Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, mwojciechowski47 napisał:

Moje akwarium ma 198 l, no myślę żeby uniknąć przykrych sytuacji w przyszłości

Aha obsada to 10 Pyszczaków Saulosi.

Ja bym zostawił jak jest i obserwował...Warunek aby udał się układ wielosamcowy to gruzowisko,tak jak już wcześniej wspomniałem...

Posiadam podobny litraż(100x40x50) a w nim Chindongo saulosi w liczbie 24szt do późniejszej redukcji...Na tą chwilę mam 5 samców+resztę samic...Samic może będzie mniej bo wśród nich mam trzy szt które są najmniejsze i trudno stwierdzić że wśród nich nie będzie jeszcze jakiś dodatkowych samców...

Docelową obsadę jaką zamierzam zostawić to 4 samce + 10/12 samic... 

Edytowane przez egon44
Opublikowano
Godzinę temu, mwojciechowski47 napisał:

Ja chciałbym mieć w tym akwarium mały haremik Saulosi dlatego tylko 10szt rybek.Moj plan na przyszłość to 2 samce plus 8 samic.

No to widzę że jesteś niepoprawnym optymistą planując 2+8 mając tylko 10 szt? To się nie może udać.

Radzę dokupić jeszcze z 10-12 sztuk skoro celujesz w 8 samic, o samce się nie martw, raczej będzie ich więcej niż chcesz.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, mwojciechowski47 napisał:

docelowo taka obsada będzie jeśli nawet miałbym kupić dorosłe ryby

Tak jak radzi @Kubeqdokup trochę maluchów już teraz - ale najlepiej z innej hodowli niż masz obecnie - wtedy dodatkowo wymieszasz geny :) 
Jak wpuścisz dorosłe ryby to mogą mieć problem z aklimatyzacją i ustaleniem hierarchii w stadzie, co może doprowadzić do bójek i zgonów.
Lepiej niech pyśki same ustalą kto rządzi.
Warto też zapewnić rybom dużo kryjówek.

Edytowane przez rafalniski
  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, mwojciechowski47 napisał:

Ja chciałbym mieć w tym akwarium mały haremik Saulosi dlatego tylko 10szt rybek.Moj plan na przyszłość to 2 samce plus 8 samic.

Lepiej teraz dokupić przynajmniej 8-10szt maluchów podobnej wielkości tych ryb,które już posiadasz w akwarium,niż potem kombinować z dorosłymi...

Szkoda że od razu nie zakupiłeś te minimum 15szt...

Osobiście w tym litrażu szczególnie przy obsadzie jedno gatunkowej sugerował bym Tobie iść w układ wielosamcowy(3 lub 4 samce) z uwagi na to,że ewentualna agresja będzie się skupiać na kilku samcach,a małe będzie prawdopodobieństwo że na samicach...

Oczywiście ryby i tak wszystko ustalą po swojemu,a Ty tylko będziesz interweniował w razie problemów...

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.