Skocz do zawartości

Zablokowany? purolite i phos-out


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie z tego co widzę to są dwie szkoły:
1. stara - węgiel tylko gdy potrzeba i usunąć max po miesiącu, bo odda co pobrał.
2. nowa (amerykańska) - węgiel to super złoże biologiczne i nie ma co się nim przejmować.
Może teraz są jakieś "nowe" węgle i ryzyko oddania przez nie syfu do zbiornika jest mniejsza?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Phos-out i purolite razem w bloku na HW603 są już od miesiąca, ale prawdę mówiąc to ja trochę głupieje już....
Od miesiąca nie robię większych podmian (tyle co uzupełnienie odparowania i wody jaka idzie do płukania prefiltra) i NO3 mam stabilne ale... na poziomie 20. Nie do końca to rozumiem, wygląda że żywica działa bo NO3 jest na stałym poziomie mimo braku podmian, ale z drugiej strony jego poziom jest trochę wysoki jak na działającą żywicę.

Miał ktoś podobne doświadczenia?

Acha, w bloku z puro mam teraz patrząc od dołu, pół oryginalnej czarnej gąbki, fizelinę Azoo, phos-out (~ 150ml), węgiel aktywny Sachema (100ml) a potem żywica podzielona na 3 paczki, każda w oddzielnej skarpecie. Żeby nie było problemu z ułożeniem skarpet, to w każdej jest zrobiony krąg z rurki od RO, zapewniający równomierne rozłożenie złożą. Na koniec jeszcze jedna warstwa fizeliny Azoo i wszystko razem mocno dociśnięte pokrywą.
Raczej nie widzę możliwości żeby woda przepływała obok złoża, chociaż woda to "sprytna" bestia i zawsze sobie drogę znajdzie :)

 

Opublikowano
58 minut temu, karolus napisał:

Phos-out i purolite razem w bloku na HW603 są już od miesiąca, ale prawdę mówiąc to ja trochę głupieje już....
Od miesiąca nie robię większych podmian (tyle co uzupełnienie odparowania i wody jaka idzie do płukania prefiltra) i NO3 mam stabilne ale... na poziomie 20. Nie do końca to rozumiem, wygląda że żywica działa bo NO3 jest na stałym poziomie mimo braku podmian, ale z drugiej strony jego poziom jest trochę wysoki jak na działającą żywicę.

Miał ktoś podobne doświadczenia?

Acha, w bloku z puro mam teraz patrząc od dołu, pół oryginalnej czarnej gąbki, fizelinę Azoo, phos-out (~ 150ml), węgiel aktywny Sachema (100ml) a potem żywica podzielona na 3 paczki, każda w oddzielnej skarpecie. Żeby nie było problemu z ułożeniem skarpet, to w każdej jest zrobiony krąg z rurki od RO, zapewniający równomierne rozłożenie złożą. Na koniec jeszcze jedna warstwa fizeliny Azoo i wszystko razem mocno dociśnięte pokrywą.
Raczej nie widzę możliwości żeby woda przepływała obok złoża, chociaż woda to "sprytna" bestia i zawsze sobie drogę znajdzie :)

Witaj w klubie kolego.

Jestem w podobnej sytuacji co Ty, jeszcze nigdy nie zbiłem NO3 przy pomocy Purolite niżej aniżeli 20 na długi okres czasu. Jak rozpoczynałem zabawę z Phos-out i Purolite to na początku odbębniłem sukces ale po krotkim okresie czasu z powrotem wróciłem do punktu wyjścia i od pewnego czasu tak jest.

Także niestety trzeba chyba przyznać że w pewnych warunkach (do dziś nie jestem pewien jakich i tylko przypuszczam, że chodzi o siarczany) purolite nie zbije NO3 niżej aniżeli 20-25!

Opublikowano

Woda kryształ?

Woda bez zabarwien?

W wodzie NO3 stałe?

Jeżeli tak to wszystko działa. Gdyby azotany rosły to można uważać, że puro nie działa a tak to nie widzę problemu. Gdyby nie żywica to pewnie poziom byłby na dużo wyższych wartościach. Nigdzie nie jest powiedziane, że puro zbije wszystko do zera.

Opublikowano

Woda nie jest super klarowna, ale to z winy mocno stłumionego przepływu na wejściu kubełka, mam parę pomysłów co z tym zrobić, ale na razie brakuje czasu.
Natomiast zdecydowanie woda jest czysta i przynajmniej według testów cały czas NO3 w okolicy 20 (testy zooleka). W sumie to stabilny poziom ~ 20 jest chyba lepszy od niskiego, bo przynajmniej nie grożą mi sinice

Opublikowano

Masz NO3 na poziomie 20 to śpij spokojnie. Jeżeli chcesz się przekonać czy wysokość siarczanów blokuje działanie purolite do poziomu 20 to kup drugie 0.5 litra, użyj i wszystko będziesz wiedział. Może być tak ,że te 0.5 litra ( podajesz 0.5kg)  nie jest w stanie niżej zbić biorąc wszystko pod uwagę czyli siarczany w kranie, ilość  ryb itp.

Opublikowano

Na chwilę obecną mam już w kubełku 1L purolite, więcej na 240L to już chyba przesada. 
Swoją droga trzeba mieć w życiu trochę szczęścia, skoro nawet phos-out nie pomaga w pełnym odblokowaniu puro ;)

No nic, dziś kolejny tydzień bez podmiany.... jedyny widoczny pozytyw z zastosowania phos-out to mniejsza liczba okrzemków (pewnie z powodu pochłaniania przez niego krzemu. 
Będę dalej mierzył NO3 co tydzień i obserwował czy nic złego nie dzieje się w zbiorniku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.