Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, pozner napisał:

Biologia biologią, ale czy te kopanie ma coś wspólnego z naturalnym zachowaniem pyszczaków? Może się podobać, ale czy jest naturalne? Sporo filmów z jeziora obejrzałem i na żadnym nie zaobserwowałem takich zachowań. Po co kopią i czego chcą się dokopać? Może śmieszne pytanie, ale czy ten widok kopiących pysiów jest naturalny? 

Piszesz że nie widziałeś kopiących pyszczaków? może oglądałeś tylko filmy z lokacji piasku pozbawionych ;) (tych jest najwiecej) . Tam gdzie on występuje kopią, głównie robią to samce przygotowujące tarliska i jest to naturalne zachowanie. Nienaturalne byłoby gdybyś je wytresował ;) .

 

7 minut temu, Tomasz78 napisał:

Żwir działa jak ogromne złoże filtracyjne na całej powierzchni dna, odchody w chodzą w żwir a w piach nie i trzeba je wyławiać bo brzydko wyglądają zalegające odchody które wzbijają się w toń wody jak tylko są zruszone.

I jak ogromne szambo ;) z piasku odchody zbierzesz lub zrobi to za ciebie cyrkulacja, ze żwiru już to jest bardzo utrudnione.

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, pozner napisał:

Tak na marginesie, takie będzie u mnie dno. 

Właśnie się zastanawiałem jak to rozwiążesz bo już na ten temat pisaliśmy dawno. 
Ja bym zrobił jednolite całe dno odlewając "moja metodą", później wkładane w kilku kawałkach na zakładkę. Nie byłoby wtedy szpar, ale wiadomo trochę roboty z tym jest.
Wykorzystując te płytki, nie obawiasz się że wszystkie łączenia i szpary będą po pierwsze wykorzystane jako schronienie dla narybku o czym napisał @Tomasz78, a poza tym może tam się zbierać syf. 

14 minut temu, eljot napisał:

Tam gdzie on występuje kopią, głównie robią to samce przygotowujące tarliska i jest to naturalne zachowanie. Nienaturalne byłoby gdybyś je wytresował ;) .

Ale dotyczy to chyba wyłącznie non-mbuny, a ten zbiornik będzie dla mbuny.

Edytowane przez troad
  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja tam czyszczę filtry a złoże biologiczne zabezpieczam prefiltrem. Nie stosuję hamburga bo to właśnie szambowa filtracja ;)(co nie zmienia faktu że działa) .

 

5 minut temu, troad napisał:

Ale dotyczy to chyba wyłącznie non-mbuny, a ten zbiornik będzie dla mbuny.

Nie wyłącznie ale głównie, dlatego że one właśnie żyją na terenach z piaskiem. Mbuniaki ze stref przejściowych również kopią, te ze stref skalistych po prostu nie mają takiej możliwości, podobnie będzie w planowanym przez Krzyśka akwarium.

Opublikowano
38 minut temu, pozner napisał:

Biologia biologią, ale czy te kopanie ma coś wspólnego z naturalnym zachowaniem pyszczaków? Może się podobać, ale czy jest naturalne? Sporo filmów z jeziora obejrzałem i na żadnym nie zaobserwowałem takich zachowań. Po co kopią i czego chcą się dokopać? Może śmieszne pytanie, ale czy ten widok kopiących pysiów jest naturalny? 

Skoro kopią to znaczy że to ich naturalne zachowanie, nikt ich tego nie nauczył.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, eljot napisał:

Piszesz że nie widziałeś kopiących pyszczaków? może oglądałeś tylko filmy z lokacji piasku pozbawionych ;) (tych jest najwiecej) .

Nie, zwracałem uwagę na to. Co ciekawe, ale o tym pewnie dowiecie się na prelekcji Petera Barnesa, ten piach w Malawi bardziej jest żwirowaty niż ten z Castoramy. 

 

2 godziny temu, troad napisał:

Wykorzystując te płytki, nie obawiasz się że wszystkie łączenia i szpary będą po pierwsze wykorzystane jako schronienie dla narybku o czym napisał @Tomasz78, a poza tym może tam się zbierać syf. 

