Skocz do zawartości

Start akwarium mleczna woda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed chwilą właśnie wstałem :) woda w moim odczuciu nie poprawiła się ale według żony ciutkę lepiej. Nie dodawałem jeszcze bakterii ponieważ w sumie nie wiem jak postępować w sytuacji kiedy woda nadal będzie mleczna a taka buteleczka z seachema parę złoty kosztuje :(

Więc tak fakt może więcej cierpliwości potrzeba w tym wypadku ale jeszcze dziś postaram się poszukać tego starego wewnętrznego filterka ewentualnie jeszcze gdzieś przed bakteriami żona mówiła że może jakiś krystalizator wody czy cuś :)

Opublikowano

Żadnej chemii nie dawaj, nie ma po co. 

Problem z mętniącym wodę piaskiem jest taki, że nawet jeśli część odessają z wody filtry to reszta opadnie na dno i będzie kurzyć kiedy ryby będą kopać. Moim zdaniem na tym etapie lepiej machnąć ręką, wytargać większość piasku i solidnie go wypłukać. Nie parę razy zamieszać w misce, tylko podzielić na małe porcje i płukać po kawałku aż woda będzie czysta. Mi płukanie 30kg zajęło większą część dnia. :D Ale warto bo to jednorazowa operacja i masz spokój.

Przy okazji popracowałbym nad układem kamieni, wygląda jakby było tam mało kryjówek dla dorosłych ryb. 

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

 

 

 

  W dniu 2.01.2019 o 08:06, Ertos napisał(a):
Nie dodawałem jeszcze bakterii ponieważ w sumie nie wiem jak postępować w sytuacji kiedy woda nadal będzie mleczna a taka buteleczka z seachema parę złoty kosztuje

 

Nie kupuj Stability, bo pewnie to masz na myśli, kup Prodibio BioDigest na początek 2 ampułki wystarczą, cena jednej to około 6zł, lub Tropical Bacto Aktive i faktycznie może tu pomóc ponowne płukanie piasku

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Co to jest?

 

bf3ef90aaf498f9b10d860c84805849a.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano

@Bartek_De ten dinks to tak naprawdę drugi wlot do filtra :) rurki zrobiłem z plexi wygiąłem i jedną poprowadziłem na drugą stronę pod piaskiem, zamysł miałem taki i się udał że filtracja za pomocą unimaxa miała wywoływać okrężny ruch wody i tak jest ale co z tego jak i tak dałem du*y z piaskiem ehhhh...

A jeszcze jedno pytanie bo nie mogę za cholerę odpowietrzyć tego unimaxa ciągłe są w nim jakieś bąble wkurza mnie to niemiłosiernie obieg działa ale gdzieś stanęło powietrze i dupa  ruszam tym kubłem i nic nie przeciska nie wiem dziwną sprawą jest to że woda w rurach doprowadzających wodę do filtra z prefiltrów po wyłączeniu filtra spływa do kubła i w rurce zostaje tak naprawdę powietrze. 

Opublikowano

To może masz powietrze w prefiltrach HW? Jak je podpiąłeś tzn gdzie wlot a gdzie wylot. Spróbuj potrząść prefiltrami.

 

Co do tego wlotu, ok fajny patent, ale w takim układzie jest on za wysoko i może nie zbierać odchodów jak już ryby dojdą

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

@ErtosNawet jeśli wygiąłeś rurkę w łuki łagodne jak zakręty na Autobahnie ;) to jest tam co najmniej jedno kolanko: na wyprowadzeniu z piasku w górę. Każde załamanie rur tłumi przepływ a ty już na dzień dobry masz za słabego mechanika do tego baniaka - Unimax 500 ma nominalny przepływ 1,500L/h, tak? Do tego prefiltry i przepływ spada jeszcze bardziej. Mierzyłeś realny? 

 

Opublikowano

Racja chyba bez mechanika wewnątrz będzie lipa a co sądzicie aby dokupić grubszego piasku przepłukać i dodać do baniaka ? Bo wybierać wszystko tez nie wiem czy mi się uda :) 

Opublikowano

Grubszy piasek nie ma zupełnie sensu.  

