Skocz do zawartości

[600-700L] Obsada Non-Mbuna wg schematu A+B+C+D+E ??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Bardzo podoba mi się borleyi kadango i samiczki tego gatunku są bardzo ładne więc pewnie bym szukał tego gatunku zamiast virginalis gold o który ciężko na dzień dzisiejszy. Jako gatunek E ten sumik super ale o niego też ciężko, można go zastąpić synidontisem z tanganiki ?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka



Kadango to 200cm akwa
Sumiki te malawijskie nie są dostępne w Tan Mal. Nowa lista pod koniec sierpnia , Ale nie wiadomo czy będą.
Niektórzy łącza petricola nawet mi proponowano. Jednak ich tez nie ma
Sadze ze do lutego coś znajdziesz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

No i 200 jest w planie, w najgorszym razie 180 ale wtedy troszkę szersze, więc chyba miejsca byłoby dość.
Generalnie mam kilka miesięcy na lepsze zapoznanie ze specyfiką tego biotopu. Nie boję się też bardziej trudnych lub kontrowersyjnych obsad, bo mam pewne doświadczenie z pielegnicami z Ameryki i tanganiki.
S. petricola w źródłach innych niż tam mal jest dostępny więc jak nie znajdę tego malawijskiego to zamiennik wchodzi w grę ;)
Do tematu obsady wrócę za kilka tygodni jak zglebię temat filtracji, światła i niuansów w malawijskich aranżacjach zbiorników :)

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Od tego miejsca posty pojawiły się w wątku "Artykuł  "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm"". By nie ograniczać ożywionej dyskusji formułą tamtego wątku, przeniosłem jej dalszy ciąg (21 postów) do wątku autora postu. 

tom77

Jestem totalnie zielony w kwestii malawi, ale od niedawna wertuje tematy obsad non-mbunowych, bo szybko i silnie się zakochałem w tej koncepcji mimo, że akwarium z tym biotopem jeszcze nie posiadam (jest w planach na ok luty przyszłego roku).

Z tego co widzę, to pozyskanie do palety barw koloru niebieskiego (jasnego czy ciemnego), żółci wszelkiej maści czy nawet czerni/bieli nie jest trudne. Ale problem zaczyna się kiedy ktoś (np. ja :P ) chciałby jednak przemycić więcej koloru czerwonego bądź choćby mocno pomarańczowego. Jak łączyć gatunki i jakie żeby taki efekt był możliwy?
Czytając m.in. pierwszy post z tego wątku oraz wątek o obsadzie do  baniaka 150cm wychodzi, że pomarańcz/czerwień może nam dać:
1) Copadichromis borleyi kadango (kolor samca super, samiczki śliczne aleeee.... mizerny z niego toniowiec i jeszcze agresywny)
2) Lethrinops sp. "red cap" (pięknie pastelowy samiec z czapką, estetyczne samiczki, możliwa wielosamcowość (czy na pewno??) ale to z kolei troszkę pierdoła którą wiele gatunków zdominuje)
3) Lethrinops albus (tego pomarańczu/czerwieni na płetwach nie za wiele mimo że ryba piękna, reszta j.w.)
4) Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red" (barwa czerwona super, ale samiczki takie sobie a poza tym ryba spora i agresywna chyba dość mocno a i kwestia diety troszkę problematyczna)
5) aulonocara jacobfreibergi otter point (lub zamiennie Eureka??) (daje intensywny pomarańcz lub czerwień zależnie od warunków zdjęcia/filmu, możliwa wielosamcowość?? tylko szkoda że samiczki takie sobie)
6) Otopharynx tetrastigma (czerwień ładna chociaż głównie na płetwach i w "przebłyskach" tłowia, ale samiczki takie sobie i nie bardzo wiem jak z charakterem/dietą pasuje)
6) jakieś inne jeszcze których nie namierzyłem?

