Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich klubowiczów.. :) Jestem poczatkującym malawistą i od razu zostalem rzucony na gleboką wodę,mianowicie przygotowuje sie do wkonania zbiornika o wymiarach dl.180xszer60xwys90.Mam problem z doborem filtracji i oswietlenia..Co do pierwszego myslalem nad dwoma kubelkami Tetra EX1200 i dwiema glowicami+gabka o przeplywie co najmniej 2000L/h..Z oswietleniem nie bardzo sie orientuje..co o tym sadzicie..?prosze o jakas rozkminke na ten temat..z gory bardzo dziekuje..pozdrawiam

Opublikowano

Tu z kolegą się nie zgodzę w żadnym wypadku.

Jeżeli postawimy wysokie kamulce to pusie zarezerwują sobie całą wysokość akwarium, pamiętam akwarium w Wa-wie w Millenium Plaza było wyższe a pomimo tego nawet bez jakis wyższych skałek a i tak ryby pływały po całej wysokości.

W ońcu w naturze ryby występują na znacznie większych głębokościach niż 90 cm. Więc jeżeli będą miały po co pływać wysoko to na pewno zagospodarują i ten teren.

Problem moze być jeden jaki widzę - obsługa zbiornika, jego odmulanie operacje "ręczne" przy dnie itp.

Generalnie więc przy tej długości proponował bym zbiornik 180x60x60

Opublikowano

ja widzę inną rzecz....

mianowicie te kubełki nie wystarczą...

to jest 1000L - pomyśl o większych... (jakiś FX-5 może?)


ja bym zrobił 180x90x60h - niebo a ziemia... łatwiej obsługiwać, a głębia rzucająca na kolana...

Opublikowano

Ej no Czester jak to byś nie polecał? Kruca fuks, kurza stopa przecież to piękny baniak! Przy takich wymiarach można nieźle poszaleć - ja bym zrobił tło z CR powiedzmy na 2/3 długości i pokusił sie o imitację strefy przejściowej z litoralu skalnego do piaszczystego. Wtedy można by mbuna z non-mbuna wtawić, a jestem przekonany, że te ostatnie przy 90 cm wys. by się doskonale czuły. A do tego jaki litraż! Kurcze panowie każdy pisze, ile to by litrów chciał mieć kiedyś tam, a tutaj tak ograniczać kolegę?! Nie dajmy się zwariować i nie polecajmy każdemu tylko stanadrowego akwa jakie większosć z nas ma - to uważam już za zbędną ortodoksję i fanatyzm normalnie ;)

Także ja bym się z tego cieszył i ręce zacierał na taki wymiar.


Dodane: z Makokiem sie zgadzam po części - jeśli możnaby dodać cm na głębokości zbiornika, to byłby w ogóle wypasik. Wtedy i głębia i wysokość wspaniałe.


Owszem - problemy z obsługą mogą być, ale i to jest do rozwiązania (vide: Snocho pływający z rurką w swoich akwariach ;) )


Natomiast tak jak napisał Yaro - przy wysokich skałach i tle wewn. ryby sobie doskonale zagospodarują tą wysokość. Żadnych wątpliwości tu nie mam.

Opublikowano

Zgadzam się z Romkiem i Yaro, w kwestii akwa. Ja bym jeszcze dodał głębokości, jeśli w ogóle masz możliwość. Bo jeśli masz, to jedziesz z koksem :twisted: nawet 5cm, zawsze coś. I powiem szczerze, że gdybym mógł takie akwa postawić u siebie (liczę, że kidyś mi się uda) to na pewno nie martwiłbym się o obsługę.


Co do wysokości, to ja dawno temu kupiłem akwa 60cm i wtedy padały głosy, że za wysokie dla pyszczaków itd itp. A ja uważam, że to bzdura. I to 90 też nie będzie za wysokie, a jak się dobrze zaaranżuje, to na 100% ryby będą na całej wysokości akwa pływać.


Co do filtracji, to makok ma rację, dwa kubełki 1200l może być mało... Nigdy nie miałem do czynienia z takim akwa, nie wiem, co polecić. A sump?czy filtr panelowy, coś na tej zasadzie?

Opublikowano

niestety na glebokosc nic juz wiecej nie dam rady wykombinowac bo mam doslownie 65cm do dyspozycji..:)I zgadzam sie ze stwierdzeniem ze ciekawa aranzacja moze rozwiazac problem wysokosci i na pewno zdziala cuda..:)co do filtra FX-5 to troche drogo,a niestety gotowka ograniczona..a moze sprubowac na poczatek z tymi dwoma kublami..?tlo mam w planie dac na zewnatrz akwa..myslalem po prostu o niebieskiej folii..w polaczeniu z jasnymi skalkami moze dac fajny efekt..

Opublikowano
niestety na glebokosc nic juz wiecej nie dam rady wykombinowac bo mam doslownie 65cm do dyspozycji..:)I zgadzam sie ze stwierdzeniem ze ciekawa aranzacja moze rozwiazac problem wysokosci i na pewno zdziala cuda..:)co do filtra FX-5 to troche drogo,a niestety gotowka ograniczona..a moze sprubowac na poczatek z tymi dwoma kublami..?tlo mam w planie dac na zewnatrz akwa..myslalem po prostu o niebieskiej folii..w polaczeniu z jasnymi skalkami moze dac fajny efekt..


IMHO oczywiście to:

1. jedyna ciekawa aranżacja jaka może rozwiązać problem takiej wysokości to tło wewnętrzne DIY w jakiejkolwiek skalnej technice... folia ok, ale nie znajdziesz nigdzie tak wysokich skał, żeby ryby zachęcić do pływania "u góry" - mam skały po samą taflę bez tła (folia) i ryby nad nimi nie chcą pływać... w nowym akwa będzie tło wewn.

2. To po co wydawać na dwa kubły... to zmniejsz baniak o 10cm i dołożysz z dwóch kubłów do FXa - chyba że je już masz


dobrze sprawę przemyśl - masz duże możliwości, ale jak coś Ci niewyjdzie, to trudniej będzie naprawić - tym bardziej że koszty ograniczone :wink:

Opublikowano

IMHO też tylko wewn. tło by zagospodarować tą piękną wysokość - naprawdę, warto. A folię tak jak Ci proponowałem , ale ja bym ją dał tylko w jednej części akwa. Wtedy miałbyś i skały i imitację toni wodnej, co w przypadku takiego baniaka dawałoby moim zdaniem bajeczny efekt. Kurcze, gdybym miał widok na postawienie takiego baniaka to bym poszalał :) normalnie aż mnie ręce świerzbią. Ale jescze raz przekonuję Cię - nie rezygnuj z wewn. tła, bo w końcu i tak prawdopodobnie na nim się skończy, a łatwiej je zroibć gdy akwa jest puste ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.