To są surowe płyty. Spróbuję zrobić tak, żeby zachodzły na siebie. Nawet jeśli tam będzie gromadził się jakiś syf, to w skali litrażu nie będzie to miało znaczenia. Ryzyko nadmiernej przeżywalności narybku zawsze istnieje, ale nie zamierzam się tym ryzykiem kierować. Miałem już mocno zagruzowane mbunarium i nie miałem z tym problemu. Wręcz przeciwnie, jedyny samiec elongatusa chewere, jakiego zostawiłem, zaklinował się w skałach i padł, ale na szczęście zdążył zapłodnić samicę i z tego miotu wychowały się piękne samce. Przy słabym zagruzowaniu akwarium nie miałyby szans. Są plusy i minusy, wszystko zależy od okoliczności. Mało tego, zostawiłem jednego samca nochala i w tym ogólny akwarium wyrósł mi okazały samiec. Nie było z tym problemu. Miałem tam podwieszane kamienie. Przy nich słabsze ryby znajdowały azyl. Podszedłem do tego czysto estetycznie, a okazało się to bardzo praktycznym rozwiązaniem. Tak jak wcześniej napisałem, każdy centymetr akwarium trzeba twórczo wykorzystać, a nasze odczucia estetyczne powinny być gdzieś tam w tle. 

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 1
Opublikowano
21 godzin temu, pozner napisał:

Tego swoistego paradoksu dotyczy ten temat. Zwiększenie ilości kamieni nie musi odbywać się kosztem ilości ryb. Nie wszystko opiszą cyferki. 

Kamienie nie tylko zajmują miejsce w akwarium, są użyteczne i moim zdaniem, przy tak ograniczonej powierzchni, każdy centymetr powinien być sensownie wykorzystany. Ryby na pewno to wykorzystają.

Można wykorzystać każdy centymetr powierzchni dna i zbudować sensowną aranżację. Należy jednak pamiętać, że nasze pyszczaki zajmują rewiry o powierzchni, którą same preferują. Jedne zajmują większe, a drugie mniejsze i tego już przeskoczyć nie można. Metriaclima fainzilberi w okresie tarła przegania wszystko z wielką determinacją w promieniu metra, a mniejszej Cynotilapii 'lion' wystarczy 30cm.

Osobiście ruszyłem z małym projektem 220l (100x50x45). Na dłuższą metę widzę w tym zbiorniku dwa samce gatunków, które wybrałem, pomimo tego, że całe dno jest pełne kryjówek. Na upartego można próbować z większą ilością samców, ale to wszystko jest do czasu. Samce dzielące zbyt małe rewiry (blisko siebie), w pewnym momencie zaczynają poważnie walczyć, dochodzi do pobić i eliminacji. Oczywiście wszystkie te kryjówki są bardzo potrzebne, ponieważ wśród nich znajdują schronienie samice. Dużo też zależy od gatunków, na które się zdecydujemy, ponieważ samców Chindongo saulosi można mieć w zbiorniku 200l więcej. 

Zgadzam się z Tobą w pewnym sensie, ale moim zdaniem najwięcej do powiedzenia mają tytaj ryby. Wszystko wychodzi w praniu. Można to po prostu zauważyć po samcu przeganiającym intruza ze swojego rewiru. W pewnym momencie odpuszcza i to jest granica jego rewiru. 

Są też gatunki, które nie przejawiają zachowań terytorialnych, ale to już inna para kaloszy.

 

  • Lubię to 5
Opublikowano

Odnośnie "zagruzowanych" zbiorników... Przyszła mi do głowy jedna rzecz, o której już wspomniano. Specjalnie skopiowałem to zdjęcie z internetu i trzymam je w telefonie. 

x8BktkpTURBXy9iN2EwYWU4NjZmYzI2MDE5YTFkNzViZTNiZjA1YjFjNy5qcGeSlQMAPM0LJ80GRpMFzQNSzQHe.jpeg.7f0c70bb2907c0addf0f17d7f3bd96f5.jpeg

Takie zbiorniki bardzo często się ostatnio widuje, ponieważ zbiorniki dla mbuny powinny być zagruzowane. To moim zdaniem nie ma żadnego sensu. 

