Skocz do zawartości

Zmiana akwarium, ceramika i inne dylematy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hejka wszystkim :)

Byłem zmuszony reklamować mojego Glossy 100 w wersji białej. Otrzymałem od Aquaela wersję czarną. Całość procedury ze względu na zmianę aranżacji trwa już ponad 3 tygodnie. W punktach poniżej napiszę w telegraficznym skrócie jak przebiegał (przebiega) u mnie ten proces.

1. Wyciągnięcie wszystkich sprzętów ze środka wraz z kamieniami.

2. Częściowe spuszczenie wody i połów ryb.

3. Usunięcie piachu.

4. Przeniesienie dotychczasowego akwarium w inne miejsce tak abym mógł postawić nowe.

5. Nalanie spuszczonej wody z działającego baniaka do wadliwego Glossy (ok 50%), uzupełnienie wody przez ustrojstwo, wsypanie garści piachu, dodanie sprzętu tj. Aquael Circulator 1500 wraz z niepłukaną gąbką, AquaSzut 750 z pojemnikiem z watą JBLa (niepłukana), grzałka 27 stopni, filtr biologiczny Unimax 250 wraz z ceramiką (łącznie 1.5 litra wymieszanego Bioceramaxa 1200 i 1600).

6. Wpuszczenie ryb.

7. Wyszorowanie w wodzie z ustrojstwa kamieni i pozostawienie ich w mieszkaniu w plastikowym pojemniku.

8. Wypłukanie piachu w wodzie z ustrojstwa i pozostawienie go w mieszkaniu w plastikowym pojemniku.

Przyszła pora na aranżacje nowego baniaka. Korzystając z okazji zaplanowałem zmianę aranżacji. Zakupiłem zatem nowe kamienie. Wyszorowałem je dokładnie, wyparzyłem i zacząłem układać w akwarium. Po ułożeniu wszystkiego nalałem 20% wody przez ustrojstwo i zacząłem wsypywać piach, który był już dokładnie wypłukany i czekał na kamienie. Kilka łopatek nasypałem i coś zaczęło mi się nie podobać. Cholera jak ten piach, który leży pod spodem śmierdzi. Smród bagna. No nic myślę sobie. Normalnie przecież był w pojemniku i dolne warstwy nie miały dostępu do tlenu. Dobra. Wsypałem taką ilość jaka wydawała mi się odpowiednia  i zalałem akwa do pełna. Ze sprzętów odpaliłem falownik Tunze i z białego Glossy przyniosłem AquaSzuta wraz z niezmienianą watą. Na końcówkę założyłem zwężkę venturiego aby maksymalnie natlenić całe akwa z naciskiem na piach. Po odpaleniu nalałem Seachema Stability. Skończyłem wieczorem zatem robienie testów było bez sensu. Dzisiaj po powrocie z pracy planuję zrobić testy na NH, NO2 i NO3.

Teraz pytanie do Was. Cały czas nie daje mi spokoju ten smród. Co prawda z rana jak wąchałem wodę wydawało mi się, że jakby był już mniejszy jednak czy moje przypuszczenia były słuszne? Druga sprawa to filtr biologiczny. Aby mieć 100% pewności, że cała biologia ma się dobrze i rybom nic nie grozi chciałem przenieść całą ceramikę do nowego filtra. W najlepszym wypadku myślę, że ryby wpuszczę następnego dnia a w najgorszym nie wiadomo. Ile czasu ryby mogą pływać w akwarium gdzie filtrację oprę tylko na Aquael Circulator z gąbką - obecnie cały czas pracuje. Piasku jest tylko jedna garść i zero kamieni. Sterylne, przejściowe akwarium. W nowym mam co prawda stary śmierdzący piach ale nowe, wyparzone kamienie.

Za wszelkie uwagi będzie wdzięczny. Mam nadzieję, żę znajdzie się ktoś, kto z powyższego lakonicznego opisu coś sensowego wyczyta i pomoże. :)

PS. Na wszelki wypadek zakupiłem Kordon AmQuel Plus.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
2 godziny temu, Jerry_jerry napisał:

Cały czas nie daje mi spokoju ten smród.

