Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z przykrością musiałem założyć ten temat.Czekałem dość długo bo miałem nadzieję,że coś się zmieni ale niestety nie.

Pod koniec grudnia zamówiłem w FishMagic takie rybki:

Pseudotropheus Acei Luwala

Pseudotropheus Saulosi Taiwan Reef

Labidochromis Caeruleus Kakusa

Iodotropheus Sprengerae Makokola Red

Co do dwóch pierwszych gatunków nie mam co narzekać.Rybki bardzo ładne ale dwa kolejne czyli Labidochromis Caeruleus Kakusa i Iodotropheus Sprengerae Makokola Red  to jak dla mnie nieporozumienie.

Rybki rosną bardzo nierówno.Jak jeszcze dwa z dziesięciu yellow jakoś rosną to rdzawe są liliputami!

To jest moja "papuga" yellow i rdzawe.

Może potem uda mi się zrobić zdjęcie gdzie będzie widać porównanie co do pozostałych ryb.

Niestety ale yellow i rdzawe odradzam tam kupować.

 

 

yellow.jpg

rdzawe.jpg

Opublikowano

Jeśli karmisz bardziej roślinnie, to yellowki mogą słabiej się rozwijać, natomiast rdzawe są elastyczne żywieniowo, więc powinny się prawidłowo rozwijać. Nie wiem, może to jest efekt chowu selektywnego. Któreś z kolei pokolenie jest na tyle zdeformowane już genetycznie, że ta deformacja jest widoczna. To są tylko przypuszczenia z mojej strony. Taka "papuzia" deformacja zdarza się u ryb i dochodzi do niej zapewne gdy ryba rozwija się jeszcze w ikrze.

Opublikowano (edytowane)

Jezeli chodzi o rdzawe to zakupilem rok temu 10szt i 8 z nich rowniez bylo liliputami i w koncu padlo, ostatnie dwa w mizernym stanie oddalem ale tez padly. Z yellow zostaly mi 3 i tez bardzo slabo rosna, dwa sa miniaturowe ale to moze byc wina diety roslinnej. Jako ze zakupilem ponad 80 rybek na raz jakos nie przejmowalem się tym faktem ale prawda jeat taka ze tez cos u mnie bylo na rzeczy z tymi gatunkami. Reszta obsady bez zarzutow. 

Edytowane przez mlody.czub
Opublikowano

No cóż. Mleko się wylało więc może i ja dorzucę kilka groszy. Swoją załogę zamówiłem u Fishmagica prawie rok temu (czerwiec) jako 2-3 rybki. Do swojego baniaka wybrałem saulosi i rdzawe. Niestety rdzawe po kilku miesiącach oddałem i zastąpiłem je Harą z innego źródła a dokładniej Malawiana. Swoich ryb nie przekarmiam. Mieszam trochę mięsa trochę spiruliny - różnych firm (Tropical, Ocean Nutrition, JBL, Omega One). Niestety również muszę zgodzić się z powyższymi negatywnymi opiniami. Moje Saulosi rosną ale bardzo, bardzo wolno. Mam porównanie z rybami kolegi Rafała @rafalniski, który swój baniak startował prawie w tym samym czasie. Jego ryby to prawdziwe rybska. O ile dobrze kojarzę kupował chyba od Pana Jacka z Żor - jeśli się mylę to popraw mnie Rafale.

W zasadzie porównywanie takie jest lekko bez sensu bo każdy z nas ma inne akwaria, inaczej karmi no i ryby też są mniejsze i większe tak jak ludzie. Oglądając galerie tudzież filmiki na youtubie jednak porównujemy to co pływa u nas z innymi okazami i czasami może to być zastanawiające co robię źle i dlaczego ja tak nie mam.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, GOLUMN napisał:

Karmię na zmianę takimi pokarmami :

 

 

20180529_122052.jpg

Ryby powinny rozwijać się prawidłowo na tym pokarmie. Już była kiedyś dyskusja na temat tej hodowli i miałem negatywne zdanie na temat chowu selektywnego stosowanego w tej hodowli. Moim zdaniem hodowla pyszczaków (w ogóle ryb) powinna się opierać tylko i wyłącznie na rybach z odłowu, jako "najzdrowszymi" genetycznie. Każde następne rozmnażanie potomstwa osłabia i degraduje gatunek. Skutki mogą być takie jak widać...np.

