Skocz do zawartości

Cykl azotowy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, 17.10 zalalem swoje nowe akwarium (1400 l). Wodę mam ze studni gdzie nh3/4 jest 0.5 NO2 również 0.05. przelewalem ja przez mega ustrojstwo (7korpusow, 2 węglowe, 2 odzelaziajace i sznurkowe 1 mikron). 

Filtracja to sump, 10 l siporaxu 8 cm różnej gradacji gabek, pompa 9000/h oraz falowniki itp.

Parametry zaraz po zalaniu:

NO2 między 0.025 a 0.05, nh4/3 jak wyżej. Wsypalem 15 g jedzenia w płatkach, wlałem 5 amp prodibio biogidest. Po 4 dniach dorzucilem 4 kostki ochotki.

Przez parę dni mi umknęło badanie wody, po 5 dniach nh3/4 0.5 a NO2 zaczęło rosnąć. Na dzień dzisiejszy ciężko powiedzieć ile jest, na pewno wysoko ponad 0.5, na testach JBL jest kolor wiśni.

Jak rozumiem cykl ruszył i jak spadnie NO2 do poziomu niewykrywalnosci mogę wpuszczać ryby? Mam możliwość uprowadzenia 1 l ceramiki z dojrzałego zdrowego akwa, zastanawiam się czy np dzień przed wpuszczeniem ryb jej nie użyć?

Dodatkowo mam purigen, który planuje wsadzić w dniu zakupu ryb.

Mozliwe jest że tak szybko  wystartowało?

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Wszystko mierzyłem, pH 7.5, kh 18, no3 okolice 10

Dodam że dzisiaj nh3/4 jest niewykrywalne NO2 wiśnia.

Edytowane przez Kadango
Opublikowano

NH3/4 w studni masz 0.5 czy może 0.05?

7 minut temu, Kadango napisał:

Mam możliwość uprowadzenia 1 l ceramiki z dojrzałego zdrowego akwa, zastanawiam się czy np dzień przed wpuszczeniem ryb jej nie użyć?

Nie czekaj na ryby, włóż już teraz. Co do purigenu to nie ma konieczności wkładania go razem z rybami. Kontroluj NO3 po zarybieniu i gdy będzie szybko przyrastać do wartości powyżej 30mg/L dopiero wtedy go zastosuj.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Ok uprowadze ceramike jutro. 

Mam również włączony filtr hydroponiczny, czekam aż rośliny puszcza korzenie wodne.

Szczytem moich pragnień jest zrobienie automatycznej dolewki, a żeby hydro wyciągała mi no3. Tak żebym nie musiał podmianek robić 🙂

ryby mam zamówione na 3/11 i muszę się wyrobić

 

i błąd się wkradł, nh3/4 okolice 0.1

Edytowane przez Kadango
Opublikowano
1 minutę temu, Kadango napisał:

Mam również włączony filtr hydroponiczny, czekam aż rośliny puszcza korzenie wodne.

Tym bardziej purigen może okazać się niepotrzebny. Co z NH3/4?

Opublikowano
Teraz, Bartek_De napisał:

Tym bardziej purigen może okazać się niepotrzebny. Co z NH3/4?

Napisałem wyżej, obecnie w akwarium niewykrywalne, w studni okolice 0.1 raczej niżej

Opublikowano (edytowane)

Ale zadałem Ci wcześniej pytanie

9 minut temu, Bartek_De napisał:

NH3/4 w studni masz 0.5 czy może 0.05?

Ok, sory nie doczytałem. To tłumaczy tak szybki start. W wodzie masz już pożywkę dla bakterii

Edytowane przez Bartek_De
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

W studni wg testów JBL nh3/4 jest między najniższa wartością a 0.1.

W pierwszym poście jedno zero nie weszlo. Pisze z tel więc 😉

Edytowane przez Kadango
Opublikowano

Czyli co, dokładać ta ceramike czy nie mieszać biologii i czekać aż samo spadnie? Ma jeszcze tydzień ?

Oraz drugie pytanie, na dnie mam resztki ochotki które się rozkładają, może już wystarczy i wyjmę je siatka na ryby?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.