No i teraz dylemat jak to wkomponować w zakładany układ A+B+C+D+E ??? Jakie proponowalibyście konkretnie obsady, aby rybom było dobrze ale i zróżnicowanie kolorów najbogatsze?
Podam jako punkt wyjścia co mi się układa w głowie (malawijskiego amatora póki co :P ) :
Opcja 1.
(łagodniejsze gatunki?)
Placidochromis phenochilus Mdoka
- 8 sztuk
Lethrinops sp. red cap (wielosamcowa próba) - 2(3)+4

Copadichromis sp. „virginalis gold”  / trewavasae  (wielosamcowa próba) - 2(3)+4
Labidochromis caeruleus 1+3
Synodontis - 2

Opcja 2. (z Kadango ale bez Lethrinopsów a szkoda :( )
Placidochromis phenochilus Mdoka - 8 sztuk
aulonocara jacobfreibergi otter point (lub zamiennie Eureka)(wielosamcowa próba) - 2+3
Copadichromis Kadango - 1+3
Labidochromis caeruleus 1+3
Synodontis - 2

Opcja 3. (lekkie szaleństwo barw u samców ale chyba za dużo wyjdzie tzw. nieładnych samiczek :P )
Placidochromis phenochilus Mdoka - 8 sztuk
Aulonocara jakaś żółta (np. baenshi)(wielosamcowa próba) 2+3
Copadichromis Kadango - 1+3
Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red"  lub Otopharynx tetrastigma - 1+4 (jako zastępstwo dla skalniaka)

Jak Wy, bardziej doświadczeni Koledzy widzicie takie pro-czerwone obsady? A może coś jeszcze innego, coś w nich pomixować jakoś dla lepszego efektu?

 

PS. Mam nadzieję, że mój post nie będzie widziany jako OT, jeśli tak to przepraszam.

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Nie napisałeś jak duże będziesz miał akwarium.
We wszystkich proponowanych przez Ciebie obsadach z C.Kadango, zakładasz że będzie jeden samiec.
Jeśli akwarium będziesz miał >= 2m, to możesz mieć przynajmniej 2 wybarwione samce. Nie wiem czy wdziałeś akwarium Przemka (@eazeo83). Jego Kadango mają chyba najbardziej intensywną czerwień, wśród ryb forumowiczów, a ma ich chyba 3. Może to jest też trochę kwestia oświetlenia.
Z tego co widzę obawiasz się łączenia Lethrinopsów z Kadango. Jak widziałeś ja mam Kadango, 2 samce są nieźle wybarwione, co nie przeszkadza pokazywaniu barw u L.Lethrinus (mam 3 samce).
Tu czerwieni nie jest aż tyle, ale trochę jest. Nie wiem czy LL jest o wiele silniejszą rybą od Red Capa albo Marginatusa i czy to się sprawdzi, ale nie wykluczałbym tego.
Zdaję sobie sprawę że mój zbiornik jest rozwojowy i sytuacja może się zmienić, ale jak już wielokrotnie na forum pisano, każdy jest inny (wystrój też ma pewnie duże znaczenie) i póki nie spróbujesz to się nie dowiesz. Oczywiście należy unikać połączeń przetestowanych i zdecydowanie nie przystających do siebie, ale jeśli zależy Ci na czerwonym/pomarańczowym to wg mnie masz szansę na 2 samce Kadango + jakieś Lethrinopsy.

Edytowane przez troad
  • Lubię to 2
Opublikowano

Kadango u mnie jest rybą toniową, przebywają cały czas u góry zbiornika, nie licząc gonitw, które kończą się powrotem samca na swoje miejsce, czyli góra zbiornika.
Jestem tez początkująca, ale to co wydawało mi się za agresywne u tych ryb, okazuje się za normalne zachowanie.
Gdy miałam 3 samców to chwytali się za pyszczki, teraz kiedy zostały dwa, tylko gonitwy.
Samice tez u mnie się ganiają , ale nic poważnego nie zaobserwowałam na ciele , prócz ubytku łusek.








Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

U mnie wybarwiły się jednocześnie dwa samce Kadango identycznej (praktycznie rzecz biorąc wielkości) z 10 posiadanych przeze mnie ryb tego gatunku. Skończyło się to śmiercią jednego z nich, zabitego przez dominanta(akwarium 180x50x50). Ponieważ wybarwiły się dwa kolejne samce, byłem zmuszony rozdzielić całą grupę.Obecnie dominant wraz z dwiema samicami pozostał w jednym akwarium, podczas gdy dwa pozostałe samce i cztery samice trafiły do innego zbiornika(214x80x90). O dziwo samce te w nim, nie tylko ,że zgodnie żyją nie wykazując wobec siebie agresji, ale stanowią prawie nierozłączną parę pływając wszędzie razem. Jeszcze raz  potwierdza się fakt, że u tych ryb jakże istotne  pozostają osobnicze cechy charakteru.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, cyganeczka napisał:

Kadango u mnie jest rybą toniową, przebywają cały czas u góry zbiornika,

Potwierdzam, z tym że u mnie można powiedzieć że przebywają wszędzie ;).

