Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

a jaki konkretnie filtr (chciałbym kubełkowy) polecalibyście do litrażu 375/450 jako drugi (poza JBL którego mam) mechaniczny?

Czy istnieje jakiś super wydajny filtr który przy takim rozmiarze mógłby być jednocześnie mechanikiem i biologiem? np JBL CristalProfi e1902 lub EHEIM professionel 3 1200XLT 2180?

Edytowane przez bingo32
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, bingo32 napisał:

Czy istnieje jakiś super wydajny filtr który przy takim rozmiarze mógłby być jednocześnie mechanikiem i biologiem? np JBL CristalProfi e1902 lub EHEIM professionel 3 1200XLT 2180?

Ja szczerze polecam Fx6 z wmontowanym w węża zasysającego prefiltrem z korpusu narurowego. Mam taki zestaw w zbiorniku ponad 600L. Wkład z prefiltra czyścisz raz na tydzień (zajmuje to 5 min) i nie masz problemu z wysokim No3 a woda kryształ. W filtrze mam tylko zewnętrzne gąbki i 1L matrixa.

Edytowane przez SlavekG
Opublikowano

Poczytałem teraz o tym fluvalu i rzeczywiście to opcja do solidnego rozważenia.

A czy jest tu ktoś kto ma zbiornik bez pokrywy? Estetycznie bardzo podobają mi się zbiorniki bez pokrywy, z dobra belką oświetleniową.

Wydaje mi się że o takich rozwiązaniach czytałem też na tym forum (tu nie stawiam twierdzenia bo ilość stron jakie czytałem z racji startu Malawi przyprawia o zawrót głowy). Pyszczaki to rzeczywiście takie chętne skoczki?

 

Jeżeli rozwiązanie jest ok to jakie belki polecacie (nie mam zdolności manualnych żadnych, sam nie zrobie ;)

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Opublikowano

Ja u siebie nie mam jako takiej pokrywy ale zbiornik jest przykryty dwiema szybami, które można łatwo przesuwać w prowadnicach.  U malawi koniecznie jakieś przykrycie musi być. Mając same same szyby lampę możesz położyć na nich lub powiesić. Teraz popularne są lampy na modułach Led i że sterownikiem zmierzchu/świtu. Sterownik daje też możliwość sterowania natężeniem każdego koloru oddzielnie.

Opublikowano

SlavekG dzięki za odpowiedź :)

Kilka postów wyżej pytałem też o wytrzymałość stropu. Jako że od kilki dni w domu nie śpimy tylko kombinujemy jak z tym/tymi akwa żeby było dobrze. 

Najnowszy pomysł zakłada utrzymanie dwóch zbiorników, długość 150 w salonie, 100 w przedpokoju. I tutaj znowu zapytam o wytrzymałość stropu. Akwaria stałyby jak na rysunku poniżejj. Czyli w odległości od siebie około 50 cm (oddzielałaby je ściana). Czy to wytrzyma? jest ok? Ubezpieczenie mieszkanie od zalania + OC w życiu prywatnym (odpukać tfu tfu tfu) już załatwiłem, ale to obciążenie na prawie tonę to już inna bajka. 

PS kontaktowałem się z administracją - nie potrafią udzielić mi odpowiedzi. 

Untitled.jpg

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, bingo32 napisał:

Kilka postów wyżej pytałem też o wytrzymałość stropu.

Odpowiem nie wprost - pytaniem, ale może Cię to trochę uspokoi. 

Jeżeli siadasz z rodziną do obiadu. Powiedzmy 6x70kg + stół + zastawa + jedzonko, to zastanawiasz się czy to gruchnie?

Albo zaczniesz skakać z kumplami, bo właśnie nasi strzelili bramkę? :)

Edytowane przez wędrowycz
Opublikowano

no tak, ma to sens ale obciążenie o którym mowisz jest czasowe. Trwa powiedzmy max kilka godzin. 

 W przypadku akwa to obciążenie stałe, na prawie tonę dlatego się trochę dygam :P

Opublikowano (edytowane)

Lampy robi nasz kolega @Aqua-Dreams. Możesz sobie zamówić stojącą na krawędziach szyby i będzie kilkanaście cm nad taflą wody lub wiszącą do sufitu, ze 30-40 cm nad taflą.

Takie wiszące dają ładniejsze światło do wody i łatwiejszy dostęp do akwa, tylko warto wtedy zamówić z modułami o małym kącie padania (ok 30 stopni), żeby promienie szły prawie pionowo do wody - widok super.

 

Co do stropów, to się nie przejmuj, liczy się tylko wysokość słupa wody, a u ciebie jest względnie niewielka. Jakbyś miał szkło o wysokości 1 metr/1.5 metra, mógłbyś zacząć się zastanawiać.

Przy tej wysokości możesz obłożyć wszystkie ściany w domu szkłem. Dobrze, że stoją przy ścianie.

Edit: w starych betonowych blokach dopuszczalne obciążenie to 500 kg/m2 na środku podłogi, przypuszczam że przyjmuje się około 5m od ściany, w nowych 250, ale tam są uwzględnione współczynniki x5 minimum i to jest na środku podłogi, przy ścianie wytrzymałość liniowo rośnie - masa / odległość od ściany. Z tego wynika, że 0.5 m od ściany masz 5 ton/m2.

Edytowane przez Falcowski
  • Lubię to 1
Opublikowano

O strop strop się martw :) jak stawiasz przy nośnej to stawiaj 1000l i będzie git.

Bardziej bym się martwił ubezpieczeniem, bo jeśli nie doczytałeś umowy, to obawiam się że nie uznają Ci "zalania" ja w swojej umowie mam zapis "zalanie w wyniku uszkodzenia akwarium" a to wiele zmienia.

Pozdrawiam i głowa do góry, tak jak pisali nie takie baniaki stoją w blokach jak te Twoje dwa kotniczki :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.