Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ok. To od jutra powalczę z tym tematem. Soda kuchenna dwie łyżeczki przy podmianie wody i zmienię czas oświetlenia akwarium mam nadzieję że pomoże i postaram się odezwać za jakiś czas co zaobserwuję w zachowaniu moich pysiów.

Dzięki, jesteście THE BEST.

Opublikowano (edytowane)

Pamiętaj o jednym..pyszczaki są bardzo płochliwe i tak naprawdę  trudno jednoznacznie ustalić tego przyczynę. Masz np. spokoje stado  i wszystko jest OK. Przyjdą znajomi z małym dzieckiem które podejdzie do akwa bo to dla niego świat bajki a rybom wystarczy aby raz się spłoszyć i potem ciągle uciekają jak widzą człowieka. Czasami nie mamy pojęcia od czego tak się dzieje . Czasami  samoistnie to przechodzi:) Do tej pory nikt jednoznacznie tego określił. Taki to "urok" naszego biotopu.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano

A tak jeszcze zapytam, podniosę PH przy pomocy sody kuchennej do pożądanej wartości ale jak będę co tydzień podmieniał wodę to za jakiś czas tej sody będzie mniej w wodzie i pewnie PH spadnie znów do 7 to będzie trzeba tą procedurę co jakiś czas powtarzać, zgadza się?

Opublikowano

Aha, czyli jak już ustabilizuję PH tak jak wcześniej pisałeś że standardowo kończy się na 4 łyżeczkach to później co tydzień po jednej łyżeczce dodawać przy podmianie wody. Zgadza się czy dawać więcej co tydzień? Wiem dużo pytań zadaję ale nie chcę zaszkodzić moim pysiom.

Opublikowano
3 minuty temu, marcinb098 napisał:

Aha, czyli jak już ustabilizuję PH tak jak wcześniej pisałeś że standardowo kończy się na 4 łyżeczkach to później co tydzień po jednej łyżeczce dodawać przy podmianie wody. Zgadza się czy dawać więcej co tydzień? Wiem dużo pytań zadaję ale nie chcę zaszkodzić moim pysiom.

Myślę że 4 łyżeczki na 100L nowej wody powinno wystarczyć. Po pierwszej podmianie zauważysz mały wzrost Ph i powinno lekko wzrastać z każdą podmianą. Jeśli te 4 łyżeczki będą podnosiły PH to osiągnięciu żądanego poziomu możesz zejść do 2 lub 3 łyżeczek do każdej podmiany. Sodą nie podbijesz PH wyżej niż 7.8-8.0

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, marcinb098 napisał:

A ciekawe czy jak podniosę PH wody to czy nie zaszkodzę tym moim zbrojnikom niebieskim bo mam ich kilka w akwarium.

Dlatego  na naszym forum nie polecamy takich połączeń bo wtedy coś za coś pomijając inne aspekty. Ale z tego co wiem to ludzie tak trzymają. Jak zależy Ci na rybach i chcesz o nie zadbać to oddaj tego zbrojnika. PH nie powinno mieć na niego wpływu .

Jeżeli chcesz porozmawiać o obsadzie to załóż nowy temat w dziale OBSADY.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Siemka po kilku dniach zastosowałem się do waszych rad no i tak, PH - 7,5 i światło świecę od 14 do 22. Kilka dni temu właściciel sklepu zoologicznego z którym rozmawiałem na temat płochliwości ryb podpowiedział mi że w sklepie co chwila jest ruch ktoś wchodzi po chwili następna osoba itd. a w domu wyjdzie się do pracy no i wiadomo nikogo nie ma, nikt nie chodzi przy akwarium. Ale teraz widzę że są postępy z moimi rybciami podpływają do szyby zaciekawione jak się podejdzie. Dużo więcej się kręcę przy akwarium i żonie też to mówię żeby więcej przy akwarium się kręciła, ale jak już wspomniałem rybki podpływają do przedniej szyby a nawet lepiej jak się palcem przesuwa przy szybie płyną za ręką. Jeszcze spróbuję odrobinę podnieść PH do 8 ale staram się to robić stopniowo.

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.