Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zrobiłem oświetlenie LED wg jednego z poradników tutaj dostępnych. Ledy przykleiłem do panelu aluminiowego, który mam docięty tak żeby wpasował się w moją pokrywę.

Panel do pokrywy postanowiłem przykleić klejem Mamut i tu zonk bo po kilku godzinach schnięcia z jednej strony panel się odkleił tak jakby został położony na panel i pokrywę 2 minuty temu.

Z drugiej strony gdzie powierzchnia kleju jest kilka razy większa wydaje się trzymać mocno, jednak jako że ten panel trochę waży mam obawy co do tego kleju.

Poradzicie jakieś rozwiązanie? Jakiś super hiper mocny klej?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Kleiłeś pojedyncze diody czy moduły do panelu?
Ja na swojej belce (też alu), pomimo tego, że na modułach Samsunga były paski samoprzylepne, przykręciłem je do belki śrubkami fi 2 (moduły mają na nie miejsce). Tych, ktorych nie przykręciłem tylko zostawiłem przyklejone na paskach już się odkleiły ... :-(


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Same ledy kleilem na pasku taśmy i dodatkowo klejem.
Ale mam problem z przyklejeniem panelu do pokrywy:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Wydaje mi się, że klejenie gładkiego aluminium do pokrywy z tworzywa może być problematyczne, szczególnie, że jest tam i wilgoć i podwyższona temperatura.

Może rzeczywiście rozważ jakąś dwustronną taśmę klejącą - w LM/Castoramie widziałem takie, które są przeznaczone do trudniejszych warunków.

Albo doklej jakieś wsporniki z tworzywa do pokrywy (tu dobry klej do tworzywa powinien się sprawdzić), a potem do tych wsporników przykręć panel aluminiowy.

Nie wiem jaką masz pokrywę. Moja jest DIY ze spienionego PCV, a belka leży na wysuniętym rancie pokrywy. 

pokr1.jpg

Opublikowano

Mamut jest trujący. Nie używa się go w akwarium.

Przyklej na dwustronną taśmę 3M, tą o grubości 1mm. Już nie oderwiesz panelu, nawet jak będziesz chciał.

2 rzędy taśmy po długości wystarczą.

Kleiłem nawet okap na tą taśmę i do dziś wisi.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
W dniu 31.05.2019 o 08:51, Falcowski napisał:

Mamut jest trujący. Nie używa się go w akwarium.

Przyklej na dwustronną taśmę 3M, tą o grubości 1mm. Już nie oderwiesz panelu, nawet jak będziesz chciał.

2 rzędy taśmy po długości wystarczą.

Kleiłem nawet okap na tą taśmę i do dziś wisi.

Potwierdzam, ja mam odpowiednik - taśmę Tesa. To wytrzymuje 20kg na decymetr i jest odporne na wilgoć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.