Skocz do zawartości

Bloat czy coś innego?


Lukasz22

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 13.09.2019 o 22:48, Lukasz22 napisał:

Karmię tym.co na zdjęciu oraz spirulina z OSI plus raz w tygodniu mrożonki solowiec, wodzien, Krym tak po dwie kostki każdego bo sporo ryb. Czyli co 2 dni głodówki ? 63a01d0e499d7b51def146cf24ef2969.jpg&key=39ff90eac6eee225a48a3d2a434e2e59e43740488e1173da32a8a35bc3194d7f

Dalej karmisz ryby pokarmami z powyższego zdjęcia?

Jego gradacja(np, Tropical Africa czipsy) może zapchać ryby,w szczególności gatunki z grupy mbuna.

Również pokarmy z serii Vitalis nie należą do małych gradacji(opakowanie gradacji S ma granulki,a raczej pałeczki wielkości 1,5mm).Miałem okazję je testować kilka dni temu i po karmieniu nim ryb zauważyłem że ryby wyglądały jak by się nim zapchały,pomimo podobnej dawki którą określiłem na podstawie innych pokarmów,którymi karmię swoje ryby.Zaprzestałem karmić nim ryby,i po kilku dniach wszystko wróciło do normy(na szczęście). O ile Twoim rybom z grupy non-mbuna taka gradacja pokarmu nie zaszkodziła,to rybom z grupy mbuna mogła zaszkodzić,co w moim odczuciu na to wskazuje patrząc na wstawione przez Ciebie filmiki .Również zbyt duże dawki podawanego pokarmu mogły wpłynąć na chorobę,i to też musisz brać pod uwagę.

Osobiście bym Tobie zasugerował zrezygnować na jakiś czas z tych pokarmów,a w zamian nich karmiłbym ryby płatkami OSI,oraz np. Tropical Pro Defence gradacji S w bardzo małych ilościach lub podobnej wielkości granulatem(max 1mm) lub samymi pokarmami płatkowanymi. Karmiąc ryby staraj się pokarm granulowany sypać po długości akwarium,a nie w jedno miejsce,z uwagi na to,że szybsze silniejsze ryby więcej go zjedzą niż słabsze /wolniejsze ryby,co z kolei sprowadza się do wspomnianego przeze mnie zapchania ryb.

Co do kuracji to mogę Tobie polecić ten preparat  https://allegro.pl/oferta/preis-carely-coly-naturalny-lek-na-pasozyty-250ml-7234885215?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_supermarket_artykuły_dla_zwierząt&ev_adgr=Artykuły+dla+zwierząt&gclid=Cj0KCQiA_rfvBRCPARIsANlV66OEOyCFrACx9637cz33nXjpcqISdGyd_LV76TmHfyY-nFul9YYL5WwaAneVEALw_wcB ,który z powodzeniem wyleczył ryby u mojego kolegi(kolega ma hodowlę ryb z Tanganiki,oraz Malawi) z podobnymi objawami co Twoje. Kolega również stosował inne wspomniane w tym temacie leki,który nie dały żadnych pozytywnych skutków. Po stosowaniu Preis Coly problem się zakończył. Nie daję też gwarancji ,że takowy preparat również Tobie pomoże,ale osobiście na Twoim miejscu bym go spróbował zastosować,jeśli inne leki nie dały rady.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , karmię tymi pokarmami ale długo mocze plus naturefood premium s . To teraz nie wiem który preparat spróbować najpierw ... Mogę na jakiś czas karmić tylko platkami, a granulki odloze na dłuższy czas.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Lukasz22 napisał:

Miałem wysłać filmik jaka ilością karmię ryby to poniżej wysyłam . Myślę że na tyle ryb nie jest do duża ilość bo zjadają ja.

 


Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
 

 

Te ryby zjedzą nawet trzy razy tyle co im dajesz. Ogranicz dietę i przejdź na płatki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lukasz22 napisał:

Tak , karmię tymi pokarmami ale długo mocze plus naturefood premium s . 
 

Gwoli ścisłości tego granulatu się nie namacza. Plus za to,że masz gradację S.