Nie musisz wybierać każdego ziarenka. Wyjmij kamienie, odlej wodę a piasek zwyczajnie wyszufluj.  

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za pomoc :) problem rozwiązany mleko ustępuję otóż z racji iż tego unimaxa kupowałem z wyprzedaży w sklepie aquaela i jego rok produkcji był oznaczony jako 2015 rurka odpowietrzająca wewnątrz kubełka się odpięła od takiego dinksa przez co kubeł nie mógł się odpowietrzyć, po odpowietrzeniu przepływ wzrósł dodatkowo nie znalazłem w prawdzie mojego starego filtra wewnętrznego ale za punkty lojalnościowe postanowiłem kupić mechanika do wewnątrz aquaela wczoraj o godz 20 włożyłem go do baniaka i aktualnie oceniam kalrowność na 6/10 :) 

Dziękuję wszystkim za pomoc nie mniej jeszcze jedno pytanko nie związane z tematem ponieważ startuję zbiornik według instrukcji 

zastanawia mnie punkt odnośnie temperatury wody czy ona cały czas ma mieć 30c ? I dlaczego akurat taka temperatura ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 3.01.2019 o 06:37, Ertos napisał(a):

Dziękuję wszystkim za pomoc :) problem rozwiązany mleko ustępuję otóż z racji iż tego unimaxa kupowałem z wyprzedaży w sklepie aquaela i jego rok produkcji był oznaczony jako 2015 rurka odpowietrzająca wewnątrz kubełka się odpięła od takiego dinksa przez co kubeł nie mógł się odpowietrzyć, po odpowietrzeniu przepływ wzrósł dodatkowo nie znalazłem w prawdzie mojego starego filtra wewnętrznego ale za punkty lojalnościowe postanowiłem kupić mechanika do wewnątrz aquaela wczoraj o godz 20 włożyłem go do baniaka i aktualnie oceniam kalrowność na 6/10 :) 

Rozwiń  

Super że wszystko się udało :) 

Wstaw zdjęcie jak teraz wygląda klarowność wody ;) 

  W dniu 3.01.2019 o 06:37, Ertos napisał(a):

Dziękuję wszystkim za pomoc nie mniej jeszcze jedno pytanko nie związane z tematem ponieważ startuję zbiornik według instrukcji 

zastanawia mnie punkt odnośnie temperatury wody czy ona cały czas ma mieć 30c ? I dlaczego akurat taka temperatura ?

Rozwiń  

Podobno w wyższej temperaturze szybciej rozmnażają się bakterie,ale wiesz na ten temat są różne opinie ;) 

Czy to ktoś udowodnił? Nie wiem,bo dla mnie to bez różnicy. Np.jak kiedyś startowałem z krewetkarium to dodawałem bakterie do wody o temperaturze 22-24C i cykl azotowy też dobiegł końca.

Moim zdaniem jak ustawisz optymalną temperaturę na 26-27C dla to nie będzie problemu z startem,ani z zakończeniem cyklu azotowego.Chociaż jak znam życie to przy tym starcie na WA też będziesz miał problemy.

