Skocz do zawartości

Akwarium 112L - prośba o rady i porady


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
12 minutes ago, Feekowek said:

i tą wodę potem wlać z powrotem do akwa i zamontować ten filtr?

Nie do końca. Filtr zamontować, używaną wodę do kibla, świeżą do baniaka.  

Woda z kranu z reguły zawiera substancje bakteriobójcze, jeśli wypłuczesz w niej gąbkę z zadomowionymi bakteriami to szlag je trafi.

Z kolei woda z akwarium zawiera ZiSPPM, głównie NO3, którego w typowym baniaku Malawi (zero roślin) ciężko się pozbyć inaczej niż przez podmianę. Koledzy zaraz każą ci budować ustrojstwo do wody, ja jestem sceptyczny ale moja kranówa smakuje lepiej niż dowolna mineralka. :) Tak czy inaczej, pozbycie się starej wody raz na jakiś czas nie zaszkodzi. 

Edytowane przez hilux
Opublikowano
2 minuty temu, hilux napisał:

Woda z kranu z reguły zawiera substancje bakteriobójcze, jeśli wypłuczesz w niej gąbkę z zadomowionymi bakteriami to szlag je trafi

To jest dla mnie jasne jak słońce

3 minuty temu, hilux napisał:

Z kolei woda z akwarium zawiera ZiSPPM, głównie NO3, którego w typowym baniaku Malawi (zero roślin) ciężko się pozbyć inaczej niż przez podmianę. Koledzy zaraz każą ci budować ustrojstwo do wody, ja jestem sceptyczny ale moja kranówa smakuje lepiej niż dowolna mineralka. :)

 

ale tego ni w ząb nie rozumiem ;)

Opublikowano

Ryby w akwarium żyją w swoich odchodach, twoją rolą jest upewnić się, że od nich nie poumierają. ZiSPPM to zbędne i szkodliwe produkty przemiany materii. Googlnij sobie ''akwarium cykl azotowy'. Pprzeszczep bakterii z dojrzałego baniaka zajmie się NH4 i NO2, rozkładając je do NO3 - bez przeszczepu musiałbyś czekać aż  wykształcą się odpowiednie kultury bakterii. W większości akwariów NO3 służy jako nawóz dla roślin, typowe akwarium Malawi roślin nie ma a do tego mieszkańcy to brudasy i ZiSPPM generują jakby im ktoś za to płacił. ;)

Jeśli nie masz odpowiedniej ilości klombów do usuwania NO3 to pozbywasz się go wraz ze starą wodą, podmieniając ją na nową.

Ustrojstwo do nalewania wody oczyszcza ją z większości niechcianych wodociągowych dodatków. 

Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej. :)

Opublikowano
22 minuty temu, hilux napisał:

Ryby w akwarium żyją w swoich odchodach, twoją rolą jest upewnić się, że od nich nie poumierają. ZiSPPM to zbędne i szkodliwe produkty przemiany materii. Googlnij sobie ''akwarium cykl azotowy'. Pprzeszczep bakterii z dojrzałego baniaka zajmie się NH4 i NO2, rozkładając je do NO3 - bez przeszczepu musiałbyś czekać aż  wykształcą się odpowiednie kultury bakterii. W większości akwariów NO3 służy jako nawóz dla roślin, typowe akwarium Malawi roślin nie ma a do tego mieszkańcy to brudasy i ZiSPPM generują jakby im ktoś za to płacił. ;)

Jeśli nie masz odpowiedniej ilości klombów do usuwania NO3 to pozbywasz się go wraz ze starą wodą, podmieniając ją na nową.

Ustrojstwo do nalewania wody oczyszcza ją z większości niechcianych wodociągowych dodatków. 

Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej. :)

teraz zdecydowanie jaśniej i z ZiSPPM i z tą podmianą i ewent. ustrojstwem do uzdatniania wody ;)
podobno u mnie kranówka też niczego sobie. W zoologu ładują ją bezpośrednio do akwariów przy cotygodniowych podmianach a ponoć wymieniają ponad połowę... I nic im nie zdycha a przynajmniej tak mówią choć nie zauważyłem trupków. Jutro/dzisiaj jak dojadą w końcu do mnie testy to zobaczymy co i jak będzie.

Opublikowano

A jeśli kupujesz samochód a pan od dilera zarzeka się, że ma ten sam i spala mu 3 litry na sto, zimą, ciągnąc przyczepę z koniem i to cały czas pod górkę to też w to uwierzysz? ;)

Pan z zoologa ma za zadanie sprzedać produkt, tak samo jak pan od dilera. Rzetelni sprzedawcy służący fachową poradą to wyjątek, nie reguła. 

