Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Metronidazol jest lekiem zabijającym bakterie beztlenowe, bakterie nitryfikacyjne są bakteriami tlenowymi. Metronidazol jest bezpieczny dla bakterii w filtrze.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, luck83 napisał:


Jeśli w środę rano nie będzie poprawy, to dam metronidazol, aczkolwiek ktoś na Fb napisał, że tym samym produktem jest Zoolek Protocaps M (?)

To byłem ja :D roztworem nasyconym nasączyć pokarm- najlepiej granulat i karmić ryby tylko tym przez tydzień, przechowywać w lodówce owiniete np folią alumuniową. U mnie skutkowało.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, bakus_44 napisał:

To byłem ja :D

Wybacz, jeszcze biegle nie poruszam się w "kodach przejścia " z loginu na KM względem Grupy na Fb i odwrotnie :P

Edytowane przez luck83
Opublikowano
7 godzin temu, luck83 napisał:

Identyczną diagnozę otrzymałem na Fb w Grupie od @deccorativo (parę chwil wcześniej wrzuciłem tam wpis, zanim dałem tu na forum). 

....jak Ci Heniek tak doradził to wie co robi. To jest stary sprawdzony sposób  kiedy lekarstwa nie były jeszcze tak rozpowszechnione u nas a uwierz mi ,że wiem co mówię. Daj czas rybom po tym groszku..tak z dwa - trzy dni. Jeżeli to nie pomoże to zastosuj Protocaps M . Życzę powodzenia..daj jakieś info o skutkach "groszkowej" kuracji.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Przed chwilą podałem pierwszą porcję groszku, jutro rano będzie kolejna i tak do 3 dni.
Dam jak najbardziej znać w miarę postępu czasu i mam nadzieję pozytywnych efektów. 
Niezależnie zamawiam ten Protocaps M, żeby mieć w razie potrzeby.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wczoraj jakby było lepiej, ale dziś niestety, na tę chwilę jest jakby gorzej :(
Przypadek cały czas dotyczy tylko tej jednej ryby, mimo, iz nadal jest aktywna, żywiołowa, pobiera groszek (podałem już dwukrotnie, dziś wieczorem wypada trzecia porcja groszku). Ryba oprócz tej opuchlizny brzucha nie ma żadnych innych objawów właściwych dla bloat, czy innych chorób.
Protocaps M będę miał dopiero jutro późnym popołudniem.

Co robić?
Do jutra podawać groszek i wtedy jutro po południu ten Protocaps? 

Opublikowano

Łukasz, nie wiem czy to pomoże, ale zauważyłem u siebie, że jedna z moich samic też lekko puchnie w tylnej części brzucha na kilka dni przed tarłem, tak jakby zbierała w sobie ikrę. Samiec kręci się przy niej i co jakiś czas próbuje zaciągnąć ją do swojej groty. 

Po odbyciu tarła "opuchlizna" przenosi się do pyska :)

Przypatrz się czy u ciebie też nie zanosi się na tarło?

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Rafał, tyle, że to chyba samiec nie samica ;) (mówię chyba, ponieważ jest jeszcze żółty/żółta, ale ma nieco niebieskawą krawędź płetwy grzbietowej).

Dziś rano nadal brzuch spuchnięty i objaw tożsamy, ale z minimalnie większym brzuchem zauważyłem u drugiej ryby - również Msobo. Tyle, że co ciekawe, ten nieco wypukł brzuch zrobil jej się  wczoraj wieczorem po podaniu groszku, a więc po przyjęciu pokarmu. Może jedzą zbyt łapczywie i zatykają się? A może złapała ich jakaś choroba która utrudnia im trawienie?
Zastanawiam się, czy nie zrobić im po prostu 2-3 dniowej głodówki.

Edytowane przez luck83
Opublikowano
8 godzin temu, rafalniski napisał:

Łukasz, nie wiem czy to pomoże, ale zauważyłem u siebie, że jedna z moich samic też lekko puchnie w tylnej części brzucha na kilka dni przed tarłem, tak jakby zbierała w sobie ikrę. Samiec kręci się przy niej i co jakiś czas próbuje zaciągnąć ją do swojej groty. 

Po odbyciu tarła "opuchlizna" przenosi się do pyska :)

Przypatrz się czy u ciebie też nie zanosi się na tarło?

Na bank nie jest to opuchlizna związana z gotowością do tarła. To ewidentnie problemy trawinne- "zapchanie". Ja zawsze podaje protocaps m w pokarmie jak tylko zobaczę jakieś objawy- działa bardzo szybko i skutecznie. Wcześnie próbowałem rozpuszczać w wodzie- skutki zazwyczaj mizerne, bo te spuchnięte i tak padały, a dawało po kieszeni.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.