Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego Mróz, nie porównuj powierzchni dna jeziora z akwarium. W naturalnym środowisku ryba znajdzie wszystko. Widzę jak ryby przekopują dno akwarium w poszukiwaniu pokarmu, jak kopią dołki. Ja nie ingerują w dno mojego akwa a wielokrotnie było już przemeblowane. Oczywiście można wszystko zasypać żwirem i niech rybki pływają sobie w toni wody a nie zajmują się kopaniem w piachu.

Opublikowano
44 minuty temu, miron.dmt napisał:

Kolego Mróz, nie porównuj powierzchni dna jeziora z akwarium. W naturalnym środowisku ryba znajdzie wszystko. Widzę jak ryby przekopują dno akwarium w poszukiwaniu pokarmu, jak kopią dołki. Ja nie ingerują w dno mojego akwa a wielokrotnie było już przemeblowane. Oczywiście można wszystko zasypać żwirem i niech rybki pływają sobie w toni wody a nie zajmują się kopaniem w piachu.

Ryby z grupy mbuna nie przekopują dna w poszukiwaniu pokarmu. Czynią to pyszczaki z grupy non mbuna i one faktycznie przesiewają piach i pozbywają się go przez skrzela. Mbuna w inny sposób i gdzie indziej szuka pokarmu. Tam, gdzie występuje, podłoże nie nadaje się do przekopywania. Jak napisał @Mróz, w piachu jest dużo kamyczków różnych rozmiarów. "Czystrzy" piach występuje w otwartych strefach, ale tam nie występuje mbuna (poza małymi wyjątkami). Po co mbuna przekopuje piach w akwarium? Moim zdanie chce się go pozbyć ze swojego rewiru. Oczywiście dziobanie piachu może być przejawem szukania pokarmu. Pokarm, którym karmimy pyszczaki, opada na dno i ryby uczą się tego, że na dnie mogą coś znaleźć. Piach w akwarium dla mbuny jest dekoracją...no i siedliskiem bakterii nitryfikacyjnych. 

  • Lubię to 3
Opublikowano

U mnie jak non-mbuna jest głodnawa, to raczej "mbuna" (w tłumaczeniu gryzie skały porośnięte mchem), niż kopie piasek. Piasek kopie w okresie godowym. U mnie piasek doznaje rozwarstwienia lokalnego w rejonach wykopalisk, ale później wszystko i tak się miesza. Dodam, że mam sporą warstwę piachu, od 4 cm z przodu, do nawet 10 z tyłu, dzięki czemu nie odkrywa mi się dno. Inne spostrzeżenie to takie, że nie widzę istotnego przerzutupiachu z tyłu na przód i odwrotnie. Wykopaliska są lokalne i po pewnym czasie zanikają (lub zostają). Nigdy ich nie rozgarniam, dzięki temu mam naturalniejszy wygląd podłoża.

Gradacja 0.5-4 naprawdę wygląda naturalniej, niż idealny równy piaseczek.

Miałem kiedyś idealnie biały w małym akwa, to teraz jest ciemniejszy i gorzej wygląda niż ten naturalny.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, miron.dmt napisał:

Kolego Mróz, nie porównuj powierzchni dna jeziora z akwarium. W naturalnym środowisku ryba znajdzie wszystko. Widzę jak ryby przekopują dno akwarium w poszukiwaniu pokarmu, jak kopią dołki. Ja nie ingerują w dno mojego akwa a wielokrotnie było już przemeblowane. Oczywiście można wszystko zasypać żwirem i niech rybki pływają sobie w toni wody a nie zajmują się kopaniem w piachu.

Ja również nie ingeruję w dno. Nie porównuję dna jeziora do akwarium, tylko staram się w miarę naturalnie odtworzyć warunki dla mojej Mbuny (tu podkreślam "mbuny") - znakomicie opisał to @pozner powyżej. Jednolity biały piach w zbiorniku z mbuną to moim zdaniem duże niedopatrzenie.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

" Oczywiście dziobanie piachu może być przejawem szukania pokarmu " nie może być, ale jest.

Mam pyszczaki mbuna i non-mbuna. Oba gatunki kopią piach, oba gatunki skubią kamienie. Ja karmię ryby tylko raz dziennie co zmusza je do szukania pokarmu wszędzie gdzie to możliwe, czyli na kamieniach i w piachu.

W warunkach naturalnych pokarm sam do pyska im nie wpada, muszą się napracować by coś zjeść. Specjalnie daję im drobny granulat spiruliny i kryla dzięki temu mają co robić cały dzień.