40 minut temu, Chelydra napisał:

Jeszcze raz  potwierdza się fakt, że u tych ryb jakże istotne  pozostają osobnicze cechy charakteru.

Pewnie tak, ale być może dużo większe znaczenia ma wielkość akwarium, 180x50x50 to chyba za mało dla dwóch lub więcej "byczków".

Edytowane przez troad
  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, Limak86 napisał:

Otopharynx tetrastigma (czerwień ładna chociaż głównie na płetwach i w "przebłyskach" tłowia, ale samiczki takie sobie i nie bardzo wiem jak z charakterem/dietą pasuje)

Gatunek raczej łagodny, choć dynamiczny i ruchliwy. U mnie niżej w hierarchii był tylko geertsi Gome. Dietą odpowiada.

5 godzin temu, Limak86 napisał:

Otopharynx tetrastigma - 1+4 (jako zastępstwo dla skalniaka)

Możliwa wielosamcowość, mimo częstych potyczek. Nie jest skalniakiem.

Godzinę temu, troad napisał:

Nie wiem czy LL jest o wiele silniejszą rybą od Red Capa albo Marginatusa i czy to się sprawdzi, ale nie wykluczałbym tego.

Jest przede wszystkim znacznie większą i masywniejszą rybą. Mi przypomina tetrastigmę i intermediusa. Jest chyba od nich spokojniejszy, ale z uwagi na wielkość może z Kadango sobie poradzić. Obawiam się, że red cap jest za drobny i za mały.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, troad napisał:

Nie napisałeś jak duże będziesz miał akwarium.

Moje akurat jeszcze w sferze planów, nie mam pewności co do miejsca jakie będę miał do dyspozycji (we wnęce na akwarium jest okno i parapet może mi przeszkadzać w postawieniu 200cm akwa o szerokości 60cm stąd rozrzut). Ale szykuje się coś między 200x50x60(65)h czyli ok 600L a 180x60x60(65)h czyli koło 650L, a co za tym idzie albo dłuższe ale litraż mniejszy albo krótsze ale szersze i przez to litraż większy.

2 godziny temu, troad napisał:

We wszystkich proponowanych przez Ciebie obsadach z C.Kadango, zakładasz że będzie jeden samiec.

Tak zakładałem, bo czytając forum widziałem że to zazwyczaj wariat jest ;)

Generalnie mój post miał być nie tyle pod kątem mojego akwarium (chociaż to oczywiście przy okazji też), ale zaczątkiem do dyskusji w stylu "jakby tu bardziej wprowadzić czerwone/silnie pomarańczowe rybki do schematu obsady wymyślonego przez autora tematu czyli tom77".
Na pewno wielu początkujących którzy chcieliby postawić na non-mbunę będzie interesowało takie zagadnienie bo to wprowadza większe potencjalne urozmaicenie kolorów ryb w obsadzie.

53 minuty temu, pozner napisał:

Możliwa wielosamcowość, mimo częstych potyczek. Nie jest skalniakiem.

Przepraszam, w 1 poście napisano że a'la skalniak i tym się zasugerowałem.

54 minuty temu, pozner napisał:
2 godziny temu, troad napisał:

Nie wiem czy LL jest o wiele silniejszą rybą od Red Capa albo Marginatusa i czy to się sprawdzi, ale nie wykluczałbym tego.

Jest przede wszystkim znacznie większą i masywniejszą rybą. Mi przypomina tetrastigmę i intermediusa. Jest chyba od nich spokojniejszy, ale z uwagi na wielkość może z Kadango sobie poradzić. Obawiam się, że red cap jest za drobny i za mały.

