Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaczynam powoli przechodzi do fazy konkretnych planów odnośnie akwa - stąd moje pytanie na jakiej wysokości powinien stać zbiornik. Mam w planach ustawić go na stelażu z profili zamkniętych. Jeżeli ktoś ma własne spostrzeżenia odnośnie takich konstrukcji (czegoś nie zrobił albo zrobił a teraz zrobił by inaczej) to byłbym bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi. od podłogi do sufitu jest 220cm

Opublikowano

Hmm to juz osobista sprawa. Woisz oglądać dobrze akwarium gdy siedzisz przy fotelu? Czy może na drugiej stronie masz kanape... może wolisz na stojąco. Wszystko zależy od pozycji w jakiej bedziesz preferował oglądać najczęściej akwa. Dasz za nisko, będzisz sie schylał i goście jak z bliska akwa beda chcieli obejżeć, dasz za wysoko to z fotela może być źle widać i utrudnione prace na wysokości;) Ja mam chyba 70cm i jest w sam raz, twoje awka jest niższe.

Opublikowano

dodatkowo musi wejść sprzęt pod spód...


ja np do nowego bym chciał szafkę 55-60 cm


ale fluval FX-5 ma 54 cm wysokości a tu trzeba wliczyć grubość blatu itp... czyli wychodzi w najlepszym razie że dno akwa będzie na wysokości ok 65cm nad podłogą...

Opublikowano

w sumie chyba na siedząco (na stojąco w drodze do WC ;) bo lewy koniec akwarium wypada przy drzwiach od łazienki ;)) Generalnie to chodzi o to żebym sobie tam wstawił fotel małą lampke i mógł w przyjemnej atmosferze czytać książki..... o psach :P

Opublikowano

Powiem Ci tak, jeśli miałbym miejsce by w odległości 2-3 metrów mieć fotel i ławe to akwa było by na 60cm tak jak makok mówi. Jak się siedzi to jednak czasem troche światłem sie dostaje mimo iż woda wyysoko;)

Im oczywiście dalej masz fotele tym wyżej akwa może stać.

Ogólnie w przyszłości stawiał bym akwa na wysokości mojego ramienia w jakimś wypasionym fotelu:P

Opublikowano

No to wysokość ramienia byłaby odpowiednia;) Ale to właśnie wszystko od pomieszczenia i mebli zależy. Najlepiej z żoną gadaj :lol: Cieżko ci będzie fote szczelic i zwrokiem chyba akwa objąć na takiej szerokości.



Edit: O jeszcze sie uczysz:)

Opublikowano
Najlepiej z żoną gadaj
nie posiadam wspomnianej a dziewczyna daleko.

czyli w pokoju powiedzmy 2 x 3 m stawiasz to akwa?

no powiedzmy 2,5x4. Wiesz jest jeszcze możliwość połączenia pokoi ale to by sie wiązało z burzeniem ściany działowej :P


Edit: O jeszcze sie uczysz:)
ucze się, pracuje na dwa etaty i robie kilka innych rzeczy ;)
Opublikowano

jeszce zależy od odprzetu, ja mam pos spodem sump który sam w sobie jest wysoki na 40 cm a do obsługi to przeciez wyciagnąć się tego nie da wiec potrzeb atrochę miejsca nad i dlatego ja w szafce mam 75 cm wolnej przestrzeni na wysokość, do tego cokół i blat tak więc od podłogi do góry blatu jest prawie 90 cm i nie marzekam - chyba kwesja przyzwyczajenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.