Skocz do zawartości

500l - czas zacząć .......będzie ciekawie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, mazilo napisał:

🙉🙉🙉🙈🙈🙈przy słabym płukaniu to i start zrobię bez WA😂😂😂

Też tak możesz :) heheheh....

Dla mnie piasek bomba, lepsze to niż szarawo-żółty kreisel o nudnej gradacji... Zbieraj piasek do wiaderka i porządnie przepłucz ciepłą wodą (lepiej rozpuszcza zbędne osady) - wykonaj to aż do czasu uzyskania czystej wody...

Dla poprawy wyglądu możesz w pierwszym lepszym zoologicznym dokupić jakiś 1kg żwirku około 2mm i wymieszać lub rusz zadek i idź na spacer po okolicy, odszukaj piasek o zróżnicowanej gradacji i jego użyj do akwarium (o ile nie jest to jakiś odpad) im ciekawsza faktura tym naturalność w akwarium jest większa...

Opublikowano

Nim wsypiesz od razu pospółkę do zbiornika spróbuj na próbę wymieszać i ocenić wygląd na żywo w jakimś mniejszym pojemniku... Potem włóż z pojemnikiem do akwarium pod zamontowaną lampę i porównaj efekty pracy co jest lepsze... Unikniesz potem problemów z koniecznością odsiewania ziarenko po ziarenku pospółki od piasku kreisel :) hehehe

Opublikowano (edytowane)

Niestety 1/4 wiadra ( pospółka ) próbowałem wypłukać . Przy dwudziestokrotnym wylaniu wody - odpadłem . Tragedia , tragedia . Woda wciąż brudna .Malo tego , cały czas praktycznie wypłukiwany był piasek granulacji mąki . Czekam do środy i kupuje Kreisel . Najwyżej będę uczuł się na błędach , choć gdziekolwiek czytam każdy go chwali . 

Edytowane przez mazilo
Opublikowano (edytowane)

Może spróbuj tą pospółkę przez sito przesiać w ten sposób pozbędziesz się pyłku i dużo łatwiej będzie go wypłukać. Jak będzie za drobny to nie dasz później rady z cyrkulacją. Sam przerabiałem biały bardzo drobny kwarcowy, później trochę grubszy biały wapienny aż dorosłem do żwirku który sam przesiałem i efekt jak dla mnie spoko.

73513564_462345791079400_9035900992171802624_n.jpg

74209774_2466911456916337_2090999021261815808_n.jpg

74341951_915126442220897_776403402761437184_n.jpg

Edytowane przez Gonera1992
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

No muszę przyznać, że efekt bombowy i jak dla mnie to jest to co tygryski lubią najbardziej... Naturalność i niejednorodność, która powinna na stałe zadomowić się w naszych zbiornikach...

A nie ciągłe polecanie piasku KREISEL o jednorodnym wyglądzie i 1mm średnicy a już nie daj borze tego białego, czarnego ustrojstwa... Wygląd KREISEL jak dla mnie jak piaskownica z kamieniami a do tego zdarza się że bywa szarawy...

Edytowane przez Morganelo
Opublikowano

A co spadło pod sitko :) dorzuć zdjęcie...

Wymieszanie tego co zostało z piaskiem jednorodnym z akwarium jest idealnym rozwiązaniem dla Ciebie. Jedynie trzeba pomyśleć lub na zasadzie prób i błędów wywnioskować proporcje dla uzyskania dobrego efektu...

Jak masz możliwość to gdzieś w misce wymieszaj sobie na próbę 50/50 owy piasek w pozostałością pospółki :)... Pokaż efekty...

Opublikowano
1 minutę temu, mazilo napisał:

No nie , cała reszta to piasek z milem - tego czego nie da się przepłukać ( odpadłem przy 20 przelaniu )

Ups mało precyzyjnie napisałem, wymieszaj pozostałość po pospółce ale tą z sitka i z akwarium, nie to co przeleciało przez sitko :) teraz chyba jaśniej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.