Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , jakie gatunki Aulonacar można trzymac w jednym zbiorniku bez obawy o ,,kundlenie sie '' :? Dodam ze teraz pływaja u mnie A.Maleri i rozważam dodanie jakiegos innego gatunku , tylko nie wiem jakiego.

Opublikowano

Z tego co wyczytałem to powinno się trzymać aulonocary z różnych podgrup, czyli jak masz już A. maleri (podgrupa stuartgranti) to już więcej z tej podgrupy nie możesz mieć, ale możesz je połączyć z jacobfrybergi czy podgrupą chitande, ale trzeba też zwracać uwagę na ubarwienie samców by nie były jednego koloru np. (żółty) z różnych podgrup bo istnieje ryzyko hybrydyzacji- źródło BTN.

Opublikowano

Mądrzy Amerykanie z www.cichlid-forum.com dodali jeszcze jedna grupę. Mianowicie wyodrębnili z grupy chitande, tzw. sand-dwelling Aulonocara, czyli Aulony zamieszkujące biotop piaszczysty. Tak, jakby chitande zamieszkiwały lasy równikowe panna.gif.


PS. Co by nie powiedzieć i jakby nie podzielić, to jak Aulony będą chciały, to i tak się pokrzyżują.

Opublikowano
PS. Co by nie powiedzieć i jakby nie podzielić, to jak Aulony będą chciały, to i tak się pokrzyżują.

Zgadzam się z tym w 100%, nie takie hybrydyzacje mają miejsce, ale dzielenie Aulonocar w podgrupy, zapewnienie im odpowiednich warunków lokalowych i życiowych tylko zmniejsza to ryzyko.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Prostym sposobem zapobiegania otrzymania nierasowego narybku jest trzymanie z Aulonami np. S.fryeri. Widziałem taka scenę u siebie - narybek Aulon dopiero co wypuszczony i S.fryeri w akcji. Piękne i nieco straszne - jak w życiu!

Opublikowano
torgi75 masz tu linka poczytaj .Aulonocary sa piekne jak mowia pawie malawi z tych ktore mialem to red rubin , baenschi i calico polecam.


Piękne , piękne tylko z tego co podałeś to dwa gatunki są sztucznie wyhodowane :mrgreen:

IHMO podstawa to nieprzerybione akwarium , dobrze dobrane haremy , oraz tak jak pisał Pekael dobry killer w akwarium :D

U mnie jrobił za niego Othoparynx Lithobates.

A nie prościej zrobić baniaczek np. z jednym gatunkiem Aulonek , jakiś Copadichromis , może do trego coś z Malawijskich giętkozębów?

Opublikowano

witam

pozwalam sobie tutaj dorzucic post.. parę razy temat był już poruszany, więc nie chcę zakładać nowego i podpiąłem się:)

właśnie w kwestii formalnej;) heh

wymyśliłem sobie taką obsadę non-mbuna + mbuna


A. Jakobfreibergi Red (w sumie nie jestem pewien, chodzi o Aulonocare Red Rubin - pewnie coś mieszam - proszę naprostujcie mnie): 3+5 (?)

A. Stuartgarti: 3+5

Saulosi Coral: 3+6


Chciałbym poznać Wasze opinie na temat takiej obsady:

- czy nie za dużo aulonek ? Szczerze - waham się czy nie brać tylko saulosi i 1 gatunku aulon.

- z tego co czytałem na serwisie - saulosi powinny dać rade (a moze aulony z saulosi?)


Aha, akwa: 170 x 50 x 50

z góry dzięki za pomoc ..i wyrozumiałość , wracam notorycznie do tego tematu no ale woda dojrzała i czas w końcu zdecydować się na ryby!

pozdro

Opublikowano

no własnie w tym problem - nie chce yellowków.. saulosi "leżą" mi najbardziej. są wszystkożerne więc może dadzą radę?

jakoś urzekła mnie ta ryba

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.