Pseudotropheus elongatus (mbuna) u mnie kopie w piachu nie tylko w poszukiwaniu pokarmu ale i wykopuje lej w piachu by zagonić tam samicę.

Edytowane przez miron.dmt
Opublikowano
2 godziny temu, miron.dmt napisał:

Oczywiście można wszystko zasypać żwirem i niech rybki pływają sobie w toni wody a nie zajmują się kopaniem w piachu.

Miałem w akwarium z pyszczakami żwir, ryby kapią w nim tak samo jak w piachu i mbuna i non-mbuna.

7 minut temu, miron.dmt napisał:

Mam pyszczaki mbuna i non-mbuna. Oba gatunki kopią piach, oba gatunki skubią kamienie. Ja karmię ryby tylko raz dziennie co zmusza je do szukania pokarmu wszędzie gdzie to możliwe, czyli na kamieniach i w piachu.

Potwierdzam, wszystkie grupy i mbuna i non-mbuna w warunkach akwariowych szukają pokarmu wszędzie. U mnie zarówno mbuna jak i non-mbuna dziobały w żwirze w poszukiwaniu pokarmu, ale pokarm musiał tam być, czyli opadł na dno w tedy wszystkie przeszukiwały żwir. Poza karmieniem sporadycznie przeszukiwały żwir ale też to zjawisko występowało.

Kopiąc w żwirze ryby zarówno mbuna jak i non-mbuna w taki sam sposób przesiewały żwir przez skrzela jak piach tylko że za duże ziarna żwiru nie przelatywały przez skrzela więc ryby część żwiru po prostu z powrotem wypluwały.

  • Lubię to 2
Opublikowano
36 minut temu, miron.dmt napisał:

" Oczywiście dziobanie piachu może być przejawem szukania pokarmu " nie może być, ale jest.

Mam pyszczaki mbuna i non-mbuna. Oba gatunki kopią piach, oba gatunki skubią kamienie. Ja karmię ryby tylko raz dziennie co zmusza je do szukania pokarmu wszędzie gdzie to możliwe, czyli na kamieniach i w piachu.

Piach non mbunie potrzebny jest, gdyż w naturze przekopują go w poszukiwaniu pokarmu. Spora część gatunków buduje w piasku gniazda tarliskowe. Piach w akwarium jest niezbędny, jeśli chcemy obserwować naturalne zachowania. Mbuna takich zachowań w naturze nie prezentuje. Pobiera pokarm ze skał i/lub toni wodnej (większość gatunków). Piach w akwarium nie jest niezbędny. Skubią piach, gdyż jest. Gdyby go nie było, to by skubały kamienie i na nich szukały by pokarmu. 

30 minut temu, Tomasz78 napisał:

Kopiąc w żwirze ryby zarówno mbuna jak i non-mbuna w taki sam sposób przesiewały żwir przez skrzela jak piach tylko że za duże ziarna żwiru nie przelatywały przez skrzela więc ryby część żwiru po prostu z powrotem wypluwały.

Nigdy nie zauważyłem u siebie, żeby mbuna pszesiewała piach przez skrzela. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
2 godziny temu, miron.dmt napisał:

Pseudotropheus elongatus (mbuna) u mnie kopie w piachu nie tylko w poszukiwaniu pokarmu ale i wykopuje lej w piachu by zagonić tam samicę.

W warunkach naturalnych tak się nie zachowuje,ponieważ nie występuje tam piach. W akwarium po prostu chce sobie powiększyć norę, lub uwidocznić swój rewir, jeśli nie ma odpowiedniej kryjówki dla siebie. Jak napisano wcześniej... W pewnym sensie pozbywa się w ten sposób piachu. 

Oczywiście część mbuny występuje również w strefach przejściowych. Wśród nich można znaleźć zarówno piach jak i kamienie. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Każde stworzenie dostosowuje się środowiska w jakim przebywa. Ryby które mamy to nie F0. Ich zachowanie jest genetycznie zmodyfikowane jak i one same.

Nie chcę rozwijać tego tematu, ale jak komuś zależy to mogę nagrać jak mbuna kopie dołki, ale myśle, że nie jest to konieczne.

U mnie akwarium podzielone jest na dwie strefy 50% skały bez piachu i 50% sam piach o grubości kilku centymetrów. Ze względu na cyrkulację wody, piach nie ma możliwości przedostać się w strefę kamieni.

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, miron.dmt napisał:

Każde stworzenie dostosowuje się środowiska w jakim przebywa. Ryby które mamy to nie F0. Ich zachowanie jest genetycznie zmodyfikowane jak i one same.

Chyba środowiskowo, a nie genetycznie ?

Edytowane przez suricade
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.