Tak czy inaczej życzę powodzenia :) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zacznij od przygotowania podłoża, wystroju itp.  Poczytaj jaki piasek (nie biały) jakie skały (nie filipińskie) Od zalania będziesz miał miesiąc dojrzewania więc czas na dobranie oświetlenia. IMHO jedna świetlówka wystarczy chyba, że chcesz hodować glony
    • Pytaj, a jak nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania za pomocą "lupy" na naszym forum, to pytaj bezpośrednio, postaramy się pomóc. Wodę masz ok, nie bawił bym się w sodę. 
    • Z tego co pamiętam to nie są świetlówki tylko rury z LED-ami. Możesz je dowolnie wymieniać. Ja bym zostawiła to co jest, powinno dawać efekt światła słonecznego. Możesz też wyłączyć plant i zobaczyć jak to wygląda. Przy czym plant to minimum 6000 K czyli jest to światło zimne. Jeżeli nie będzie się to Tobie podobało ty wymienisz. Blue może zniekształcać kolory ryb. Trzeba eksperymentować. 
    • No też właśnie w tej kwestii zakwaszania tak się zastanawiałem. Narazie zostawie te korzenie ale będe często sprawdzał ph.
    • Świetlówki te dwie które mam w pokrywie mają oddzielne zasilanie, tzn. jedna ma własny ten akumulatorek czyli zasilacz(nie wiem jak to nazwać) podłączany do prądu i drugi ma własny akumulatorek czyli zasilacz również podłączany do prądu do gniazdka. Także obydwa są niezależne. Chyba zrobie tak że zostawie jedną świetlówke 30 wat albo tą co mam power albo kupie blue. Skoro roślin nie będzie.
    • Możesz mieć korzenie w Malawi, aczkolwiek ja byłbym ostrożny, bo niektóre gatunki drewna mogą zakwaszać wodę dlatego nie jestem ich zwolennikiem. Ale niektórzy koledzy z forum posiadają je w swoich akwariach i nie mają z tym problemu.
    • Skoro założyłeś podobny temat w dziale oświetlenie, ten zamykam aby nie robić bałaganu. Poniżej link dla kogoś kto chce odpowiedzieć, a nie chce mu się szukać.  
    • Prawdę mówiąc światło w Malawi zależy tylko od upodobań właściciela. Rybom w zupełności wystarczy światło dzienne, roślin w Malawi nie ma więc w tym temacie także nie ma wymogu. Światło jest dla nas, aby cieszyć oko widokiem ryb. Jak zrobisz tak będzie dobrze, ważne aby Tobie się podobało.  Wszystko zależy od konstrukcji pokrywy, mam tu na myśli to, jak połączone są świetlówki. Często jest tak, że po wyjęciu jednej druga też gaśnie, także wtedy jesteś skazany na dwie. Sprawdź najpierw jak to u Ciebie wygląda. Możesz. Tak jak wspomniałem, jeśli uznasz, że dla Ciebie jest ok, to ...ok. Może się okazać, że ta konfiguracja, która już jest też będzie spoko, może wystarczy tylko przysłonić folią alu końcówki świetlówek tak aby światło padało na środek akwa, a boki zostały niedoświetlone, też fajny efekt. Na Twoim miejscu światłem przejmowałbym się na końcu, a na razie skupiłbym się na aranżacji zbiornika, filtracji i odpowiedniej obsadzie, ale to już w oddzielnych działach tematycznych naszego forum. Powodzenia. 
    • Witam forumowiczów ponownie! Kolejny miesiąc minął a razem z nim nadeszły zmiany… Nie było ich jakoś dużo, natomiast myślę, że były znaczące. Aktualizację zacznę od omówienia zmian we wnętrzu akwarium. Po pierwsze dodałem wspominane wcześniej moduły, które zrobiłem sam metodą prób i błędów. Co do ich jakości nie jestem zadowolony, natomiast wiem jakie błędy popełniłem i zgarnąłem sporą dawkę nauki na przyszłość. Odwzorowanie koloru nie wyszło mi tragicznie, porównywałem go do kamienia świeżo zamoczonego w wodzie - nie do tych które już w niej leżą od kilku miesięcy. Oczywiście kamień był ten sam jakich użyłem do aranżacji. Dodatkowo wymieniłem falownik z 2000l/h na 6000l/h co poskutkowało brakiem syfu na dnie akwarium. Temat całej cyrkulacji wody w akwarium dość długo sprawdzałem i analizowałem, wszystko po to aby efekt przy takim a nie innym gruzowisku był jak