Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chciałem się podzielić z Wami metodą karmienia pyszczaków jaką wypracowałem przy okazji hodowli między innymi delikatnych ryb takich jak Lichnochromisy. Otóż należę do tej grupy akwarystów, której zdarza się często przekarmiać ryby. Niby człowiek wie, że szczególnie u pyszczaków przekarmianie często kończy się chorobami, a jednak potrafi o tym zapominać. Jeśli zdarzy się to kilka razy pod rząd to problemy gwarantowane. Zazwyczaj kończy się to atakiem pasożytów. Chcąc walczyć ze swoimi słabościami opracowałem metodę karmienia dzięki której nie przekarmimy naszych podopiecznych. A nawet jeśli raz to się zdarzy to nie będzie miało wpływu na kondycję ryb. Cały trik polega na utrzymaniu ścisłego rygoru polegającego na tym, że jednego dnia podajemy rybom porcję głodową, a drugiego na bogato i tak w kółko. Sukces tej metody zależy tylko od tego czy utrzymamy rygor naprzemiennego karmienia. 

Ja to robię tak na 13 sporych nonmbuniakówi drapoli:

1 dzień: rano malutka szczypta (10 ziaren) Tropical pro defence. wieczorem jedna szczypta dowolnego pokarmu (granulat, płatki, cokolwiek)

2 dzień rano: malutka szczypta (10 ziaren) Tropical pro defence. wieczorem 4 szczypty dowolnego pokarmu (granulat, płatki, cokolwiek)

Metodę tą testuję od 2 miesięcy więc jeszcze jest w fazie dopracowania, ale już po kondycji i zachowaniach pokarmowych wszystkich ryb jakie posiadam wnioskuję, że jest skuteczniejsza od poprzedniego karmienia, czyli co dziennie mniej więcej tyle samo plus 1-2 dni głodówki w ciągu tygodnia.

Ciekaw jestem czy macie też jakieś ulubione triki prozdrowotnego karmienia ryb ?

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Ciekawy pomysł i wart przemyślenia. Zastanawiam się tylko nad zaproponowanymi przez Ciebie porami "bogatych porcji". Wieczorem trawienie pokarmów jak i wydatek energetyczny ryb są mniejsze. Czy może warto rozważyć podział rano na bogato, wieczorem zaś porcje "głodowe".

Co do Twojego pytania o ulubione triki w karmieniu. Przyznam się, że odpowiednia porcję pokarmu zawsze była dla mnie niejasna ( choć akwarystyką zajmuję się od ok trzech dekad). Staram się na bieżąco obserwować ryby, i odpowiednio regulować im wielkość szczypty pokarmu.

Pzdr. Rysiek.

Edytowane przez rysib
  • Lubię to 1
Opublikowano
21 minut temu, rysib napisał:

Ciekawy pomysł i wart przemyślenia. Zastanawiam się tylko nad zaproponowanymi przez Ciebie porami "bogatych porcji". Wieczorem trawienie pokarmów jak i wydatek energetyczny ryb są mniejsze. Czy może warto rozważyć podział rano na bogato, wieczorem zaś porcje "głodowe".

Pewnie obfite karmienie poranne byłoby zdrowsze dla ryb. W moim przypadku zdecydowałem się na obfidsze karmienie wieczorem, dlatego że lubię obserwować jak ryby żerują. A u mnie żerują jeszcze długo po karmieniu. Szegulnie Mylochromis mchuse potrafi bobrować dno przez kilka godzin w poszukiwaniu resztek.

Opublikowano
38 minut temu, rekawiczka napisał:

Czyli jeżeli dobrze liczę to przy takim ustawieniu to 3 ryby obejdą się smakiem 🤔

10 granulek tropikal pro defence z rana to bardziej taka porcja na podtrzymanie zdrowej mikroflory. Producent zaleca karmienie często małymi pocjami. Więc ja podaje codziennie rano szczyptę. 

Opublikowano

Ciekawa metoda. Ja wczoraj jak przesypałem trochę przypadkiem, to tez dziś rano im nie dałem w ogóle, więc coś w tym jest.

10 granulek to by u mnie wciągnęły 2 najbardziej żarłoczne ryby - "Red Bull" (Kadango) i "Cytrynka" (Yellow). reszta by nie zdążyła dopłynąć :D

  • Haha 1
Opublikowano
11 godzin temu, iquitos68 napisał:

...W moim przypadku zdecydowałem się na obfitsze karmienie wieczorem, dlatego że lubię obserwować jak ryby żerują. A u mnie żerują jeszcze długo po karmieniu...

A o której godzinie karmisz drugi raz?
PS w sumie rozumiem Cię doskonale. Ja uwielbiam patrzeć jak Lethrinops'y wbijają się w podłoże w poszukiwaniu pokarmu. 😁
Pzdr. Rysiek.
 

Opublikowano
59 minut temu, rysib napisał:

A o której godzinie karmisz drugi raz?
PS w sumie rozumiem Cię doskonale. Ja uwielbiam patrzeć jak Lethrinops'y wbijają się w podłoże w poszukiwaniu pokarmu. 😁
Pzdr. Rysiek.

Karmie ok 15.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.