Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, po dłuższej przerwie i powrocie na stałe do Polski, przyszedł czas by dokończyć akwarium.
Akwarium 250x80x75h
Nie mam pojęcia w jaką stronę chcę iść, mbuna, non-mbuna, czy drapieżniki. Najlepiej by było pomieszać wszystkie gatunki, ale niestety się tak nie da.
Mógł bym Was prosić o pomoc w doborze obsady? Mogli byście podać nazwy rybek, które mogły by zasiedlić moje akwarium? Może po kilka przykładów z każdego gatunku, a pod głównym postem zamieszczał bym listę ryb które mi się podobają, przez Was zaproponowane.

W starym akwarium pływała mbuna, Lawsi, Acei i Memba deep,
Z tej obsady Najbardziej podobała mi się Memba, 
Jeśli szedł bym w mbune to na pewno będę chciał stadko Acei - tylko nie wieim które czy Itungi czy, ngara, i Membę więc już jakiś początek jest 😂
Może jest szansa przy takim zbiorniku połączyć gatunki?

Tak wygląda akwarium, szukam jakiś 2 dużych kamyków, lub usypię zeszczę jakieś gruzowisko może będzie jeszcze lepiej wyglądać.

 

20c274ed7c907476med.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano

z mbuny w tym akwarium możesz mieć praktycznie wszystko, ciężko coś doradzić przy takim wyborze. Polecam coś większego, np. jakąś petrotilapię, fainzilberi ikombe z samicami OB, crabro gdyby nie było zbyt wielu roślinożerców.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jeśli chodzi o mbunę to można pokusić się o gatunki duże, mocne, silnie terytorialne i agresywne które nadają się do akwariów minimum 2 metry długości.

Na przykład taka obsada:

metriaclima fainzilberi np. nkanda z samicami ob

metriaclima lombardoi mbenji

labeotropheus trewavasae thumbi west

labeotropheus fuelleborni chidunga mc

petrotilapia sp. chitimba

melanochromis auratus

melanochromis loriae

  • Lubię to 1
Opublikowano

Z dużej mbuny jeszcze warto pomyśleć o Pseudotropheus 'williamsi north' Makonde, Melanochromis chipokae, lepidiadaptes lub baliodigma. Wszystko zależy, czy chcesz iść w zielone, czy w mięso. Złym połączeniem będzie tutaj np: kaskazini i fuelleborni, więc wszystkiego mieć nie można. Poczytaj i przemyśl.  

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Ja bym wziął tak jak chcesz stadko Acei z 15 sztuk. Jakies 2 Metriaclimy z samicami OB np Zebra Gome, Masinje, fainzilberi Magunga, Nkanda, Ikombe.Williamsi north Makonde też ciekawa opcja. Duży Melanochromis polujący na narybek też się przyda 😊

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dziękuję Wam za pomoc w doborze obsady, teraz sprawdzam w internecie jak te rybki wyglądają, zapowiada się bardzo Ciekawie :)
Mam nadzieję, że zbyt długo nie potrwa wybór obsady. Myślę, że za max 2 dni coś już się zarysuje :)

Opublikowano (edytowane)

Jeśli chciałbyś mix to jest również wiele możliwości.

Obsada mix pod mięsną dietę:

mbuna: melanochromis chipokae                                                                              non-mbuna: sciaenochromis fryeri - mały drapieżnik

              pseudotropheus 'williamsi north' makonde                                                                       copadichromis borleyi kadango 

              pseudotropheus crabro                                                                                                         cyrtocara moori

              labidochromis caeruleus yellow                                                                                          aulonocara jacobfreibergi - odmiana typu otter                                                                                                                                                                                                        point, cape maclear, eureka

              labidochromis chisumulae                                                                                                   placidochromis johnstoni - mały drapieżnik (nie                                                                                                                                                                                            mylić z protomelas                                                                                                                                                                                                                               johnstoni solo - to inny gatunek)                                                                                                                                                                                                                            

 

Obsada mix pod roślinną dietę:

mbuna: metriaclima pyrsonotos                                                                                 non-mbuna: protomelas sp. steveni taiwan reef         

              metriaclima zebra gold mc/ob                                                                                            protomelas taeniolatus namalenje (red empress)

              labeotropheus trewavasae thumbi west

              melanochromis auratus

              metriaclima msobo magunga

              metriaclima fainzilberi maison reef

 

Edytowane przez Tomasz78
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 28.09.2019 o 15:03, Tomasz78 napisał:

Jeśli chciałbyś mix to jest również wiele możliwości.

Bardzo Ci dziękuję, w  wolnej chwili sprawdzę na spokojnie propozycje, teraz siedzę przy dziecku bo chora i nie ma szans na spokojne przejrzenie propozycji.

Edytowane przez Ptoszek
Opublikowano
16 godzin temu, Ptoszek napisał:

, w  wolnej chwili sprawdzę na spokojnie propozycje

Nie spiesz się , daj sobie czas na spokojne zapoznanie się z propozycjami, gatunkami. Dobrze się zastanów i przemyśl wszystko.

Przy takiej wielkości zbiorniku grzechem byłoby nie wspomnieć o obsadzie z drapieżnymi pyszczakami.

Tutaj akwarium 350x80x80  2240l, słaba jakość filmu ale akwarium jest mega.

 

Akwarium 255x75x60  1147l 

 

Trudny wybór będzie, chciałoby się wszystkie grupy (mbuna, non, mix, drapole) ale tak się nie da ;), no chyba że masz kilka takich 1500l akwariów ;) .

Życzę zdrowia.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.