Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem że sporo osób stosuje AC2000, ale szukam jakiejś alternatywy dla niego, głównie z powodu opinie o jego głośności (no i 27W poboru mocy.....)

Dodam że chciałbym kupić filtr wewnętrzny ale z możliwością podpięcia pojemnika na media (chciałbym móc w razie potrzeby do niego wkładać purolite, tak żeby kubełek z biologią otwierać jak najrzadziej) oraz możliwością dodatkowego natleniania wody.

Macie jakieś pomysły?

Opublikowano

Witaj!

Posiadając filtr jako mechanik,a jednocześnie mając w nim umieszczony purolite,trudno będzie to pogodzić razem...

Złoże zapcha się syfem i co chwilę będziesz to wyjmował aby wyczyścić...

Druga sprawa to Aquael 2000,ma duży przepływ więc nic dziwnego że pompa pobiera 27W,bo chcąc nie chcąc coś musi ją napędzać...

Coś za coś ;) 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wiem, że perpetum mobile nie istnieje, ale hałas generowany przez osprzęt jest niestety ważny (już ta nieszczęsna ikola sporo hałasu mi generuje ;))
Z drugiej strony chyba lepiej grzebać co tydzień w mechaniku, niż w kubełku, Nie chcę zaburzać biologii w kubełku, mechanik to inna sprawa.

Opublikowano

Ja mam w swoim akwarium 450l 2 filtry AQUAEL TURBO 2000. Mam również żonę wyczuloną na wszelkie halasy; zwłaszcza w nocy i jakoś nie narzeka na ze filtry są głośne a akwarium stoi w pokoju w którym śpimy...

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, SlavekG napisał:

A nie prosciej bedzie dac prefilter przed ikola?? Hw 603 chyba się on nazywal.

A pomiędzy 2 gąbki purolite...

HW-603A posiada trzy gąbki...Jedną wyjmiesz i po sprawie...

 

@karolus można spróbować,ale nie daję gwarancji jak prefiltr sprawdzi się z purolite,głównie mam na myśli jego zapchanie...

Ja posiadam Ikolę+prefiltr HW-603A(między dwoma górnymi gąbkami mam dodaną cienką warstwę waty filtracyjnej...Prefiltr spokojnie wytrzymał 22dni...

Nawet wytrzymał by dłużej,ale wolałem usunąć z obiegu odchody ryb...

 

Moim zdaniem prefiltr z purolite wytrzyma góra trzy tygodnie,ale to nie problem,bo gąbki wypłuczesz i zabawa trwa dalej ;) ...

Spróbuj a się przekonasz na własnej skórze... 

Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)

hmmm przestaje coś rozumieć...

Wydawało mi się że idea dobrej filtracji w malawi polega na rozdzieleniu biologii (kubełek) do której zaglądamy raz w roku, od mechanika (np AC 2000 z prefiltrem) który czyścimy powiedzmy raz na tydzień.

@egon44czy ja dobrze rozumiem że u siebie masz hw603 jako prefiltr/mechanik a za tym ikole i nic więcej?

@przemo-h , @Robson79 kupując ikolę też czytałem że cicha (w zasadzie nie znalazłem innych opinii) niestety u mnie wyszło co innego :( boje się że z AC będzie podobnie, co gorzej w stosunku do nich często znajduje info że są głośne, nawet na naszym forum ktoś pisał że są dużo głośniejsze od ikoli....

Nie kosztują one może majątku, ale.... no właśnie, zawsze to coś koło 100 trzeba wydać ( i ze 40 na prefiltr eheima), zastanawiam się czy może lepiej od razu kupić jakiegoś wewnętrznego echeima (aquaball, lub profi) tyle że nawet najmocniejsze mają zdecydowanie mniejsza wydajność niż AC2000

Edytowane przez karolus
Opublikowano
1 minutę temu, karolus napisał:

 zastanawiam się czy może lepiej od razu kupić jakiegoś wewnętrznego echeima (aquaball, lub profi) tyle że nawet najmocniejsze mają zdecydowanie mniejsza wydajność niż AC2000

Niestety w cenie zbliżonej do AC 2000 nie znajdziesz sprzętu o takiej wydajności. Te Eheimy, o których piszesz na pewno będę za słabe, żeby Ci obsłużyć filtrację mechaniczną.

Jeśli nie jest to dla Ciebie problemem, żeby w środku był wewnętrzny mechanik (dla niektórych osób ze względów estetycznych jest to jakiś problem), pomyśl może o Tunze Silence 1073.020 lub o tańszym zamienniku, tj. Sicce Syncra Silent, ale osobiście na początku spróbowałbym z AC 2000 - stosunkowo niewielki wydatek, a może może trafisz na egzemplarz, który spełni Twoje oczekiwania pod względem akustycznym. Szkoda, że nie mieszkasz bliżej Krakowa, bo mój AC 2000 leży nie używany i mógłbyś sobie go przetestować ;-)

 

 

 

Opublikowano

Bardzo chętnie pominąłbym wkładanie mechanika (240L to i tak mało przestrzeni, więc po co zabierać jeszcze i tą odrobinę), ale do tej pory wydawało mi się to konieczne, jeśli myliłem się i dodanie HW603 przed kubełkiem załatwia sprawę to "już gonię do sklepu" :)

Tyle że co wtedy z natlenianiem? wylot z kubełka mam obecnie bez żadnej kierownicy, jakieś ~4cm pod poziomem tafli wody, widać lekkie ruchy powierzchni wody, ale to naprawdę lekkie ruchy, boje się że jak temperatura za oknem podskoczy, pojawią się problemy z tlenem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.