Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

po latach wracam do akwarystyki słodkiej. Akwarium Juwel Rio 450 zamówione. W zestawie jest filtr, ale pewnie dla pyszczaków nie styknie. I teraz pytanie jaki kubełek dokupić? Czy Eheimy to nadal mercedesy wśród filtrów? Seria professional ma dość kosmiczną cenę, EHEIM EXPERIENCE 2426 jak rozumiem będzie za słaby do 450l? Link

Z wersji pro namierzyłam coś takiego: EHEIM PROFESSIONEL 3e 2078, link

I tu pytanie do Was, warto płacić tyle za Eheima, czy może poszukać tańszej alternatywy (wieki temu miałam np. Fluvala :P )

Opublikowano

Ja mam chińczyka hw304b jakos 2000L/h i jest spoko ma dwa lata na razie w sumie bez awarii tylko wiadomo pobór prądu nie jest taki jak w filtrach z wyższej półki

Opublikowano

Tak doprecyzowując: szukam czegoś, co by było ciche, niezawodne i łatwe w obsłudze. W zamierzchłej przeszłości miałam wspomnianego Fluvala i przy każdej próbie odłączenia do czyszczenia zalana podłoga, a następnie kilka prób zanim on raczył ponownie wystartować. Teraz bym chciała uniknąć tych problemów, ale też wizja wydania 1500zł na filtr mnie nie cieszy.  :P

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, zurawinska napisał:
Tak doprecyzowując: szukam czegoś, co by było ciche, niezawodne i łatwe w obsłudze. W zamierzchłej przeszłości miałam wspomnianego Fluvala i przy każdej próbie odłączenia do czyszczenia zalana podłoga, a następnie kilka prób zanim on raczył ponownie wystartować. Teraz bym chciała uniknąć tych problemów, ale też wizja wydania 1500zł na filtr mnie nie cieszy. 

Więc pozostaje kaseciak bądź narurowiec. Kaseciak to zdecydowanie tańsza opcja, narurowiec to koszt rzędu 1000+ Jest jeszcze trzecia opcja, mianowicie filtr hamburski, omawiany ostatnio na forum



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 1
Opublikowano
4 minuty temu, Bartek_De napisał:

Więc pozostaje kaseciak bądź narurowiec. Kaseciak to zdecydowanie tańsza opcja, narurowiec to koszt rzędu 1000+emoji6.png Jest jeszcze trzecia opcja, mianowicie filtr Hamburski, omawiany ostatnio na forum

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Czyli że te kubełki są marne? Kaseciak odpada, narurowiec to widzę, że twórczość własna, to też mnie z lekka przeraża. :P Trzecia opcja, po krótkim researchu wynika, że to co jest w Juwel Rio jest dość podobne. Ale mogę się mylić.

Opublikowano

Poczytaj o FX4 lub 6 fluvala. Ja mam 4 i jestem bardzo zadowolony. Cichy, łatwa obsługa, przepływ ponad 2000 l/h z załadowanymi mediami. Tak że polecam.

S.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak, tylko że w tym Juwelowskim filtrze jest mało miejscai zalecam Ci wycięcie tego, bo szkoda rybom miejsca zabierać. Kubełki nie są marne, ale chcesz rozwiązanie proste w obsłudze i bez rozlanej wody na podłodze. Jeśli miałby to być jedyny filtr w Twoim akwarium to widzę tu któregoś Fluvala z serii FX tylko nie wiem czy wejdzie do juwelowskiej szafki. Dlatego poleciłem kaseciaka lub narurowca

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Opublikowano
8 minut temu, Bartek_De napisał:

Tak, tylko że w tym Juwelowskim filtrze jest mało miejscai zalecam Ci wycięcie tego, bo szkoda rybom miejsca zabierać. Kubełki nie są marne, ale chcesz rozwiązanie proste w obsłudze i bez rozlanej wody na podłodze. Jeśli miałby to być jedyny filtr w Twoim akwarium to widzę tu któregoś Fluvala z serii FX tylko nie wiem czy wejdzie do juwelowskiej szafki. Dlatego poleciłem kaseciaka lub narurowca

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Powinien się zmieścić chociaż nie wiem jakie są wymiary juwelowskiej komory w szafce. Średnica fx4 to ok 40cm + z jednej strony wystająca pompa na ok 10cm. A co do zalet to dodałbym jeszcze zawór spustu wody... bardzo wygodny i użyteczny.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Powinien się zmieścić chociaż nie wiem jakie są wymiary juwelowskiej komory w szafce. Średnica fx4 to ok 40cm + z jednej strony wystająca pompa na ok 10cm. A co do zalet to dodałbym jeszcze zawór spustu wody... bardzo wygodny i użyteczny.
FX6 chyba ma spust wody.
Moja szafka Juwel (tylko, że ja mam Rio 240) ma 3 komory po 36cm więc lipa

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.