Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ryby wyglądają na zdrowe, faktycznie są spokojne. Yellowy może takie po prostu są, takie się już wykluły i mają inny odcień żółtego. Miałem różne yellowy i takie jak Twoje i takie jakby brudno żółte, przez kolor żółty przebijała się lekko zieleń a spody pysków i brzuchów były czarne. Raz w miocie zdarzył się jeden biały, byłem mocno zdziwiony że wszystkie są żółte a jeden jest biały, w tedy jeszcze nie wiedziałem ile jest odmian l.caeruleusa. Ten jeden biały był dokładnie taki jak odmiana Nkhata Bay. No i jak to możliwe że jeden wykluł się biały, skąd się wziął. Moje ryby nie pochodziły z "porządnej" hodowli.

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 15.10.2019 o 08:48, bobasxx napisał(a):

ale są też dwa z wyraźnie jasnym "spodem", gdzieś czytałem, że może to świadczyć o słabej genetyce

Rozwiń  

Wszystkie L. caeruleus z południowej części Lion's Cove mają białe brzuchy, natomiast z północnej praktycznie wszystkie są całe żółte. 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Są dwie odmiany caeruleus nawet z Lion's Cove. W części północnej są jednolicie żółte, a w południowej mają właśnie takie białe brzuchy. Poza tym yellowów jest dość sporo, różnych odmian, jak już kolega wspomniał. 

Nie ma powodu do niepokoju, a wręcz przeciwnie. Ryby są aktywne, wyglądają bardzo ładnie i zbiornik cieszy oko👍.

Pobite i zdegradowane samce trzeba będzie wyławiać, a poza tym nie ingeruj, jeśli nie ma takiej potrzeby. W szczególności mam na myśli maingano, ponieważ to dość kłopotliwy gatunek. Niech się docierają i rządzą po swojemu. 

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Szkoda, że praktycznie wszystkie L. caeruleusy sprzedawane są jako "Yellow" bez wariantu geograficznego. Druga sprawa, że nie wierzyłbym w F1 i nie chodzi o to, że nie da się ich zdobyć z odłowu - da, ale są cholernie drogie. Często widzę dopisek F1, ale praktycznie nigdy nikt nie może pochwalić się grupą hodowlaną z odłowu. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziękuję Wam za opinie, po prostu myślałem, że kupując Labidochromis caeruleus yellow z jednej hodowli, teoretycznie F1, dostanę takie same osobniki... 🤔

Hodowla miała również w tym samym czasie dostępne :

caeruleus white Nkali
caeruleus white Nkatha Bay
caeruleus yellow NICE, 

O Lion's Cove nie było gadki, 

ale ok, może po prostu pochodzą z innych miotów😉 Wszystkie są na swój sposób ładne 👌

Tak jak pisałem, narazie panuje względny spokój, oprócz wspomnianego jednego pobitego samca Cynotilapii Zebroides Cobue. 

Może to niektórych dziwić, ale wpuściłem 35 maluchów i do tej pory tyle samo pływa w akwarium (nie licząc 2-3 komandosów ukrywających się za kaseciakiem, raz są trzy, innym razem dwa, a jeszcze innym nie ma ani jednego, ale to już mój przychówek), wszystkie rosną, jedne szybciej drugie wolniej...

Szkoda mi tej pobitej sztuki, ale taka natura naszych podopiecznych, narazie zdominowany samiec trzyma się z boku i powoli dochodzi do siebie 👍

No nic, pozostaje tylko obserwować i cieszyć się widokiem ☺️

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 15.10.2019 o 17:58, AFOL napisał(a):

Szkoda, że praktycznie wszystkie L. caeruleusy sprzedawane są jako "Yellow" bez wariantu geograficznego. Druga sprawa, że nie wierzyłbym w F1 i nie chodzi o to, że nie da się ich zdobyć z odłowu - da, ale są cholernie drogie. Często widzę dopisek F1, ale praktycznie nigdy nikt nie może pochwalić się grupą hodowlaną z odłowu. 

Rozwiń  

Otóż to, właśnie to miałem na myśli 👍🤗

  • Lubię to 1
Opublikowano

W północnej części Lion's Cove też występują osobniki z białymi brzuchami, ale bardzo rzadko. Z żółtego samca i żółtej samicy można uzyskać potomstwo z białym dołem, także wszystko gra :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 15.10.2019 o 16:53, AFOL napisał(a):

Wszystkie L. caeruleus z południowej części Lion's Cove mają białe brzuchy, natomiast z północnej praktycznie wszystkie są całe żółte. 

Rozwiń  

 

  W dniu 15.10.2019 o 17:21, przemo-h napisał(a):

Są dwie odmiany caeruleus nawet z Lion's Cove. W części północnej są jednolicie żółte, a w południowej mają właśnie takie białe brzuchy. Poza tym yellowów jest dość sporo, różnych odmian, jak już kolega wspomniał. 

Rozwiń  

http://www.malawi.si/DistributionMaps/slides/Labidochromis_caeruleus.html

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 15.10.2019 o 16:53, AFOL napisał(a):

Wszystkie L. caeruleus z południowej części Lion's Cove mają białe brzuchy

Rozwiń  

Jesteś tego pewien? Czy tylko samice mają białe brzuchy i to zwłaszcza u młodych samic jest wyraźne bo później robią się bardziej żółte. Więc czy widziałeś kiedykolwiek dorosłego samca z białym brzuchem?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.