Skocz do zawartości

375l z roslinniaka na malawi...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich. Jak widać w temacie jestem w trakcie przejścia z roslinniaka na Malawi. Jestem całkowicie zielony jeśli chodzi o takie akwarium. Tzn czytam szukam informacji ale bledy i tak pewnie popelnie. Jak na razie mam piasek kamienie i puste akwa. Liczę na wasza pomoc w szczególności jeśli chodzi o obsadę. Dołączam zdjęcie akwarium jeszcze jako roslinniak. Pierwsze pytanie jakie mam to czy konieczna będzie korona? Czy te ryby sa skoczne? ?

20150727_191131.jpg

20180518_010236.jpg

Edytowane przez Daniels86
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Daniels86 napisał:

Pierwsze pytanie jakie mam to czy konieczna będzie korona? Czy te ryby sa skoczne? ?

 

Witaj na naszym forum  ☺

Pyszczaki są bardzo ruchliwymi rybami i podczas gonitw zdarza się im wyskoczyć ze zbiornika. Korona nie jest potrzebna i wystarczą szyby  nakrywowe... ?

 

P.S.  Poproś moderatora o przeniesienie tematu do działu "Start akwarium". Wtedy będziemy mogli odpowiadać na Twoje pytania, gdyż w tym dziale tylko się przedstawiamy...

Edytowane przez Robson79
Opublikowano (edytowane)

Witaj Danielu na naszym forum!

Bardzo mi miło się czyta,jak kolejna osoba przesiada się na zbiornik z naszym ukochanym biotopem jakim jest Malawi :) 

Tak więc po krótce postaram się razem z kolegami rozwiać Twoje wątpliwości :P :D 

Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie korony czy nawet pokrywy,to byłoby to wskazane z uwagi na to pyszczaki mają skłonność do wyskakiwania z zbiornika...Jeśli nie chcesz korony itp,to możesz zastosować jakąś siatkę np.w ramce (coś,ala moskitiera :) ) którą położysz na wzmocnieniach akwarium,lub szybę nakrywową...

1. Jeśli chodzi o piasek,to mam nadzieję że jest mniej więcej gradacji jaką polecamy,czyli 0.8-1.2mm?

Mniejszej może pylić w zbiorniku...Możesz też użyć piasku mieszanej gradacji mieszczącej się w w.w wpisie...Taki piasek możesz znaleźć na pobliskiej żwirowni...

2. Następna sprawa to parametry wody w kranówce...Mając roślinniaka zapewne posiadasz testy kropelkowe(napisz jakiej firmy?) to na początek możesz podać nam wyniki testów wody kranowej(NO2,NO3,NH3/4,pH)...

3. Jaką obecnie posiadasz filtrację(model,marka)?

Oraz jakie złoża masz w kubełku zewnętrznym jeśli takowy posiadasz?

Filtracja dalej pracuje?

 

Jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj...Kto pyta,ten nie błądzi :) 

 

Z mojej strony polecam na początek poczytać te tematy,chociaż mam nadzieję że niektóre z nich już przeczytałeś ;) 

http://forum.klub-malawi.pl/forum/111-podstawy/

 

 

Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)

Część już przeczytałem. Z parametrami myślę ze ogarnę bo w roslinniaku jest czego pilnować a nawet bylo nie najgorzej. Testy JBL i Zoolek robie. Do tej pory z racji na twarda wodę w kranie ktora nie pasowala do roslinniaka stosowalem podmiany z RO + mineralizator. Teraz myślę ze przejdę porostu na kranowke przefiltrowana przez wkład węglowy. Filtracje jaka posiadam to Unimax700 (martix, gąbka) + BHW 302 (gąbka, wata). Dodatkowo mały cyrkulator. Piasek posiadam o gradacji 1mm.

 

 

 

PS. Proszę Moderatora o przeniesienie postu do działu start akwarium.

Edytowane przez Daniels86
Opublikowano (edytowane)

O kolejne, po @asiek097dwustronne  (a właściwie to trójstronne ;)) Malawi się szykuje ;) 
Dodaję do obserwowanych, trzymam kciuki i kibicuję projektowi!
@Daniels86będzie Mbuna (dużo skał) czy nie?
 

Edytowane przez troad
Opublikowano

Czyli podobnie jak @asiek097;). Niedawno zaczęła wątek i pewnie ma podobne dylematy (link). Namawiałem ją do "zagruzowania" akwarium i nieużywania piasku.
Możesz również rozważyć taką opcje, ale to raczej z modułami kamiennymi niż z prawdziwymi kamieniami.
Jeśli prawdziwe, to może taka inspiracja - Twój sąsiad z Bytomia @sebol, dwustronne 400L i Mbuna (link).

Opublikowano

troad tak jak piszesz- dylematów jest co nie miara. Temat akwarium wałkuje tak chwilowo z doskoku ale mam nadzieję że niedługo znajdę trochę więcej czasu, bo akwarium zamówione!

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.