Poza tym ryby to generalnie dość twarde stworzenia i sporo zniosą. Per analogiam, ty też zniósłbyś przez długi czas życie zatrzaśnięty w nieczyszczonym wychodku, jeśli tylko dostawałbyś jeść i pić... :P 

 

Opublikowano
5 godzin temu, Feekowek napisał:

W zoologu ładują ją bezpośrednio do akwariów przy cotygodniowych podmianach a ponoć wymieniają ponad połowę... I nic im nie zdycha a

..tylko nie dodałeś  jaką chemię ładują  poza wodą  prosto  kranu. Nikt sobie nie pozwoli na to aby ryby padły i sklep w związku z tym poniósł straty. Też leje wodę prosto z kranu ale przez  węgiel  albo wkład sedymentacyjno węglowy.

Opublikowano
9 godzin temu, Feekowek napisał:

Druga sprawa to kwestia rodzaju bakterii jakie mam dać na wspomaganie. Wybór jest spory.

Dzień dobry wszystkim,
pomijając kwestię o czystości kranówki poproszę o pomoc w sprawie doboru bakterii startowych.
Dla przypomnienia wykorzystuję do startu filtr wewnętrzny z innego chodzącego akwarium.
 

Opublikowano

To i ja kolego dodam swoje trzy grosze. Bakterie jakie polecam to Prodibio, Seachem Stability lub Equo Bacterya - wszystko do dostania w erybce.

Filtrację planujesz bardzo dobrą czyli Ikola 600 plus prefiltr. Na tym sprzęcie masz załatwioną i biologię i mechanikę. Podczas startu przełóż stary wewnętrzny filtr do 112 i poczekaj na nową dostawę Ikoli z Chin. Budowę kaseciaka zostaw majsterkowiczom. Po przeczytaniu całego tematu na jego temat można lekko mówiąc zgłupieć. Na samym początku mojej przygody sam zacząłem się nad takim sposobem filtracji zastanawiać i po przeczytaniu tematu o jego budowie już wiedziałem, że nic nie wiem. Tutaj przegroda taka a za chwilę siaka. Komory śmieciowe i inne wynalazki. Wersja 5, 6, 7 a za chwilę czytasz, że różnica to tylko kilka milimetrów pomiędzy przegrodami lub otwory wyżej a nie niżej. Masz tylko 112 litrów więc po co dodatkowo zabierać miejsce w baniaku kominem. Oczywiście jeżeli należysz do takich, którzy próbują to śmiało buduj bo każda filtracja ma swoje wady i zalety.

Opublikowano
51 minut temu, Jerry_jerry napisał:

To i ja kolego dodam swoje trzy grosze. Bakterie jakie polecam to Prodibio, Seachem Stability lub Equo Bacterya - wszystko do dostania w erybce.

Filtrację planujesz bardzo dobrą czyli Ikola 600 plus prefiltr. Na tym sprzęcie masz załatwioną i biologię i mechanikę. Podczas startu przełóż stary wewnętrzny filtr do 112 i poczekaj na nową dostawę Ikoli z Chin. Budowę kaseciaka zostaw majsterkowiczom. Po przeczytaniu całego tematu na jego temat można lekko mówiąc zgłupieć. Na samym początku mojej przygody sam zacząłem się nad takim sposobem filtracji zastanawiać i po przeczytaniu tematu o jego budowie już wiedziałem, że nic nie wiem. Tutaj przegroda taka a za chwilę siaka. Komory śmieciowe i inne wynalazki. Wersja 5, 6, 7 a za chwilę czytasz, że różnica to tylko kilka milimetrów pomiędzy przegrodami lub otwory wyżej a nie niżej. Masz tylko 112 litrów więc po co dodatkowo zabierać miejsce w baniaku kominem. Oczywiście jeżeli należysz do takich, którzy próbują to śmiało buduj bo każda filtracja ma swoje wady i zalety.

cześć @Jerry_jerry, jest dokładnie tak jak mówisz. Najpierw zaciekawienie, potem po przeczytaniu pierwszych postów przychodzi myśl "przecież to nie jest skomplikowane, zrobię sobie" a potem więcej czytasz: "qrde o co w tym wszystkim chodzi, przecież to było takie proste" ;)

Opublikowano

i w tych pięknych okolicznościach przyrody i w ogóle otwieram paczuszkę i sprawdzam co też mi tam przysłali za chemikalia :)zoolek.thumb.jpg.605c6ebd33a150a2c9510cab5e12700f.jpg

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.