na fb, czy tutaj na forum, że jestem jedną z nielicznych osób, która popiera układy wielosamcowe, ba, nawet układy z przewagą samców. 

To dlaczego z góry zakładasz układ 1 samiec 12 samic ? Akurat w przypadku saulosi może się okazać, że to samice będą się wybijały. Tak wynika z moich obserwacji...

PS. Nie śledzę kto się jak nazywa na forum i jak na facebooku. :)

Edytowane przez suricade
Opublikowano

Ta opcja

38 minut temu, suricade napisał:

"all male tank"

to amerykańska moda na akwarium z samymi samcami ale to zbiorniki najczęściej z samymi samcami non-mbuny. Akwarium 100cm z samymi samcami mbuny będzie delikatnie mówiąc kiepskie. No bo ile gatunków samych samców? po ile sztuk z danego gatunku? Brak możliwości obserwowania jednego z najciekawszych zachowań jakim jest tarło i przygotowania do niego. Samce będą kombinowały między sobą z tarłem to jest słabe, albo będą się tłukły i część będzie zdominowana z wyblakłymi przygaszonymi kolorami będą szare chowały się po kątach akwarium albo wisiały pod lustrem wody i ożywiały się tylko w porze karmienia. Dla mnie to kiepski pomysł.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, Tomasz78 napisał:

Ta opcja

to amerykańska moda na akwarium z samymi samcami ale to zbiorniki najczęściej z samymi samcami non-mbuny. Akwarium 100cm z samymi samcami mbuny będzie delikatnie mówiąc kiepskie. No bo ile gatunków samych samców? po ile sztuk z danego gatunku? Brak możliwości obserwowania jednego z najciekawszych zachowań jakim jest tarło i przygotowania do niego. Samce będą kombinowały między sobą z tarłem to jest słabe, albo będą się tłukły i część będzie zdominowana z wyblakłymi przygaszonymi kolorami będą szare chowały się po kątach akwarium albo wisiały pod lustrem wody i ożywiały się tylko w porze karmienia. Dla mnie to kiepski pomysł.

Tego nie wiem nigdy nie miałam...

PS. Wiem, że na forum są osoby posiadające zbiorniki tego typu, tylko się nie chwalą jaką mają obsadę. Natomiast zdjęcia poszczególnych ryb z takich zbiorników, znajdujące się w galerii, są komentowane jako piękne. Więc chyba z tym wybarwieniem nie jest tak źle.

Edytowane przez suricade
Opublikowano
7 minut temu, suricade napisał:

To dlaczego z góry zakładasz układ 1 samiec 12 samic ? Akurat w przypadku saulosi może się okazać, że to samice będą się wybijały. Tak wynika z moich obserwacji...

A dlaczego nie? Czy według ciebie napisałem nieprawdę? 

Opublikowano
16 minut temu, AFOL napisał:

A dlaczego nie? Czy według ciebie napisałem nieprawdę? 

A mogę wiedzieć co Ciebie tak zdenerwowało w mojej wypowiedzi?

Polecanie do tego zbiornika układu jednosamcowego, w przypadku saulosi, jest przesadą. Tak mi podpowiada doświadczenie z tym gatunkiem, jak sam napisałeś, często lepiej sprawdza się układ wielosamcowy czy też nawet z przewagą samców ...

Opublikowano
32 minuty temu, suricade napisał:

A mogę wiedzieć co Ciebie tak zdenerwowało w mojej wypowiedzi?

Polecanie do tego zbiornika układu jednosamcowego, w przypadku saulosi, jest przesadą. Tak mi podpowiada doświadczenie z tym gatunkiem, jak sam napisałeś, często lepiej sprawdza się układ wielosamcowy czy też nawet z przewagą samców ...

Rozumiem, ale ja nigdzie nie pisałem o saulosi.

Chciałbym się dowiedzieć co jest przesadą w układzie 1 samiec i 12 samic?

Opublikowano
17 minut temu, AFOL napisał:

Rozumiem, ale ja nigdzie nie pisałem o saulosi.

Chciałbym się dowiedzieć co jest przesadą w układzie 1 samiec i 12 samic?

Autor tematu zaznaczył w jednym z postów, że wybrał saulosi i chce coś do tego dobrać. Zaczął temat od 5 gatunków, a zgodnie z Twoją radą zostaje jemu układ: 1 samiec, 12 samic.  Postaw się na jego miejscu. Do tego odnosiła się moja uwaga o przesadzie... Oczywiście nie ma nic złego w takim zestawieniu jakie proponujesz, ale chyba nie o to chodziło autorowi tematu.

 

Opublikowano
W dniu 28.10.2019 o 14:34, Sprinciu napisał:

moim nowym baniaczkiem o pojemności 300L o wymiarach 100x55x65H.

Z tego wynika że baniaczek ma 357l czyli objętościowo jest większy od standardowej 300l (120x50x50). Wiem że liczy się powierzchnia dna a przede wszystkim długość akwarium ale ja bym tam śmiało spróbował z trzema gatunkami. 

Chindongo saulosi

iodotropheus sprengerae

labidochromis perlmutt

jest kolorowo i różnorodnie. Wziąć tak z 15 szt maluchów saulosi a resztę po 8-10 szt do późniejszej redukcji, chyba że się same zredukują ale to różnie bywa. Ja bym tak śmiało spróbował i nie powinno być jakiejś większej tragedii choć pyszczaki to ryby nie obliczalne i różnie może być nie da rady wszystkiego przewidzieć.

Albo zamiast iodotropheus dać chindongo elongatus spot.

  • Lubię to 1
Opublikowano
19 minut temu, suricade napisał:

Autor tematu zaznaczył w jednym z postów, że wybrał saulosi i chce coś do tego dobrać. Zaczął temat od 5 gatunków, a zgodnie z Twoją radą zostaje jemu układ: 1 samiec, 12 samic.  Postaw się na jego miejscu. Do tego odnosiła się moja uwaga o przesadzie... Oczywiście nie ma nic złego w takim zestawieniu jakie proponujesz, ale chyba nie o to chodziło autorowi tematu.

 

I co z tego, że zaznaczył? Ja nie napisałem, że ma to być saulosi, czy któryś z 5ciu wymienionych gatunków. Ty to sugerujesz. Napisałem jeden gatunek w układzie 1+12 i tylko ze względu na aranżacje. Ja tego nie popieram, ale nie upieram się, że to nie będzie działało. Rozumiesz?

Opublikowano
46 minut temu, AFOL napisał:

I co z tego, że zaznaczył? Ja nie napisałem, że ma to być saulosi, czy któryś z 5ciu wymienionych gatunków. Ty to sugerujesz. Napisałem jeden gatunek w układzie 1+12 i tylko ze względu na aranżacje. Ja tego nie popieram, ale nie upieram się, że to nie będzie działało. Rozumiesz?

Ja co Ciebie nic nie mam, nie wiem skąd Twoje uprzedzenie do mnie. Nie czytasz tego co ja piszę tylko sugerujesz, że się z Tobą zupełnie nie zgadzam. W żadnym miejscu nie napisałam, że układ  przez Ciebie proponowany nie będzie działał, wręcz przeciwnie:

Godzinę temu, suricade napisał:

Oczywiście nie ma nic złego w takim zestawieniu jakie proponujesz, ale chyba nie o to chodziło autorowi tematu.

Chodziło o to, że układ z jednym haremem, choćby nie wiem jak dużym, nie spełnia oczekiwań autora tematu, chciał mieć dużo i kolorowo... Czy teraz się rozumiemy?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.