Skocz do zawartości

240 L - wstępna obsada


KEPSI

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz wielkie dzięki za obszerne podpowiedzi. Poczytałem artykuły , które polecacie + inne i doszedłem, ba może i nawet przekonałem się do takiego zestawienia:


- Iodotropheus Sprengerae

- Labidochromis Hongi

- Melanochromis johanni „Red”


Pomóżcie, o ile macie jeszcze chęci na wpisy w tym poscie, w jakich proporcjach? I oczywiście czekam na wasze wypowiedzi co do tego zestawienia.

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jesteś pewien takiej obsady? Hongi i rdzawe są do siebie bardzo podobne kolorystycznie, a do tego johannii "red"? Lepiej by było johanni, ale nie red tylko zwykłe, rdzawy jeśli Ci się podoba i na tym bym poprzestał, a ewentualnie jako trzeci gatunek może socolofi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z M_sobo. Sam kiedyś miałem problez z rozróżnieniem obu gatunków. Póki samiec się nie wybarwi są bardzo do siebie podobne. Teraz po dłuższych obserwacjach i nabyciu troszke doświadczenia już bym je odróżnił ale na początku ciężko. Rybki będą wyglądać z rok jak jeden gatunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA bym probował, łączyć Johani z Hongi, ale juz bez Rdzawych. Tak jak pisza koledzy rdzawy i hongi sa do siebie bardzo podobnie (poki nie wybarwi sie samiec L.Hongi)

Dla mnie IMO lepsze mimo, ze wielu sie ze mną nie zgodzi jest połączenie M.E.Red-Blue z L.Hongi.

Trzy silne i spore gatunki w tym zbiorniku bedą porażka, rzecz jasna nie od razu. PRzez ok może nawet półtora bedzie względny pokój, przecież oglada sie zdjęcia i filmy z mix'em pyszczakow, gdzie właściciele o haremach czy nawet zasadach żywieniowych nie maja pojęcia , mimo wszystko ryby sa kolorowe i "zywe".. do czasu.

Rozumiem tez chęć , połączenia 3-4 gatunków w tym akwa. Bo to jak na polskie warunki, przecież ogromne akwarium i trzymanie w nim 1-2 gatunków wydaje sie marnotrawstwem miejsca i warunków. Niestety nie w przypadku pyszczków. Sam robilem spory skok miedzy 80l a 250l. Rozumiem tez chec posiadania kolorowego i ciekawego zbiornika. Zaufaj, ciekawszy i lepszy będzie ten mniej pstrokaty, zarówno, jesli chodzi o zachowanie, jak i o wygląd ogółu.

Co do haremów

L.Hongi 1+4

M.E.Red-Red 1+5 ew 2+5.

Apetyt rosnie w miarę jedzenia, mzoe za rok dwa lub trzy uda Ci sie postawic wieksze akwarium, wtedy bedzie mozna myslec nad dodaniem moze nawet paru gatunkow, poki co pozaostaje sie ciesszzyc Tobie i rodzinie z tego kawalka malawi we wlasnym domku. Nie daj sie zwariowac, lepiej miec dobrane dwa zdrowe haremy, niz miec po 2-3 rybki z 10 gatunków. O kwestii czysto etycznej sie nie rospizsuje, bo zdecydowanie ladniej wygladaja ryby plywajace w grupach, niz zlewka ryb tytułem "kazda inna ale kolorowa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm fajna kolorystycznie, ale dla tego litrazu troszeczke za duza..

Jak juz daj 2 gatunki z ktorys 3 wypisanch.

Np Labidochromis sp Hongi + Ps.Socolofi

Wtedy powinno byc dobrze, przy hongi harem np 1+3 lub 1+4 nie proboj z dwoma samcami bo bedzie rzeznia!

Jesli chcesz na sile 3 gatunki, to musisz isc raczej w strone minijeszych pielegnic.

Co do tych trzech gatunków mam mieszane uczucia, chyba, ze planujesz powiekszenie zbiornika np na 375litrow, lub chociaz zmiane parametrow 150/40/40 [przy 240 litrach obsada 3 gatrunkowa ma prawo bytu.

IMO lepiej miec dwa gatunki w tych rozmairach, chyba, ze keidys(powiedzmy rok)planu7jesz powiekszenie zbiornika, wtedy smialo te 3 gatunki o ktorych pisales.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wsadzisz do baniaka M. estherae OB , oraz M. johanni?

Dwa gatunki , kolorowo i raczej konfliktów nie powinno być:)

A może jeszcze taki zestaw:

Aulonocara maleri maleri

Aulonocara Lwanda

Tutaj dopiero są kolorki:)

I możesz spróbować z dwoma samcami z gatunku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.