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)

Z lekkim zdumieniem czytam powyższe opinie, ponieważ akurat z tej hodowli mam Harę i jeszcze do nie dawna Maingano. Obydwa gatunki bardzo ładnie urosły, zaś ryby prezentowały się znakomicie (zresztą mieliście okazje zobaczyc na umieszczanych przeze mnie zdjęciach w galerii). 
Z kolei Msobo mam już od p. Jacka z Żor i tutaj nie jestem już tak zadowolony. Wolno rosną, nierównomiernie wzrastają, późno się wybarwiają. 
Dodam, że Harę, Maingano i Msobo wpuszczałem do akwarium w maju/czerwcu 2017r, ryby były tej samej wielkości (3,5-4cm) i na tę chwilę dysproporcje sa takie, że np. samiec Hary czy Maingano miał 10-11cm a samiec Msobo ledwie 8cm. To samo jeśli chodzi o samiczki, Hara i Maingano ładne, dorodne, duże, a Msobo max 6cm.

Edytowane przez luck83
Opublikowano

Z tego, co można się zorientować, to Fish Magic ma też hodowlane gatunki oparte na rybach z odłowu. Niestety część oferty oparta jest na rybach pochodzących z chowu selektywnego (wsobnego) i tu może dochodzić do takich negatywnych efektów. Może ale nie musi. To są z mojej strony tylko przypuszczenia. Chów selektywny niesie za sobą takie ryzyko. Sam Fish Magic przyznał, że hoduje w ten sposób ryby do piątego pokolenia. Dalsza reprodukcja niesie ze sobą ryzyko zbyt dużych deformacji.

Opublikowano

Od 2 lat jestem w posiadaniu Chindongo Saulosi od FM, nie zauważyłem żadnych anomalii w ich rozwoju, ryby są jednakowej wielkości, czy rosły wolno, nie wiem nie zwróciłem uwagi, ale na pewno od Grudnia do Maja (jak u kolegi) nie można się spodziewać karpi.

W dużym baniaku mam ryby od TM (wszystkie) i sprytne Tropheops Sp. Red Fin są jednakowej wielkości, natomiast Maingano 3 samce (obecnie dwa) porosły do bardzo dużych rozmiarów jak na tą rybę, a reszta jest mikra mniej więcej 2x mniejsza (ryby mają 3,5 roku) jedna samica wręcz uważana przeze mnie za niedorozwiniętą jest 3x mniejsza od samców.

To samo tyczy się Acei Luwala - urosły dwa olbrzymie samce a reszta ryb jest w różnej wielkości, niektóre są 2-2,5x mniejsze od wspomnianych samców.

I kolejny gatunek, Labidochromis sp. Hongi, piękne 3 samce (obecnie już tylko jeden) o książkowym wzroście i małe 3x mniejsze samice.

Reasumując, większość samic jest mniejsza od samców, ale nie powinno być aż takich różnic, niemniej ryby są zdrowe, wydają na świat potomstwo, a cała sytuacja raczej wynika z różnorodności, nie każda ryba ma predyspozycje aby być wielką, do tego dochodzi czynnik wielkości akwarium i przerybienia a także spryt danego osobnika, gatunku. Jeśli potrafi zadbać o pełny brzuch i ma predyspozycje do bycia dużym okazem to będzie.
Na pewno na wzrost ma też wpływ chów wsobny i genetyka, ale wyżej wymieniony przykład różnej wielkości dotyczy F1 od TM.

Dlatego był bym ostrożny w piętnowaniu hodowli FM.

Opublikowano
26 minut temu, luck83 napisał:

Z kolei Msobo mam już od p. Jacka z Żor i tutaj nie jestem już tak zadowolony. Wolno rosną, nierównomiernie wzrastają, późno się wybarwiają. 

Ja z kolei całą swoją obsadę kupowałem od p. Jacka z Żor i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć.

Potem dokupowałem ryby w Malawianie - tu niestety było spore rozczarowanie w kwestii kontaktu i potem samych ryb - miał być układ 2+6 a okazał się 6+2 :( 

Ostatnio Jarek @Jerry_jerry przy okazji przenosin do nowego akwarium odstąpił mi kilka swoich Saulosi od Fish Magika.
Od razu widać było różnicę w kolorze i kształcie pomiędzy rybami pochodzącymi z różnych hodowli.

 20180416_091322_resized.jpg.aa17610eaca563e6ec85448b33d3b1fe.jpg

Na górze Saulosi od p. Jacka z Żor a na dole od Fish Magika - te drugie są jaśniejsze i jakby smuklejsze - mają bardziej spłaszczony tułów i głowę.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.