Skocz do zawartości

Przesiadka z roślinniaka na Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie.

Tak sobie myślę, że może czas coś zmienić. Akwarystyką zajmuję się kilkanaście lat - cały czas akwaria ogólne lub roślinne.

Obecnie baniak to 300 l roślinne, ale coś mnie nachodzi żeby to zlikwidować i zrobić Malawi. Od razu powiem że nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, jedynie oglądane filmy i czytane artykuły

Jeśli znalazł by się ktoś kto może pomóc - wyjaśnić jak zrobić żeby to miało sens i żebym się nie rozczarował to chętnie podejmę temat, napiszę co mam ze sprzętu i co jeszcze muszę mieć. Czuję że sam polegnę i się zniechęcę.

Za pomoc w drążeniu tematu z góry dziękuję.

Opublikowano
8 minut temu, michał.m napisał:

Za pomoc w drążeniu tematu z góry dziękuję.

Witaj na naszym forum. Jestem pewny , że otrzymasz tutaj wszelką pomoc . Zakładaj tematy w odpowiednich działach , czytaj "stare" tematy , przeczytaj bo warto FAQ , zajrzyj do naszej galerii.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Masz doświadczenie w akwarystyce to wiesz o co chodzi. Na pewno będzie to odmiana diametralna, w poprzednich zbiornikach miałeś rośliny, tu piach i kamienie. 

Nie zniechęcisz się tak szybko jeśli zastosujesz się do podstawowych zasad. Jeśli odpowiednio dobierzesz obsadę i aranż zbiornika aby ryby czuły się dobrze i miały odpowiednio dużo miejsca aby kryć się przed agresorami. 

Specyficzne w Malawi jest to, że ryby są dosyć agresywne i walki potrafią trwać długo, aż jedna z ryb opadnie z sił i reszta obsady ją gnębi, lub budzisz się rano i widzisz martwą rybę gdzie mogła dostać jeden celny strzał, który powiódł ją do krainy wiecznej spiruliny. 

Na pewno oko będzie cieszyła kolorystyka ryb, dobierając dobre światło świetnie wyeksponujesz ich barwy. 

Zaczynaj i baw się dobrze. Wiele rzeczy znajdziesz na forum. Przy dobrym odkopywaniu starych postów możesz nawet nie zadawać pytań bo mamy tu wszystko od podkładu na kamienie do falującej tafli wody pod pokrywą. Wszystkie swoje pytania zadawaj w odpowiednich działach. 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Trzeba jeszcze dopisać, że oprócz agresji pielęgnic z Malawi kolejną istotną ich cechą jest to, że to straszne brudasy 🐖 jednak przy odpowiedniej filtracji akwarium potrafi być praktycznie bezobsługowe. Ale to i inne elementy akwarium będziemy doradzać w odpowiednich działach tak jak napisał powyżej Andrzej 😉 

Aha od tego powinienem zacząć... Witamy na forum! 😁

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano



mamy tu wszystko od podkładu na kamienie do falującej tafli wody pod pokrywą.  



Karolu ja bym nawet poszedł wyżej, ...do oświetlenia

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Haha 2
Opublikowano

Ja osobiście wszystko co wiem dowiedziałem się z tego forum. Dopiero zaczynam bo od tygodnia pływają dopiero u mnie ryby. Ponad miesiąc miałem woda w akwarium A dopiero dzisiaj ustawiłem falownik tak jak powinien być 😉 uczymy się całe życie. Powodzenia

 

  • Lubię to 2
Opublikowano
17 minut temu, Bartek_De napisał:


 

 

 


Karolu ja bym nawet poszedł wyżej, ...do oświetleniaemoji6.png

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

 

 

A wiesz???  Miałem na myśli pokrywę z oświetleniem 😉

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witaj! 

Malawi to skrajność z tym, co miałeś do tej pory. W tym biotopie jest surowy klimat, ale zbiornik tętni życiem dzięki naszym pupilom. Pyszczaki sprawiają, że akwarium jest atrakcyjne i ciekawe. Wrażeń na pewno nie zabraknie😉

Powodzenia! 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.