Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jestem początkującym malawistą jeżeli można to tak nazwać.Zastanawiam się nad kupnem pyszczaków,obsadę już sobie wybrałem ma być to harem pyszczaków rdzawych,saulosi i elongatus neon spot,jako że przy małych rybach nie da się za bardzo rozpoznać płci i trzeba kupić zapas rybek aby było można zredukować a co za tym idzie jest to spory wydatek.Moje pytanie brzmi czy jak kupię 10 pyszczaków jednego gatunku one podrosną do takiego stopnia że będę wstanie rozpoznać płeć zrobię redukcję to czy bezpiecznie będzie jak w tedy dokupię kolejne 10 ryb ale z kolejnego wymienionego gatunku,To czy mniejsze ryby nie zostaną zjedzone{ ryby około 2-3cm}?

Opublikowano

Nie wiem jakie będziesz miał duże akwa ale kup jednocześnie z każdego gatunku po 10 szt. i potem zredukujesz. Wiem , że to wydatek bo potem będziesz musiał zbędne ryby oddać ale z tym nie powinno być problemu . Ewentualnie możesz kupić już dorosłe  tyle , że w ten sposób pozbawisz się wielu naprawdę ciekawych obserwacji i doświadczeń.,

1 minutę temu, Morat napisał:

posiadam akwarium 450L 150x50x60h

..to nawet po 15 szt. Nie przejmuj się przerybieniem na ten czas.

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, Morat napisał:

Jeszcze jedno pytanie czy warto kupować ryby f1

Jeżeli myślisz o pierwszym potomstwie po rybach z odłowu to ja osobiście bym nie brał. I nie chodzi o cenę.  Chodzi bardziej o warunki aklimatyzacji.....są trudniejsze jak ryb z dalszego pokolenia . Owszem..są pewnie ładniejsze bo mniej zmienione genetycznie. Jeżeli czujesz się na siłach , że podołasz zapewnić im dobre warunki to bierz. Jeżeli zaczynasz z pyszczakami to przemyśl to. To jest oczywiście moja subiektywna rada i  moja argumentacja nie musi Ciebie przekonać:)

Opublikowano (edytowane)

 Okej muszę to przemyśleć.Aktualnie mam akwarium tydzień po zalaniu wlałem bakterie wpuściłem dwa gupiki i po 3 dniach od wpuszenia ryb pokazało się no2  natomiast po kolejnych 2 dniach już tego no2 nie było jest to możliwe?

 

Edytowane przez Morat
Opublikowano
Teraz, Morat napisał:

Okej muszę to przemyśleć.Aktualnie mam akwarium tydzień po zalaniu wlałem bakterie wpuściłem dwa gupiki i po 3 dniach od wpuszenia ryb pokazało się no2 czy jest to możliwe? Aktualne parametry to 20-25 no3  0-1 no2

Aby o tym porozmawiać to załóż nowy temat w dziale START AKWARIUM. Zawsze  działy dobieraj tematycznie. W ten sposób jest porządek i innym łatwiej znaleźć interesujące go tematy:)

Opublikowano



Moje pytanie brzmi czy jak kupię 10 pyszczaków jednego gatunku one podrosną do takiego stopnia że będę wstanie rozpoznać płeć zrobię redukcję to czy bezpiecznie będzie jak w tedy dokupię kolejne 10 ryb ale z kolejnego wymienionego gatunku,To czy mniejsze ryby nie zostaną zjedzone{ ryby około 2-3cm}?


Zrób jak radzi Andrzej, czyli kup od razu całą obsadę po 10-15szt. Odpowiadając na Twoje pytanie, zjedzone może nie zostaną, ale jest bardzo prawdopodobne, że zostaną zamęczone lub wręcz zabite przez ryby, które bedziesz miał już wyrośnięte i które obiorą sobie terytoria

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.