Wydaje mi się że zapach "bagna" nie powinien być problemem. Wszelkie sztuczne syntetyczne zapachy są niebezpieczne, ewentualnie siarkowodór ze stref beztlenowych (choć też nie za bardzo bo to gaz i się ulotni ...). Każde akwarium trochę pachnie/śmierdzi ;) "bagnem". Ruszyłeś to i przełożyłeś, więc pewnie dlatego intensywniej pachnie.
Masz Kordon AmQuel Plus, kontrolujesz parametry na początku, więc powinno pójść OK. Powodzenia :) 

Opublikowano
16 minut temu, troad napisał:

Masz Kordon AmQuel Plus, kontrolujesz parametry na początku, więc powinno pójść OK. Powodzenia :) 

Dzięki za odpowiedź. A jakieś rady odnośnie ceramiki? Gdyby poszło coś źle to według Ciebie ile ryby mogą się utrzymać tylko na głowicy z gąbką? Wiem, że nie są z cukru jednak pozbawić ich całkowicie dojrzałej biologi trochę strach.

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, Jerry_jerry napisał:

Dzięki za odpowiedź. A jakieś rady odnośnie ceramiki? 

To akwarium tymczasowe jest nowe w sensie "sterylne"?
Jeśli kupowałeś nowe kamienie to może niepotrzebnie szorowałeś stare ;). Jeśli obawiasz się o biologię to mogłyby do przejściowego trafić.

Tę ceramikę możesz nawet w woreczku do tymczasowego akwarium wrzucić.

22 minuty temu, Jerry_jerry napisał:

Gdyby poszło coś źle to według Ciebie ile ryby mogą się utrzymać tylko na głowicy z gąbką? Wiem, że nie są z cukru jednak pozbawić ich całkowicie dojrzałej biologi trochę strach.

Na głowicy z gąbką w sklepach i u hodowców ryby żyją cały czas ;) 
Karmiłbym mniej w tymczasowym, kontrolował parametry i ewentualnie malutkie podmianki jeśli trzeba częściej robił.

Edytowane przez troad
Opublikowano
Teraz, troad napisał:

To akwarium tymczasowe jest nowe w sensie "sterylne"?
Jeśli kupowałeś nowe kamienie to może niepotrzebnie szorowałeś stare ;). Jeśli obawiasz się o biologię to mogłyby to przejściowego trafić.
Na głowicy z gąbką w sklepach i u hodowców ryby żyją cały czas ;) 
Karmiłbym mniej w tymczasowym, kontrolował parametry i ewentualnie malutkie podmianki jeśli trzeba częściej robił.

Tymczasowe jest sterylne czyli garść piachu i bez kamieni.

Najpierw wyszorowałem stare a później przyszła decyzja o zmianie na inne. Może i to jest myśl czyli wrzucę kilka starych, mniejszych wypłukanych w wodzie z ustrojstwa.

I tak też zrobię tj. mała szczypta pokarmu rano.

Jeszcze raz dzięki za pomoc. ;)

Opublikowano

Właśnie jestem po testach wody w nowym akwarium i zapach nadal się utrzymuje a parametry są następujące.

Nh4 < 0.05 JBL kropelkowy

NO2 0.05 <x <0.1 JBL kropelkowy 

NO3 2 <x <5 Salifert

 

Opublikowano

Po otwarciu pokrywy śmierdzi mulem, bagnem coś w tym stylu. Tak jakby włożyć rękę do jeziora i wygrzebac piasek. Ale nie ten z góry tylko głębszą warstwę. Po rozmowie z jednym z kolegów z forum wieczorem zrobię jeszcze jedną rzecz. Przemieszam piach i spuszcze wodę. Zaleje akwarium jeszcze raz. Do Aquaszuta wsadze nową wate i niech wykrystalizuje wodę - obecnie jest mleczna. Może będzie okazja by dołożyć jeszcze trochę kamieni.;)

Opublikowano (edytowane)

Na smrodek polecam węgiel. Co do przenosin to przenieś kubeł i ryby w tym samym czasie, nie karm ze dwa trzy dni i powinno być ok.

Edytowane przez eljot
Opublikowano

Trochę dziwne bo masz tam tylko garść piachu i stary filtr. Rób ostrożnie żebyś bardziej nie namieszał ? powodzenia ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.