Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
13 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

@Tomasz78 Tomku..to napiszę bez zbytniego rozpisywania się: czysta woda ( czyli taka jak opisałeś ) też jest inna jak w tym zbiorniku z rybami. Czyli przeniesienie  ryb  do niej czy też podmiana tej w której przebywają  to gwałtowna zmiana parametrów w porównaniu do tej w której obecnie przebywają. I to są te sprzeczności w tym co napisałeś na początku proponując przeniesieni ryb. W efekcie jedno i drugie to zmiana parametrów wody.

Andrzeju...

Hmmmm....

Tak masz rację w obu przypadkach to zmiana parametrów wody.

 Ale chyba rozumiesz różnicę zmiana ze złych warunków na gorsze albo połowę lepsze a zmiana ze złych na dobre...

 

Opublikowano
28 minut temu, Tomasz78 napisał:

zawsze miałem zbiornik z już odstaną wodą gdzie ryby dawałem jak zmieniałem wodę.

Tutaj masz racje Tomku. Ale sam wiesz ,że mało kto w taki sposób trzyma odstaną wodę. Po prostu o tym nie zawsze się myśli szczególnie wtedy kiedy przez lata ryby nie chorują. No chyba ,że często coś złego się dzieje i to się przewiduje. Dlatego w tym konkretnym przypadku nie podejrzewam aby kolega miał taką wodę i będzie niejako zmuszony do wersji z podmianą:)

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 godzin temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Bartku...jak jest przyducha to ryby są raczej pod lustrem wody i starają się łapać powietrze znad lustra .

Wiem że post dodany dawno temu w konwersacji, ale chciałbym się odnieść.
Gdy zakładałem z bratem ojcu baniak 468l (zamiast jego 28-letniego 373-375l akwarium własnej roboty) ryby były przeniesione wraz z akwarium 375l do kuchni z salonu.
Woda była zlana do 10-15%, tak by dwóch chłopa dało radę go przenieść ze stelażem metalowym, i piachem. Ryby były w wiadrach 20l, dodatkowo 100l starej wody wylądowało z powrotem w baniaku.
Pełna profeska. Kubły podłączone, woda czysta dolana (te same parametry łącznie z temperaturą).
W nocy, jak na złość awaria prądu. Ukochany Ta*ron. Rano ojciec dzwoni spanikowany bo ryby leżą na dnie (akwarium wysokie na 80cm) przechylone na bok. Oddychają ciężko itd.
Po kilku minutach jestem u niego, szybki test NO2 - 0,4. Szybka podmiana 60%-70% wody.
Mimo że lana woda na zmianę ciepła i zimna (na oko ustalenie podobnej temperatury) wszystkie ryby przeżyły i ,,ożyły".

Także nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że ryba będzie pod lustrem wody.
Może jak ,,zabrali" prąd o 22:00 to tak, ale po kilku godzinach, nad ranem ryby opadły już z sił żeby być pod lustrem wody.

Opublikowano
44 minuty temu, Artur67 napisał:

Po kilku minutach jestem u niego, szybki test NO2 - 0,4. Szybka podmiana 60%-70% wody.
Mimo że lana woda na zmianę ciepła i zimna (na oko ustalenie podobnej temperatury) wszystkie ryby przeżyły i ,,ożyły"

Pytanie czy to na pewno bryła przyducha? Przykładowo...w zbyt wysokiej temperaturze przy braku odpowiedniej ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie ryba będzie pod lustrem. Inaczej..z powodu zbyt małej ilości tlenu ryba będzie blada, często otwierać skrzela , bez apetytu , śluz i właśnie przebywanie pod lustrem wody co w tym przypadku jest bardzo charakterystyczne. Efektem zbyt długo trwającej przyduchy jest śnięcie ryby. Co było przyczyną leżenia ryb na dnie u kolegi ..nie wiem.

Opublikowano
4 godziny temu, Tomasz78 napisał:

 jak chciałem zmienić wodę, bo gdzie bym ryby wtedy dał, zawsze miałem zbiornik z już odstaną wodą gdzie ryby dawałem jak zmieniałem wodę.

 

Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem , ale czy Ty wyławiasz ryby gdy " pielęgnujesz" akwarium , zmieniasz wodę ,czyścisz piasek , kamienie itp. ?  

Opublikowano
43 minuty temu, Damian780425 napisał:

Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem , ale czy Ty wyławiasz ryby gdy " pielęgnujesz" akwarium , zmieniasz wodę ,czyścisz piasek , kamienie itp. ?

Tak, dobrze zrozumiałeś.

Ryby dawałem na trzy dni do innego mniejszego akwarium bo tyle czasu trzeba było do odgazowania się wody z chloru.

Wodę wymieniałem całkowicie, żwir był płukany do czysta , czyszczone kamienie i filtry.

 

  • Zmieszany 4
Opublikowano (edytowane)

Powiem Ci szczerze ,że nie słyszałem o takich praktykach . Raczej jak baniak zaskoczy to wydaje mi się , że dbamy o to jak o płynne złoto  , a nie czyścimy wszystko do zera. Ale każdy ma swoje doświadczenia i praktyki.

 

Edytowane przez Damian780425
  • Lubię to 4
Opublikowano
2 godziny temu, Tomasz78 napisał:

Ryby dawałem na trzy dni do innego mniejszego akwarium bo tyle czasu trzeba było do odgazowania się wody z chloru.

Wodę wymieniałem całkowicie, żwir był płukany do czysta , czyszczone kamienie i filtry.

A ty takie porządki robiłeś czy robisz nadal ?

Sorry za OT.

Opublikowano
16 godzin temu, Tomasz78 napisał:

Tak, dobrze zrozumiałeś.

Ryby dawałem na trzy dni do innego mniejszego akwarium bo tyle czasu trzeba było do odgazowania się wody z chloru.

Wodę wymieniałem całkowicie, żwir był płukany do czysta , czyszczone kamienie i filtry.

Czyli pewnie zabiłeś biologie w baniaku nigdy nie słyszałem o takich praktykach ja trzymam pare dni wode w baniakach ale nigdy nie zabieram rybek bo po co. Za bardzo przekombionowałeś.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.