Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Tom74 napisał:

To prawda, u mnie narazie nie zdominowała akwarium(jeszcze młode okolo 8-10 cm) lub nie pozwala na to samiec Johanni Gome😃

Ja niedługo wchodzę w obsadę 3 gatunki Trewka i tyle, więc zobaczymy co z tego wyjdzie :) Ale ok nie zaśmiecajmy już koledze tematu :)

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, Merlot napisał:

Ja niedługo wchodzę w obsadę 3 gatunki Trewka i tyle

A Ty zdaje się masz mixa. Znudził się mix czy jednak słabo to wychodzi żywieniowo?

Opublikowano
7 minut temu, Tomasz78 napisał:

A Ty zdaje się masz mixa. Znudził się mix czy jednak słabo to wychodzi żywieniowo?

Ani jedno ani drugie, po prostu zakochałem się w Kulfonach

Opublikowano

@oscarrmoim zdaniem najlepszym wyborem byłoby zakupienie Koningsi, masz u nich ciekawe ubarwienie samców i te żóte samice nadadzą Ci kolorytu w zbiorniku. Będzie wyglądało jakby były dwa różne gatunki.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem też byłoby dołożenie Tropheops mc/ob o których wspominali koledzy. Jeśli w gatunkach wymienionych przez nich występują wersję standardowe to można pomieszać Tropheops o ubarwieniu standardowym z OB.

Wybież jeden z tych gatunków, a będziesz Pan zadowolony 😉

  • Lubię to 3
Opublikowano
3 godziny temu, Tom74 napisał:
4 godziny temu, Tomasz78 napisał:

Przy zakupie nowego gatunku to też może się przydarzyć coś tak jak z chailosi, (..) ryby pokrzywione, chorowite, pozdychają czy nie wiadomo co jeszcze.

Skąd bierzecie ryby?  Z porzadnej hodowli to nie ma prawa się  to zdarzyć. 

Podałem przykład co może (ale nie musi) się przydarzyć. Jak myślisz że z porządnej hodowli to nie może się przydarzyć to jesteś w błędzie. Ryby zniekształcone się zdarzają, dostaniesz np. 10 sztuk maluchów i to słabo widać zwłaszcza że są ruchliwe a w akwarium pływa ich np.50 sztuk a hodowca nie przyglądając się zagarnie siatką kilka na raz, ale jak podrosną czy staną w miejscu żeby można się im było dokładnie przyjrzeć to w tedy widać że np. jedna czy dwie sztuki są pokrzywione, chyba że kupujesz w siedzibie hodowcy a nie dostajesz z wysyłki to w tedy sam wybierasz i widzisz co bierzesz, tylko do tego to też trzeba mieć doświadczenie i dobre oko, bo jak kupuje nawet osobiście "świeżak" to się nie zna zbytnio. Ryby mogą chorować, albo nie chcą jeść, albo po prostu zdechną z nie wiadomej przyczyny, mnóstwo rzeczy może się przytrafić i to nie koniecznie jest wina "porządnej hodowli".

Opublikowano
2 godziny temu, Mortis napisał:

@oscarrmoim zdaniem najlepszym wyborem byłoby zakupienie Koningsi, masz u nich ciekawe ubarwienie samców i te żóte samice nadadzą Ci kolorytu w zbiorniku. Będzie wyglądało jakby były dwa różne gatunki.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem też byłoby dołożenie Tropheops mc/ob o których wspominali koledzy. Jeśli w gatunkach wymienionych przez nich występują wersję standardowe to można pomieszać Tropheops o ubarwieniu standardowym z OB.

Wybież jeden z tych gatunków, a będziesz Pan zadowolony 😉

Nie widzę w żadnej znaneji hodowli niestety tropheopsow mc/ob 🙁 Malawian zakupił Black makonde ale zanim będą na sprzedaż trochę wody w rzece upłynie

Opublikowano (edytowane)

Dorwałem dwa super głazy ale nie wiem czy trochę nie ryzyko je wsadzać do akwarium, szafka jest bez stelaża. Pierwszy waży 26kg, drugi 23. Rozważam też lawę. Doradźcie coś proszę😉

IMG_20191008_134354.jpg

IMG_20191008_134403.jpg

IMG_20191008_134456.jpg

Edytowane przez oscarr
Opublikowano
Teraz, AndrzejGłuszyca napisał:

Po odkopaniu (a tak będzie  na pewno) wygląda paskudnie. W galerii są zdjęcia jak to wygląda.

Wiem że wygląda paskudnie w 1 miejscu musze zakopywać, ale nie to jest teraz największym problemem 😜

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.