9 minut temu, Lukasz22 napisał:

Mogę na jakiś czas karmić tylko platkami, a granulki odloze na dłuższy czas.

Warto spróbować.Pokarm płatowany podaj w takiej dawce jak na filmiku.Jeśli ryby bardzo szybko zjedzą tą dawkę,to podaj jeszcze jedną,ale połowę pierwszej zastosowanej dawki. Na pewno z płatkami nie przeholujesz ,jak z pokarmem granulowanym.No i obserwuj ryby.Jeśli po tygodniu będą miały pozapadane brzuchy to będzie oznaczać,że za mało płatów podajesz.Jeśli będą miały grube brzuszki to za dużo. Obserwacją ryb sam ustalisz dawkę pokarmu,bo z filmiku tak naprawdę możemy wróżyć z fusów ,czy załączona dawka jest odpowiednia.

Ps. Na filmiku dawkowałeś pokarm granulowany z fioletowego opakowania. Co to za pokarm? 

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, egon44 napisał:

Po stosowaniu Preis Coly problem się zakończył. Nie daję też gwarancji ,że takowy preparat również Tobie pomoże,ale osobiście na Twoim miejscu bym go spróbował zastosować,jeśli inne leki nie dały rady.

Lepszy jest też naturalny preparat, czyli Microbe Lift (Herbtana i Artemiss), ale te preparaty sprawdzają się w początkowym stadium choroby. U kolegi to już jest przewlekłe. Czy takie ziółka pomogą? Jestem ich zwolennikiem, ale w tym wypadku nie ma na co czekać. Trzeba ostro zareagować.

Co do rozmiarów pokarmu, to zbyt małą uwagę zwraca się tutaj na to. Warto zapoznać się z informacją o diecie ryb w naturalny środowisku. Gdyby uświadomić sobie rozmiary planktonu, czy glonów zeskrobywanych ze skał, to nawet pokarm S byłby za duży. 

8 minut temu, piotriola napisał:

Te ryby zjedzą nawet trzy razy tyle co im dajesz. Ogranicz dietę i przejdź na płatki.

Czy oglądałeś film? Jeszcze proponujesz ograniczenie karmienia? Chyba żartujesz? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pozner napisał:

Lepszy jest też naturalny preparat, czyli Microbe Lift (Herbtana i Artemiss), ale te preparaty sprawdzają się w początkowym stadium choroby. U kolegi to już jest przewlekłe. Czy takie ziółka pomogą? Jestem ich zwolennikiem, ale w tym wypadku nie ma na co czekać. Trzeba ostro zareagować.

Preis Coly to też jest naturalny preparat.

Tak jak pisałem u kolegi,który ma hodowlę ryb,się sprawdził pomimo że wcześniej stosował mocniejsze leki,który nie pomogły.

Trzeba samemu spróbować i się przekonać. 

Wybór należy do kolegi,co zastosuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto spróbować.Pokarm płatowany podaj w takiej dawce jak na filmiku.Jeśli ryby bardzo szybko zjedzą tą dawkę,to podaj jeszcze jedną,ale połowę pierwszej zastosowanej dawki. Na pewno z płatkami nie przeholujesz ,jak z pokarmem granulowanym.No i obserwuj ryby.Jeśli po tygodniu będą miały pozapadane brzuchy to będzie oznaczać,że za mało płatów podajesz.Jeśli będą miały grube brzuszki to za dużo. Obserwacją ryb sam ustalisz dawkę pokarmu,bo z filmiku tak naprawdę możemy wróżyć z fusów ,czy załączona dawka jest odpowiednia.
Ps. Na filmiku dawkowałeś pokarm granulowany z fioletowego opakowania. Co to za pokarm? 
Nigdy tego naturefood nie moczylem , w ogóle żadnego pokarmu nie moczylem jak miałem 420l i wszystko było ok , po prostu miałem same naturefood rozmiar S plus płatki. Posluchalem gościa co mi zakładał akwarium z tymi pokarmami vitalis i czuje że to przez pieprzone pokarmy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.