Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Na początek kilka odpowiedzi. Dlaczego drewno, a nie np. stalowy stelaż?
Po pierwsze - koszta, szafka drewniana będzie tańsza porównując ją do stelaża metalowego o podobnej wytrzymałości. Druga kwestia - przynajmniej dla mnie drewno jest znacznie łatwiejsze w obróbce.
Dlaczego nie gotowa szafka pod akwarium skoro zbiornik robiony na zamówienie (130x60x60 12mm) ? Szafka gotowa kosztuje od 500zł do 1400zł zależnie od producenta (blisko mam diversę (Prudnik) u nich 1300zł+, AquaBoro (Niemodlin) od 500zł wzwyż itd. itp.
Ale cenę bym przebolał. Problem w tym że kupnej szafce może bym zaufał gdyby chodziło o 240 litrowe akwarium, nie prawie 500l, inna kwestia szafka mogła mieć maksymalnie 55cm wysokości (ponieważ 55cm szafka+60cm wysokości zbiornika to już 115cm, ja może i jestem wysoki, ale ojciec nie ogarnąłby podmian wody przy wyższej szafce(kupne najniższe mają 67cm)) i musiała być szersza i dłuższa niż zbiornik (co najmniej 135x65) gdyż nie lubię gdy zbiornik kończy się na równi z szafką, druga kwestia - obok są drzwi. Jasne, mają stoper, ale wolę dmuchać na zimne i lepiej żeby drzwi walnęły w szafkę niż w szkło.

Moja szafka koniec końców ma wymiary 140cm(dł.) x 70cm(szer.) x 50cm(wys.), waży... swoje.
Czas budowy - trzy wieczory, w dość chłodnym garażu, bo tylko 6°C, na dworze lekki minus, robione w zeszłym tygodniu. Gdyby nie wymagana przerwa między schnięciem impregnatu i tego typu smaczki, myślę że dwa wieczory byłyby wystarczające.
Materiały i narzędzia których użyłem do budowy:

piła ukośna (ukośnica) z posuwem
pilarka tarczowa
wiertarko-wkrętarka akumulatorowa
wiertarka
młotek gumowy
taśma mierząca
poziomica
ściski kątowe


Narzędzia pogrubione według mnie absolutnie konieczne, bo dociąć drewno zawsze można komuś zlecić albo kupić docięte.
Ważna też jest równa i pozioma podłoga pod budowę. Podłogę w garażu mam wylaną betonem więc ten warunek był spełniony.

Śruby/wkręty hartowane do drewna (lekką ręką licząc) lekko ponad 100szt., rozmiar którego użyłem - 5x80mm - koszt około 70zł


Krokwie/krawędziaki impregnowane - potrzebowałem 7szt. krawędziaków 3000mm x 100mm x 50mm. Jak łatwo to obliczyć podam na moim przykładzie:
4szt. długie (poziomie) - w moim przypadku 135cm (akwarium ma mieć 130cm) czyli 540cm
14szt. krótkie (poziome) - 55cm = 770cm (55cm bo krawędziaki mają grubość 5cm - krótsze kawałki będą pomiędzy długimi więc 55cm + 5cm z jednej strony + 5cm z drugiej =65cm (czyli szersze o 5cm od akwarium)
6szt. długich (pionowe) - 50cm (wysokość tych kawałków to wysokość szafki) więc 300cm
10szt. krótkich (pionowe) - 30cm (nad nią i pod nią znajdują się krawędziaki o wysokości 10cm każdy więc wysokość = wysokości długich pionowych, to te kawałki są najważniejsze) więc znowu 300cm
Dokładnie licząc potrzeba 1910cm (19,1m) drewna tego typu, ja kupiłem 2100cm(21m) - bo w planach i tak miałem dodatkowe wzmocnienie które zużywa równo 135cm drewna tego typu. Zostało mi więc 55cm drewna.

Koszt jednego krawędziaka w Castoramie 19,98zł(impregnowany), w tartaku nr. 1 - 16zł(surowy), w tartaku nr. 2 18zł (surowy) więc tak - kupiłem w Castoramie mimo że mam dwa tartaki w promieniu 5km od domu.

Sklejka wodoodporna na wymiar - grubość według uznania, ja zakupiłem 10mm o wymiarach 135cm x 65cm - koszt 50zł

Zaczep magnetyczny 2szt - 8zł

Impregnat do drewna 1,5l - 20zł
Pędzel każdy ma, a jak nie ma to taki ładny można kupić za 6zł

Klej do drewna miałem, ale jak ktoś by nie miał to a) nie jest konieczny b) pattex na taką ilość będzie kosztował jakieś 10zł

4 zawiasy - w zależności jaki kupimy cena od 4zł do 50zł. Ja kupiłem 4szt. po 8zł każdy.