  • Lubię to 5
Opublikowano

Wszystko oczywiście określają okoliczności, ale swoim podejściem możemy to wspomóc. Czym więcej ewentualnych rewirów, tym lepiej. W tym kontekście ilość kamieni i ewentualnych rewirów działa tylko na plus. Uważam, że duża część zabójczych sytuacji w akwariach wynika właśnie z nie odpowiedniego aranżu alwarium. Zbyt dużo uwagi poświęca się cyrkulacji wody, wymiataniu nieczystości, kosztem komfortu i potrzeb ryb. A to powinno być nadrzędne. Mamy kałuże w mieszkaniu, a próbujemy upchać gatunki, które powinny funkcjonować na dużo większej powierzchni. Też miałem takie podejście, ale moje geertsi mnie z tego wyleczyły. Pokazały mi jak powinienem do tego podchodzić. Czy jeśli ryby się nie zabijają, to wszystko jest ok? To chyba nie jest wyznacznik, a tak chyba tu jest. Moje podejście z latami bardzo się zmieniło i to ryby je zmieniło. Zachwycamy się zachowaniem naszych ryb, ale czy ktoś zastanawia się nad tym jak te ryby zachowywały by się, gdyby miały więcej miejsca, gdyby tych gatunków było mniej? 3 gatunki w 240l. to jakieś nieporozumienie. Ale jeśli nawet, to większa ilość kamieni tylko może pomóc w utrzymaniu takiej obsady. Przeliczanie ilości kamieni w tej sytuacji działa negatywnie. Większa ilość kamieni może zadziałać tylko na plus. Mimo że netto wody jest mniej. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
16 minut temu, przemo-h napisał:

Takie zbiorniki bardzo często się ostatnio widuje, ponieważ zbiorniki dla mbuny powinny być zagruzowane. To moim zdaniem nie ma żadnego sensu. 

I pierwsze co usłyszysz  "..kolego..mało kryjówek " !  Moje pytanie: czy każda ryba ma mieć kryjówkę? Ja rozumiem sens  kryjówek w zbiorniku nie tylko z pyszczakami. Ale jak słyszę  powtarzane jak mantrę stwierdzenie  "mało kryjówek" to zastanawiam się czy mamy im robić akwa po to aby chować ryby  czy te kryjówki mają służyć temu , że ryba w razie potrzeby ma mieć miejsce do schowania.

