Skocz do zawartości

Obsada jedno/dwu gatunkowa do zbiornika 200l - 100x40x50.


egon44

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chciałem wam przedstawić propozycję obsady jedno/dwu gatunkowej do zbiornika 200l - 100x40x50 .

Zbyt dużego wyboru nie ma,ale podam gatunki które z mojego doświadczenia(oraz z doświadczeń kolegów) się nadają do tego wymiaru zbiornika. 

Trzeba też zaznaczyć,że nie wszystkie gatunki z poniższej listy nie nadają się do trzymania razem np. w obsadzie dwu gatunkowej,z racji ich temperamentu zachowania(agresywności),oraz odmiennych wymagań żywieniowych,chociaż wbrew temu co czytam na forum,kwestia diety jest do ogarnięcia dla doświadczonego akwarysty.

 

Proponowane gatunki -

1. Chindongo saulosi.

2. Iodotropheus sprengerae.

3. Labidochromis perlmutt.

4. Cynotilapia zebroides likoma red top.

5. Chindongo sp."elongatus spot".

6. Chindongo sp. "elongatus mpanga".

7. Chindongo demasoni (dla niektórych kwestia sporna -zbyt agresywny temperament wewnątrz gatunkowy nie polecany do tego wymiaru zbiornika).

8. Labidochromis chisumulae (dla niektórych kwestia sporna-zbyt agresywny temperament wewnątrz gatunkowy nie polecany do tego wymiaru zbiornika).

9. Cynotilapia zebroides chewere.

Co do gatunków z pkt. 1,3,7,8 moim zdaniem przy ''odpowiednim zagruzowaniu zbiornika'' (tutaj mam na myśli wystarczającą ilość kryjówek dla dorosłych ryb) mając na względzie tylko i wyłącznie obsadę jednogatunkową, wybrany układ wielosamcowy może zdać egzamin.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, darianus napisał:

Czy Cynotilapia sp. "Hara" może dołączyć do tego zestawienia? Wg książki "Pielęgnice Jezior Tanganika i Malawi" ma takie same rozmiary jak Cynotilapia Zebroides, mniej trzyma się swojego rewiru.

Teoretycznie może dołączyć, ale w praktyce różnie z tym bywa. Hary zazwyczaj okazują dość sporymi agresorami. Nie spotkałem się jednak z nimi w zbiorniku jednogatunkowym. Bardzo prawdopodobne że układ z jednym, może dwoma samcami się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2019 o 12:56, egon44 napisał:

7. Chindongo demasoni (dla niektórych kwestia sporna -zbyt agresywny temperament wewnątrz gatunkowy nie polecany do tego wymiaru zbiornika).

Co do gatunków z pkt. 1,3,7,8 moim zdaniem przy ''odpowiednim zagruzowaniu zbiornika'' (tutaj mam na myśli wystarczającą ilość kryjówek dla dorosłych ryb) mając na względzie tylko i wyłącznie obsadę jednogatunkową, wybrany układ wielosamcowy może zdać egzamin.

Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że Chindongo Demasoni nadaje się do tak małego zbiornika. Owszem dopóki rybki są małe, wszystko jest pięknie, ale tylko do czasu aż ryby zaczną dorastać. Żeby nie być gołosłownym opiszę sytuację w swoim zbiorniku 240L 120x40x50. Do zbiornika wpuściłem 21 osobników około 3-4cm, teraz po niecałym roku największe mają po jakieś 7-8cm, a zbiornik stał się za mały dla nich. Jak na razie nie ma zgonów ale są ciągłe walki i gonitwy, a ryby ciągle mają poszarpane pyski. Nie wiem jak na sytuację wpłynęłoby zmniejszenie ilości samców? Obawiam się efekt mógłby być odwrotny do oczekiwanego, czyli agresja mogłaby wzrosnąć i mogłoby dojść do eliminacji słabszych osobników. Uważam że Demasoni nie jest rybą którą można hodować w małych zbiornikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w 240l układ z 2 wybarwionymi samcami Hary się sprawdzał. Samce po prostu sobie podzieliły akwarium na pół i było ok. Spokój był do czasu kiedy 3 samiec nie postanowił powalczyć o dominację. Dotychczasowy samiec alfa został zdominowany przez tego trzeciego dopiero samiec beta go usadził. Od tego czasu samiec beta przejął dominację i panuje do dziś. U mnie jakoś Hary nie są specjalnie agresywne, jak już to raczej wewnątrzgarunko wo. A to i tak umiarkowanie. Czy w 200l jednogatunkowo da radę? Myślę że by dał ale kolorystycznie byłaby to kicha Uważam że Cynotilapia powinna mieć jednak kontrastuje towarzystwo, super prezentuje się w połączeniu z żółtym kolorem.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Bezprym napisał:

