Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdy ma inne doświadczenia z tymi samymi filtrami. Tym trudniej podjąć decyzję, jaki kupić :?

Ostatnio zlikwidowałem moje 2 akwaria 60l. Wczoraj odłączyłem ostatni filtr :P Zrobiło się tak niesamowicie cicho, że sam nie wierzyłem. A chodzą teraz u mnie:

Atman zewnętrzny, Atman głowica AquaSzut 550

Nie słychać dosłownie nic, przy czym szut nawet ma podpiętą rurkę z napowietrzania.

Opublikowano

Ja od 4 dni jadę na całkowicie nowych filtrach w startującym baniaku 450l 150x50x60....wew:Ferplast Blumodular 3-Moc: 16 W, Przepływ: 1200 l/h, Objetość filtra: 1 L(dane producenta) 140zł z dostawą do domu

zew: JBL - CRISTAL PROFI 500 -Moc : 23W,Wydajność : 1200l/h,Wysokość podnoszenia: 2,1m, Pojemność wkładów filtracyjnych: 12 litrów (dane producenta) 340zł (+koszt dodatkowej ceramiki w moim przypadku SERA SIPORAX-44zł za litr...dałem 3l + 3l bioceramiki za 30zł+ biobale, 1 gąbka, ceramika do filtracji mech. i oczywiście prefiltr)

.... i tak:

-Blumodular 3 (mówił mi o nim Neno i Meth) jak na 4 dzień użytkowania :lol: bardzo mi się podoba, ładne wykonanie, niby niski pobór mocy przy ładnej wydajności i robi duży ruch tafli wody( zobaczymy jak dalej z nim będzie)

- JBL - CRISTAL PROFI 500- z wkładami jak wyżej, podoba mi się również jakość wykonania itd, przy kupnie również obawiałem się o jego głośną pracę i zastanawiałem się nad Tetrą 1200, ale po zalaniu starterem i zaciągnięciu powietrza z węża wylotowego usłyszałem piękny szum :D (dla pewności zaciągnąłem drugi raz i opiłem sie wody ze starterem :P ) włączyłem, kilka razy nim pokołysałem i chodzi bezszelestnie (oczywiście 4 dni :lol: )......jak coś walnie to nie zapomnę potyrać danego modelu na forum...a tak to pierwsze akwarium w pokoju w którym śpię i ze snem nie mam żadnych problemów 8) ...POZDRO

Opublikowano
Ja od 4 dni jadę na całkowicie nowych filtrach w startującym baniaku 450l 150x50x60....wew:Ferplast Blumodular 3-Moc: 16 W, Przepływ: 1200 l/h, Objetość filtra: 1 L(dane producenta) 140zł z dostawą do domu

-Blumodular 3 (mówił mi o nim Neno i Meth) jak na 4 dzień użytkowania :lol: bardzo mi się podoba, ładne wykonanie, niby niski pobór mocy przy ładnej wydajności i robi duży ruch tafli wody( zobaczymy jak dalej z nim będzie)



Ja po 4,5 miesiącach pracy tego filterka nadal go polecam . Nie widze dla niego alternatywy choc szukalem . 1200l Ferplasta vs 1000-1100 Aquael-a to jak by inna liga . Tak na oko to min. dwa razy wieksza wydajnosc i nie tylko w przeplywie ale i w ilosci zbieranego brudu . Mialem Unifilter 1000 - sprzedalem , mam turbine Circulator 1100 z gabka - tez do sprzedania . Żałuję , że ponownie zaufałem tej było nie było polskiej ( chyba dlatego dałem jej kolejna szansę ) firmie. Aż z niepewnościa patrze na mojego Unimaxa 700 ...Dla mnie te filterki czyt. zabawki ( Circulator i Unifilter) to nadaja sie do akwa max 80l, bo nawet mojego 136L kotnika nie mogly porzadnie oczyscic, o poruszeniu tafli wody nawet nie wspominajac.

Jedyna alternatywa jaka znam i polecam to pompa Aquaszut Kaskada 2000 ale jak to pompa z gabka ma wade- przy wyciąganiu spora czesc zebranego syfu trafia z powrotem do akwarium ;( Dlatego ideałem dla mnie jest Ferplast Blumodular . Teraz do kotnika zamawiam blumodulara 02 bo 03 robi zbyt duzy wir ( woda sie prawie wylewa :) )

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś przeglądając allegro znalazłem coś takiego:

http://allegro.pl/item331430497_jbl_cri ... szawa.html


http://allegro.pl/item331431049_jbl_cri ... szawa.html


Mamy tu do czynienia z nowym filterkiem tej firmy :wink: cena wyższa, niż dotychczasowa seria 250. Ponieważ ja jeszcze nie kupiłem kubła, znowu zdaje się na Wasze opinie. Nie zakładam nowego topicu, bo ciągle głównie pytam o ten sam problem. Tutaj przybywa nowy konkurent dla Jebao (w podjęciu mojej decyzji :D )

Opublikowano

jak dla mnie JBL - mam 250ke chodzi 1,5 miesiaca i .... musze dotykac aby sprawdzic ze chodzi (cichutki )


W zwiazku z tym pod nastepne akwa tez idzie JBL tyle ze 500'ka

Opublikowano

1500'ka nowa JBL'a wystarczy do 375l jako glowny biolog?

do tego pewnie dodalbym 250'ke aby robila za mechanika...


Widzieliscie pobor mocy?

http://www.jbl.de/factmanager/index.php


6010000 JBL CristalProfi e700 800 l/h 13W

6010100 JBL CristalProfi e900 900 l/h 15W

6010200 JBL CristalProfi e1500 1500 l/h 35W


prawie o polowe mniejszy pobor mocy, fajne uchwyty do przenoszenia/wystawiania, system latwego zalewania, fajny design.

Jak dla mnie zmiany na plus.

Opublikowano
swoją drogą Sision to ciekawe jak te nowe JBLe się zachowują?

i kiedy będzie u nas dostępny ten oraz za ile :)

jak również jaki wpływ na cenę "starej" 500-tki będą miały te nowe filtry :P


Proszę cię bardzo makok tutaj masz to cudeńko i to w całkiem dobrej cenie

http://www.allegro.pl/item331431590_jbl ... szawa.html



nie szukałem przyznam szczerze...

trochę dziwi że kosztem malutkiego zwiększenia ergonomii obsługi zmniejszyli złoże... :? czy coś źle doczytałem (oczywiście do cp500)?


Smith - zmiany owszem, ale czy aż takie uzasadnione, czy tylko remake marketingowy?

mniejsze złoże...

większy przepływ przez mniejsze złoże rodzi potrzebę wykorzystywania "ichnich" wkładów firmowych do redukcji związków...

no ok wszystko ładne, ale ja wiem czy warte tego?? :roll:


hehe tak naprawdę to cieszyłbym się chyba bardziej, jakby dzięki niemu cena nowej cp500 spadła do poziomu <260zł :P

Opublikowano

Ja posiadam filtr Aquanova 1500 od wczoraj zalany, na razie mi troche buczy bo jest zapowietrzony (zaginajace sie weze) ale dzis przerabiam to na pcv i odpowietrzam to zobaczymy. Na razie moge powiedziec to, ze weszlo w niego 6l ceramiki i to spokojnie, zalal sie bez problemow i nic nie cieknie. Zdam relacje co i jak.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.