  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Może to zbieg okoliczności... Ale jak namoczyłem dzisiaj jeszcze pokarmy Naturefood Premium Cichlid M oraz Tropical Softline Africa Carnivore M to okazało się że one też dosyć mocno puchną. Dzwoniłem jeszcze dzisiaj do Zakładu Higieny Weterynaryjnej i okazuje się że niedrogo można zrobić badania w kierunku obecności pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych. Najlepiej tylko żeby przywieźć żywą rybę. Jeśli ten mały Exo dotrwa do środy to może go dostarczę do zbadania żeby widzieć czy to jakieś dziadostwo z którym podjąć walkę medyczną czy po prostu przypadek dwóch ryb którym przydarzyło się coś innego.
    • Od lat karmię w 85% tym pokarmem i nigdy nie namaczałem. Daję małym i dużym rybom, nawet dla narybku kruszyłem i podawałem niemoczone .To nie to, na 100%.
    • Witam, Od kilku miesięcy posiadam akwarium z Sauloisi (kupiłem 10 młodych, niestety jedna padła). Do tej pory myślałem, że mam układ idealny 2 + 7. Jednak teraz kolejne ryby zaczynają zmieniać barwy. 3 samce są już mocno wybarwione. Pytanie (pewnie trochę naiwne :)) czy na zdjęciach są zdominowane samce ?  Obie ryby mają widoczne plamki na dolnej płetwie - imitujące ikrę (jak u samców). Przepraszam za jakość zdjęć ale jak podchodzę do akwarium to ryby wariują i ciężko zrobić zdjęcie.  Jeśli to są samce to okaże się, że mam 5 samców i 4 samice... co powinienem zrobić z takim układem ?     
    • Mała aktualizacja pamiętnika akwarystycznego. Pierwsza niemiła akcja. Samica Stigmatochromis Tolae pożegnała się z tym światem  Podejrzanie też się prezentuje najmniejszy egzemplarz Exochochromis Anagenys. Najpierw podejrzewałem jakieś pasożyty. Teraz zastanawiam się czy sam nie doprowadziłem do tej sytuacji... Przez pierwszy tydzień karmiłem delikatnie 2 razy dziennie płatkami HS Aqua Artemia. Po tygodniu zrobiłem rybom dzień głodówki i następnego dnia (wtorek) na śniadanie podałem pokarm Hikari Vibra Bites. Posiłek był nieco bardziej może obfity. Wieczorem podałem płatki artemii. Następnego dnia (środa) zauważyłem dziwne zachowanie tej samicy. Ten dzień jeszcze karmiłem normalnie (rano Naturefood Premium Cichlid M a wieczorem płatki). Wieczorem samica już nie przyjmowała pokarmu. W czwartek podałem jeszcze śniadanie i zrobiłem głodówkę. W sobotę nie było mnie w domu i w niedzielę rano znalazłem samicę Tolae już martwą. Zauważyłem, że najmniejszy Exo ma lekko powiększony brzuch i po tej głodówce mimo, że wystartował do pokarmu (płatki artemii) jak szalony to każdorazowo pobrany pokarm wypluwał. W niedzielę wieczorem zrobiłem eksperyment i namoczyłem pokarm Hikari. Zwiększył nieco swoją objętość (zdjęcie poniżej). Po tym wszystkim zastanawiam się czy nie spowodowałem tej katastrofy tym, że podałem ten pokarm bezpośrednio do zbiornika, bez żadnego namaczania. Reszta ryb śmiga jak odrzutowce, jedzą jak odkurzacze. Czasami Nimbochromis Polystigma otrze się o coś. Zamówiłem Capisol i Protosol Zooleka ale sam już nie wiem czy przeprowadzać jakąś kurację czy wziąć to na klatę jako elementarny błąd podania pokarmu w takiej formie... Na górze zdjęcia pokarm przed namoczeniem, na dole zdjęcia po namoczeniu. Zastanawiam się czy po prostu nie "zatkało" mi tych ryb...   Z wieści pozytywnych, odpaliłem moduł filtrujący (ten przyklejony do lewej bocznej ściany zbiornika). Jako medium filtracyjne zdecydowałem się w końcu na kształtki K1. Zmieściło mi się ich tam 14 litrów. Moduł napędza pompa Aqua Nova o przepływie z tego co pamiętam 8000 l/h. Pompa działa sobie na drugim biegu. Chyba na takiej mocy ją pozostawię bo "sika" naprawdę słusznie i przy tej mocy spadek lustra wody w module jest całkiem sensowny. Spada o jakieś 2-3 cm poniżej poziomu wody w baniaku. Nieźle zasysa ta pompa skoro wloty do modułu są dwa o średnicy 50mm  Wycięcie na skimmer też świetnie spełnia swoją rolę. Wylot z pompy poprowadziłem rurkami pcv 32mm. Jest około 20cm prostej rurki, później dwa kolanka 45* (stwierdziłem, że zada to mniej strat niż jedno kolano 90*), póżniej jakieś 5cm prostej rurki, kolano 45* w dół i kolano nastawne jako bezpośredni wylot. Mam nadzieję, że filtr będzie się dobrze spisywał. Mam teraz doskonałe porównanie poziomu hałasu wydawanego przez kaseciak napędzany falownikiem JVP oraz moduł napędzany pompą. Wiem już, że muszę wymienić ten falownik na drugą pompę  Pompa pracuje tak cicho, że w zasadzie tylko po falowaniu wody w okolicy wylotu można stwierdzić, że jest włączona.
    • Oddam Sciaenochromis fryeri młode 2,5 cm Za darmo w pakietach po 10 sztuk jest około 40 sztuk Odbiór Gliwice   https://www.olx.pl/d/oferta/sciaenochromis-fryeri-mlode-2-cm-malawi-CID103-ID142RBn.html?bs=olx_pro_listing
    • Wczoraj wpłynęły Chindongo saulosi i zaczęło się miały być umiarkowanie łagodne a zadyma w akwarium na całego aż miło popatrzeć 😁😜 widać że brakowało właśnie tych inżynierów 😁
    • Zdjęcia można dodać bezpośrednio do postu, tak jest wygodniej dla czytajacych.
    • Witam serdecznie.   Bardzo proszę o identyfikację ryb ze zdjęć. Z Góry bardzo dziękuję https://zapodaj.net/plik-djZJYWcGWT https://zapodaj.net/plik-XGtCl1UGzR https://zapodaj.net/plik-RKi3DC9uR8 https://zapodaj.net/plik-7QoNu52rVv https://zapodaj.net/plik-7Nbl79keFs   Czy są to pyszczaki lombardzkie, red zebra i saulosi coral? 
    • Akwarium mam ponad rok czasu. Mleczna woda zaczęła pojawiać się jakieś 2 tygodnie temu i z dnia na dzień było coraz gorzej. 
    • Przeniosłem do właściwego działu.  W okolicach Krakowa masz hodowlę Malawian.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.