Czyli jeśli red cap/albus/marginatus to jako toniowiec koniecznie coś spokojniejszego niż Kadango?? Trzeba by wtedy iść w Opcję1 którą napisałem czyli:

6 godzin temu, Limak86 napisał:

Opcja 1. (łagodniejsze gatunki?)
Placidochromis phenochilus Mdoka
- 8 sztuk
Lethrinops sp. red cap (wielosamcowa próba) - 2(3)+4

Copadichromis sp. „virginalis gold”  / trewavasae  (wielosamcowa próba) - 2(3)+4
Labidochromis caeruleus 1+3
Synodontis - 2

I wtedy jako że to łagodne gatunki można iść w 2 układy wielosamcowe czy raczej 1 układ (a może w ogóle tylko haremy???) .

To jeszcze żeby już mój wpis był jednym postem - jak ma się wspomniana przeze mnie w Opcji 2 aulonocara jacobfreibergi otter point (lub zamiennie Eureka) jako gatunek grzebacza B? Bo w 1 poście wątku są jako przykłady aluonocary żółte i granatowe a nie umieszczono tam właśnie aulonocara jacobfreibergi otter point której pomarańczowe ubarwienie wydaje się ciekawym wkładem w paletę barw obsady - co z tym gatunkiem? Pasuje czy nie? Agresją czy czymś innym odstaje od założeń tom77 z 1 postu czy została pominięta "z braku udokumentowanego użycia w tego typu obsadach" ??

Opublikowano (edytowane)

A - Placidochromis (wyjadacz)

B - grzebacz, a jeszcze lepiej kopacz

C - toniowiec

D - skalniak

E - coś ekstra

12 godzin temu, Limak86 napisał:

szykuje się coś między 200x50x60(65)h czyli ok 600L a 180x60x60(65)h czyli koło 650L, a co za tym idzie albo dłuższe ale litraż mniejszy albo krótsze ale szersze i przez to litraż większy

czyli 4 gatunki

18 godzin temu, Limak86 napisał:

chciałby jednak przemycić więcej koloru czerwonego bądź choćby mocno pomarańczowego

w kolejności A do E mamy:

18 godzin temu, Limak86 napisał:

Opcja 1. (łagodniejsze gatunki?)
Placidochromis phenochilus Mdoka
- 8 sztuk
Lethrinops sp. red cap (wielosamcowa próba) - 2(3)+4

Copadichromis sp. „virginalis gold”  / trewavasae  (wielosamcowa próba) - 2(3)+4
Labidochromis caeruleus 1+3
Synodontis - 2

B zbyt delikatny przy A  -> koncepcja po odrzuceniu A jest ciekawa (grzebaczo-kopacz, dobry toniowiec, skalniak i sumik) ->  czyli "od B do E" (zrobię na zielono), na wszelki wypadek D lepiej wpuścić później

18 godzin temu, Limak86 napisał:

Opcja 2. (z Kadango ale bez Lethrinopsów a szkoda :( )
Placidochromis phenochilus Mdoka - 8 sztuk
aulonocara jacobfreibergi otter point (lub zamiennie Eureka)(wielosamcowa próba) - 2+3 
Copadichromis Kadango - 1+3
Labidochromis caeruleus 1+3
Synodontis - 2

obsada dałaby radę, ale za małe planujesz akwarium, plus kolorystyczny, minus zachowaniowy (wg mnie C słabo toniowy, B słabo grzebie), ale coś za coś, przy podanych założeniach zrezygnowałbym z jednego z gatunków kilkusamcowych (A lub B

18 godzin temu, Limak86 napisał:

Opcja 3. (lekkie szaleństwo barw u samców ale chyba za dużo wyjdzie tzw. nieładnych samiczek :P )
Placidochromis phenochilus Mdoka - 8 sztuk
Aulonocara jakaś żółta (np. baenshi)(wielosamcowa próba) 2+3
Copadichromis Kadango - 1+3 

Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red"  lub Otopharynx tetrastigma - 1+4

Przy tej wielkości akwarium ograniczyłbym się do trzech pierwszych gatunków, dwa kilkusamcowo -> czyli "od A do C" (zrobię na zielono)

Wszystko powyżej to mój subiektywny pogląd (trochę też kieruję się gustem panującym na forum).

Powodzenia:)

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.