U mnie w 240l układ z 2 wybarwionymi samcami Hary się sprawdzał. Samce po prostu sobie podzieliły akwarium na pół i było ok. Spokój był do czasu kiedy 3 samiec nie postanowił powalczyć o dominację. Dotychczasowy samiec alfa został zdominowany przez tego trzeciego dopiero samiec beta go usadził. Od tego czasu samiec beta przejął dominację i panuje do dziś. U mnie jakoś Hary nie są specjalnie agresywne, jak już to raczej wewnątrzgarunko wo. A to i tak umiarkowanie. Czy w 200l jednogatunkowo da radę? Myślę że by dał ale kolorystycznie byłaby to kicha Uważam że Cynotilapia powinna mieć jednak kontrastuje towarzystwo, super prezentuje się w połączeniu z żółtym kolorem.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Myślę o obsadzie Hara 1+4/5 i Labidochromis caeruleus 1+4/5. Kolorystyczne ciekawie (piekny samiec Mr Mbuma :) + ładne samice Hary i do tego Yellow), żywieniowo ok, tylko mam wątpliwości co do temperamentu Hary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zewnątrzgatunkowo hara pełniła raczej u mnie rolę strażnika pokoju. U mnie agresywniejszy wewnątrzgatunkowo był yellow. Jeśli dasz sporo kamieni i porobisz dużo kryjówek powinno być. ok.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2019 o 12:06, SlavekG napisał:

Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że Chindongo Demasoni nadaje się do tak małego zbiornika. Owszem dopóki rybki są małe, wszystko jest pięknie, ale tylko do czasu aż ryby zaczną dorastać. Żeby nie być gołosłownym opiszę sytuację w swoim zbiorniku 240L 120x40x50. Do zbiornika wpuściłem 21 osobników około 3-4cm, teraz po niecałym roku największe mają po jakieś 7-8cm, a zbiornik stał się za mały dla nich. Jak na razie nie ma zgonów ale są ciągłe walki i gonitwy, a ryby ciągle mają poszarpane pyski. Nie wiem jak na sytuację wpłynęłoby zmniejszenie ilości samców? Obawiam się efekt mógłby być odwrotny do oczekiwanego, czyli agresja mogłaby wzrosnąć i mogłoby dojść do eliminacji słabszych osobników. Uważam że Demasoni nie jest rybą którą można hodować w małych zbiornikach.

Dlatego drogi Sławku napisałem (Chindongo demasoni dla niektórych kwestia sporna -zbyt agresywny temperament wewnątrz gatunkowy nie polecany do tego wymiaru zbiornika),czego teraz jesteś przykładem,bo podałeś argumenty.

Sam osobiście nie wiem czy bym się zdecydował na demasoni do mojej 200l ,ale znam parę  doświadczonych osób, które z powodzeniem trzymają/trzymali demasoni w 200l zbiornikach. Także jednemu wypali układ z tą obsadą,a drugi się zrazi.

Pozdrawiam serdecznie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, dawno tam nie byłem...   A jakieś składy kamienia, ogrodnicze? Na plaży to raczej otoczaki znajdziesz.
    • Jeśli Od Nową dalej zarządza Maurycy to prawie tak jakbym nigdy nie wyjeżdżał.   Z kamieniami jest wesoło, dobijam się do dwóch kamieniołomów ale na razie mnie totalnie olewają. Opcja B, pojechać na plażę i tam szukać, opcja C pojechać w góry. W Glendalough jest stary kamieniołom, można sobie nabrać granitu do woli, ale do kamieniołomu od parkingu są 3 kilometry piechotą w jedną stronę. 🤣 
    • A, jeśli kleiłeś na piankę, to powinno być OK, zawsze coś. Szkoda by było pracy, gdyby miało Ci połamać łączenia. To tło jest dość mocno wyporne, ale i sztywne, jak dobrze przygnieciesz kamieniami, powinno być OK. 👍 Pozdrawiam krajana również, ja prawie całe życie na os. Młodych, ale blisko bydgoskiego, a od kilku lat na początku Bielan, przy Od Nowie. 😉
    • No i musiał kurde wyłapać. 🤣  Kupno w budowlanym czystego silikonu w kraju, w którym ciągle pada* jest nierealne, każden jeden ma fungicydy, czyli do akwa się nie nadaje. Moduły tła są na dnie na wcisk i piankę a docelowo na gruzowisko, które je dociśnie.  *W sumie to zabawne, pochodzę z Mokrego  potem Złotoria i róg Bydgoskiego i Rybaków, dopiero teraz wyłapałem skąd jesteś, pozdrawiam kolegę krzyżaka. 😀
    • Bez obaw, to będzie bardzo wytrzymałe; kamieni na tej piance nie będziesz wieszał. 😜 Wycinając piankę, postaraj się zachować linie załomów tła przy łączeniach, wtedy będzie bardziej naturalnie wyglądało - ale i tak najważniejszy będzie właściwy dobór/zmieszanie farb. Na dno, które zrobiłeś z tła można nasypać trochę piasku, moim zdaniem da to ciekawy efekt sypkiego podłoża "wywianego" na tyle, że odsłoniło kamienie. 👍 I tylko się upewnię: przykleiłeś moduły tła na dno? 🥸
    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.