2 uchwyty - 10zł

Płyta klejona o wymiarach 60cm x 30cm (drzwiczki szafki) - 40zł

Użyłem dodatkowo desek do zakrycia boków szafki, koszt 30zł (szczerze mówiąc przepłaciłem), ale niech będzie.

Wszystko wyniesie 400-420zł. Można by powiedzieć że wcale nie tak tanio... Można taniej, ale ja to robiłem pod świeżo zamówione akwarium ojca, które będzie stało w tym miejscu, na tej szafeczce przez jakieś 30 najbliższych lat. Tak jak jego aktualne, 28-letnie akwarium które było sklejone własnoręcznie.
Więc szafce ze sklepu bym nie zaufał, a żebym mógł zaufać stelażowi metalowemu musiałbym to komuś zlecić bo zabawa z drewnem jest o wiele łatwiejsza (przynajmniej dla mnie).
Poniżej fotorelacja, z opisami na zdjęciach.

Inspiracja - youtube - UaruJoey / The king of DIY

IMG_20181205_115659.thumb.jpg.d40200de6e05ebdc4f4634144c6a3d2c.jpg
IMG_20181205_120528.thumb.jpg.a10db047d8d63b15612055eb9ae1a19e.jpg
IMG_20181205_120535.thumb.jpg.c826222e74bcc4910a57abde1858da74.jpg
IMG_20181205_123044.thumb.jpg.8f3abf8bb2cc9ce4a8654574bd1a6a90.jpg
IMG_20181205_124502.thumb.jpg.644f0e3b5d8068cb2eaac392e2022686.jpg
IMG_20181205_124507.thumb.jpg.a60e586ae6edb2bdea70c71aaeb48692.jpg
IMG_20181205_135845.thumb.jpg.25b66a263e86b782683b6d0ccd3dc1fa.jpg
IMG_20181205_152230.thumb.jpg.ee4e34420e794034df2cd89635d06e1a.jpg
IMG_20181205_152926.thumb.jpg.9aeedddb094c4b4a93289a206fa21a37.jpg
IMG_20181205_163949.thumb.jpg.0116ce00d2951855b2460ccb0ae92c89.jpg
IMG_20181205_164002.thumb.jpg.60c24322b00a7183e9f5f3023abeff8f.jpg
IMG_20181205_165405.thumb.jpg.4fee98f8b900ca786d8fcf94568b0dbb.jpg
IMG_20181205_170301.thumb.jpg.e8f41b597c30d21a71dc57fbb12f7053.jpg
IMG_20181205_170308.thumb.jpg.891e5b181690ee53a3fa52fb6f8a28d4.jpg
IMG_20181205_170314.thumb.jpg.007cefe7d2825b612be58581f24e171a.jpg
IMG_20181206_144331.thumb.jpg.90d0aaec22ce68fb3aebe66627f3594f.jpg
IMG_20181206_162234.thumb.jpg.7484d73fd0e5c5117be04faaff94aaa6.jpg
IMG_20181206_163039.thumb.jpg.f2395fd1d641cec60ce55cf9505a6a98.jpg
IMG_20181206_171235.thumb.jpg.3c313ea4d3dea72f215751c505b5fb0a.jpg
IMG_20181206_173940.thumb.jpg.56fe126ad3ecaddc03ab72af53762589.jpg
IMG_20181206_193147_1.thumb.jpg.fbf7cf36d382c7245b02486194149373.jpg
IMG_20181207_114052.thumb.jpg.507b4a28a1ff5e7a4b80e02a3a24d03d.jpg
IMG_20181207_114826.thumb.jpg.02cebf7fc454f79ea2e4da0c9d5eba11.jpg
IMG_20181207_115346.thumb.jpg.c74a1e3a8e992c2d038c32ed77f6da53.jpg
IMG_20181207_121948.thumb.jpg.142f34e06470604c5a0d2928e679e942.jpg
IMG_20181207_130703.thumb.jpg.68da1e68f49373a34563bb91fd7b99a7.jpg
IMG_20181207_135402.thumb.jpg.21c7c163fe0a2b55e442cf9c72739464.jpg
IMG_20181208_115403.thumb.jpg.f77c43d38bea4857dfe192b3c852f9dc.jpg
IMG_20181208_141242.thumb.jpg.4a872787aa62040034d6a66b07bad238.jpg

 

 

Edytowane przez Artur67
  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Cześć, super fajny projekt! 

Też się nad takim zastanawiałem, ale w końcu zamówiłem szafkę z Juwela, żonie się spodobała, a w całym projekcie akwarium to o szafkę jej chodziło, żeby do reszty mebli pasowała...

Opublikowano

Witaj w klubie morvudd... ja rozmyślam nad filtracją, układem kamieni etc a Najlepsza z Żon tylko o szafce.. i może się okazać, że to będzie największy koszt całej tej zabawy:(

  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.