najlepszy. Finalnie jestem zadowolony. Ostatnia kwestia to w końcu ryby! Po miesiącach przeciągania w czasie, garści problemów i innych niechcianych rzeczy udało się. Postawiłem na 3 gatunki rozdzielone po mniej więcej jednakową ilość sztuk. Łącznie ryb jest aż 38 co przy 320l w teorii zrobi sporą zupe rybną. W tym miejscu chciałbym od razu sprostować mój wybór. Postawiłem na spore gatunki i dużo ryb z prostego powodu - w niedługim czasie zmienię akwarium na 700l. Plany o tym kłębiły się w mojej głowie już od jakiegoś czasu, teraz to już tylko formalność. Kosztorys został zaakceptowany przez kierownika płci żeńskiej a schemat wykorzystania przestrzennego salonu nie zachwiał naszej wspólnej przyszłości. Teraz już z górki. Wpuszczenie ryb do 320l wynikło z racji, że akwarium już długo chodziło zalane, włożyłem w nie sporo pracy i stwierdziłem, że jak już jest to niech posłuży. Ryby troche w nim podrosną i pójdą do docelowej bańki. Starałem się wybrać tyle sztuk, żeby później w 700l nie musieć dodawać danych gatunków w rozmiarach 3cm do większej obsady. Dodatkowo chciałbym już do docelowego dodać ostatni gatunek - tutaj pewnie postawie na Metriaclima hajomaylandii. W takim razie jak już wymieniłem jeden gatunek, którego na pewno nie ma w akwarium przyszła pora na omówienie tych które są. 1.Metriaclima Fainzilberi Makonde - wybór tego gatunku podyktowany był tym, że jeszcze w moim starym malawi bardzo o nim marzyłem. Z lektur w internecie można wyczytać, że rośnie do 15-16cm a to kawał ryby. Teraz w końcu będę miał na ten gatunek miejsce więc nie mogłem się oprzeć. Aktualnie pływa 15 sztuk. 2.Metriaclima Msobo Magunga - ryba, która swoimi kolorami oraz dymorfizmem płciowym skradła moje serce. Ten gatunek też długo był na liście moich marzeń. W 700l mam nadzieje, że nie będą robić rabanu. Aktualnie pływa 11 sztuk - tutaj myślę, że będę się w przyszłości rozglądać za dorosłymi samicami. 3.Metriaclima Kingsizei Lupingu - gatunek nietypowy, rzadko wybierany - to są niektóre powody dla których go wybrałem. Jest to ryba, którą już kiedyś posiadałem w akwarium i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ciekawski oraz non stop widoczny pyszczak, dodatkowo niebanalny wygląd samca - mi się podoba. W akwarium 12 sztuk. Podsumowując jak widać postawiłem na Metriaclima x3, w przyszłości x4, a więc szykuje się takie Metriaclimarium. Rybki zakupione w hodowli Malawian. Tutaj mogę z czystym sercem pochwalić za super kontakt i oczywiście najważniejsze - jakość ryb. Wszystkie sztuki przyszły bez uszczerbku, były ruchliwe i żwawe. Jak można się domyślać dostałem też gratisową sztuke Msobo i 2 sztuki Kingsizei. Aktualnie obsada pływa już od 4 dni i wygląda na zadowoloną. Zrobiłem im 2 dni głodówki i zacząłem powoli karmić. Póki co dostają małe porcje i nie szaleje jeszcze z różnorodnością pokarmu. Od tej chwili wątek będzie ciekawszy do czytania. W akwarium w końcu coś się dzieje - jest o czym pisać i co oglądać. Skoro o oglądaniu mowa to kilka fotek na rozgrzanie. Grupka Msobo i Kingsizei - te dwa gatunki są zdecydowanie bardziej widoczne niż Fainzilberi. Mini ławiczka Metriaclima Kingsizei Lupingu. W tle skitrane dwie sztuki Metriaclima Fainzilberi Makonde - ten gatunek zdecydowanie preferuje chowanie się w kamieniach. Na zakończenie zdjęcie baniaka w chwili obecnej. Moduły jeszcze mocno rzucają się w oczy.  Ps. Kwadraciak na środku nie jest tak kwadratowy na żywo… Póki co to by było na tyle. Relacjonował będę oczywiście dalej, więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do śledzenia. Pozdrawiam
    • OK sorki poczytam FAQ. Co do wody mam ph 7,8 , gh 15, No2 0, No3 20 co do ph to taką wode ma łódzka kranówa i myślałem że soda podnosi ph. Ale jestem początkujący więc pytam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.