Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Złożyłem tu temat, bo dzisiaj stała się rzecz wręcz niemożliwa, przynajmniej dla mnie ciężka do wytłumaczenia.

Dla przypomnienia ryby wpuszczone 06.07. jako maluchy 3-5cm, 11 Cynotilapia zebroides Cobue, 11 Labidochromis caeruleus, 13 Pseudotropheus cyaneorhabdos, teraz największe mają 6-7cm ale są też takie po 4cm.

Od początku miałem wybarwionego jednego samca zebroides, teraz są 4 ładnie wybarwione i każdy ma swoją kryjówkę, resztę ciężko określić chociaż 2 maingano są zdecydowanie bardziej ubarwione i większe, najmniejsze są yellowy. 

Wczoraj zauważyłem wzmożony ruch w akwarium, samce Cobue zaczęły się ostro przeganiać i dwa uparcie zaganiały jedną samicę która miała trochę "zaznaczony" odbyt. Dzisiaj podczas gonitwy trzeci samiec podpłynął do tej samicy zatrzepał płetwami, a ta cyk i za nim do kryjówki... 😲 Nie było ich ze 20 sekund, po tym czasie wypłyneli i samica trzyma w pysku ikrę 🤣

Ja się pytam, jak to możliwe, przecież to jeszcze dzieci? 😲🤔😲🤔 Oboje mają po maks 6,5 cm. Teraz samica z ikrą w pysku przegania wszystkich od siebie. 

Chyba muszę zacząć redukować ten gatunek, bo mi zrobią rozpierduchę w baniaku 🤭

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

No i potwierdziły się Twoje słowa, następna Cobue inkubuje oraz jedna samica maingano. Z poprzedniej inkubacji Cobue, został jeden komandos i siedzi w szczelinie za kaseciakiem 🤣 reszta pewnie posłużyła jako żywy pokarm 🤭

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Tak dla pewności zapytam, jeden samiec Zebroides Cobue mi pociemniał i ma biały pysk oraz cały czas siedzi w kącie przy kaseciaku, na szczęście pokarm pobiera normalnie, jest to efekt walki? 

Chyba redukcja się zbliża, ale zupełnie nie wiem jak się za nią zabrać... 🤔☺️

Opublikowano
5 godzin temu, bobasxx napisał:

Tak dla pewności zapytam, jeden samiec Zebroides Cobue mi pociemniał i ma biały pysk oraz cały czas siedzi w kącie przy kaseciaku, na szczęście pokarm pobiera normalnie, jest to efekt walki? 

Chyba redukcja się zbliża, ale zupełnie nie wiem jak się za nią zabrać... 🤔☺️

Tak jak pisze kolega samiec został zdominowany przez innego osobnika,i stąd pociemniał ,oraz siedzi ukryty.

Możesz zrobić tak,że odłowisz napastnika(to musisz zaobserwować,który go gania) do kotnika i obserwować jak będzie się zachowywał ten zdominowany.

Opublikowano

Cynotilapie to gatunki stricte terytorialne. Nie podałeś wielkości zbiornika, ale wygląda na to, że brakuje już powoli przestrzeni dla wszystkich samców. Ten jest już najprawdopodobniej przegrany i będzie chłopcem do bicia, jeśli reszta pozwoli mu żyć. W razie problemów trzeba zareagować redukcją.

Opublikowano

Zbiornik 138x50x50cm, obsada jak w pierwszym poście. Wiem, że redukcja jest nieunikniona ale nie wiem jak się za nią zabrać 🤔 Cynotilapie łatwo rozróżnić, no i już zaczynają się walki co widać po tym jednym samcu. Reszta narazie spokojna nawet maingano 😉

Cobue planuję zostawić dwa samce i sześć samic, tylko jak złapać te do oddania? Chyba kupię pleksę i zrobię pułapkę. Kurcze chyba muszę postawić jakieś tymczasowe 100 litrów żeby sukcesywnie wyłapywać i segregować poszczególne osobniki 😁 No i przede wszystkim znaleźć chętnego na rybki... 😉

Opublikowano

Nagrałem filmik poglądowy co się dzieje w moim zbiorniku 😉 Generalnie jest spokój. Glonów jakoś ubyło, a nawet pojawiły się zaczątki "zielonego" 

Możecie zerknąć i ocenić kondycję mieszkańców? Trochę mnie martwią dysproporcje u Yellow, jeden najmniejszy to ten, który wskoczył do kaseciaka i pompa obcięła mu ogon (opisywałem to w innym wątku) ale są też dwa z wyraźnie jasnym "spodem", gdzieś czytałem, że może to świadczyć o słabej genetyce ale wszystkie ryby mam z tego samego, polecanego źródła 🤔

 

  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.