Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Uruchomiłem mój projekcik akwa 240 litrów 120x40x50H

Akwarium zamówione, Szafka się robi, pozostała pokrywa.

Jako, że mam dostęp do maszyn CNC i troszkę umie je programować, zaprojektowałem pokrywę jak na zdjęciu poniżej,

Całość wykonana z aluminium

Korona zrobiona z 4 płaskowników 100x10. Połączonych, ze sobą kątownika, na środku wyfrezowany rowek do umieszczenia belki led 160 mm. Dodatkowo z tyłu otwory pod węże pod belką led wycięcie na kable od oświetlenia.

Całość będzie przykryta płytą z Dibondu.

Oświetlenie moduły led zimne i rgb zgodnie z uwagami kolegi egona44 J

Rzućcie proszę okiem czy nie zapomniałem o niczym. Uwagi mile widziane

1.thumb.png.803e8215016a80985ea57372cda90ca5.png

2.png.80b11952c0dbb52e713b31aa66dd4053.png3.png.879728d6f175961d524afbd3a4f569f5.png4.png.97c1215484b1cd968b09127b57d122ca.png

Pozdrawiam wszystkich 

Edytowane przez Lmanka
Opublikowano

Jeżeli chciałbyś mieć sucho pod pokrywą - brak skraplającej się i ściekającej po klapie wody, to przydałoby się zamontować wiatraki i jakieś otwory wentylacyjne. Chyba, że Ci to nie będzie przeszkadzać.

Opublikowano

Słuszna uwaga... tylko gdzie zamontować te wiatraki? Co do otworów to sugerujesz aby były w dibondzie, który bedzie na gorze czy w samej koronie?

Opublikowano
8 godzin temu, Lmanka napisał:

Słuszna uwaga... tylko gdzie zamontować te wiatraki? Co do otworów to sugerujesz aby były w dibondzie, który bedzie na gorze czy w samej koronie?

Ja u siebie rozwiązałem to w ten sposób, że wiatraczki 40x40 mm zamontowałem w tylnej listwie korony pokrywy - po jednym na każdą połowę zbiornika (miałem tak zarówno w 120 cm akwarium, jak i obecnie przy 160 cm), natomiast otwory wentylacyjne również w koronie - po 2 z każdego boku. Wiatraki dmuchają do wewnątrz, czyli pod pokrywę, równolegle do tafli wody. Rozwiązanie się sprawdza, jest sucho. U mnie wygląda to tak, jak na foto.

DSC_1106.thumb.JPG.9ef920fcd38d99ce7c487f3935e8e2d0.JPG

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 godzin temu, marcin73m napisał:

Ja u siebie rozwiązałem to w ten sposób, że wiatraczki 40x40 mm zamontowałem w tylnej listwie korony pokrywy - po jednym na każdą połowę zbiornika (miałem tak zarówno w 120 cm akwarium, jak i obecnie przy 160 cm), natomiast otwory wentylacyjne również w koronie - po 2 z każdego boku. Wiatraki dmuchają do wewnątrz, czyli pod pokrywę, równolegle do tafli wody. Rozwiązanie się sprawdza, jest sucho. U mnie wygląda to tak, jak na foto.

DSC_1106.thumb.JPG.9ef920fcd38d99ce7c487f3935e8e2d0.JPG

Wielkie dzięki za podpowiedź. Super pomysł!

Mógłbyś jeszcze podpowiedzieć jakie te wiatraki masz? są ciche???

Gdzie kupiłeś?

Opublikowano (edytowane)

Nie za ciężkie będą te płaskowniki? Z tego co rozumiem to mają mieć przekrój prostokąta 100 mm na 10 mm. Może lepszy byłyby jakiś ceownik, bądź profil kasetonowy?

Edytowane przez MacGyver
Opublikowano

Całość waży 7,5 kg. Podczas obróbki odchudzę całość wykonując kieszenie, myślę, że do 6 kg jestem wstanie zejść. Pomysł z wentylatorami bardzo trafiony. zamówiłem i będą zamontowane. Bardzo dobrze się złożyło, bo do ledów mam zasilacz pod sterownik led dimmer, więc przy okazji zasilę te wentylatorki i będzie git, mam tylko nadzieję, że szum wentylatorów nie doprowadzi mnie do szewskiej pasji :-) wg specyfikacji mają po 18db... szczerze mówić nie umie sobie wyobrazić takiego hałasu :-)

Opublikowano
5 minut temu, Lmanka napisał:

mam tylko nadzieję, że szum wentylatorów nie doprowadzi mnie do szewskiej pasji

Mam akwa tych samych wymiarów co Twoje i nie używam wentylatorków celem usuwania skroplonej wody. Wystarczają mi przelotki z tylu korony . Natomiast na pokrywie  mam dwie przelotki średnicy 3.5 cm służące jako uchwyty co rozwiązuje mi problem skraplania i ściekania wody. Owszem..takie wentylatorki są wskazane w lato podczas upałów...Jeżeli będziesz miał otwory wentylacyjne jak napisałem wyżej to nie będziesz ich ( wentylatorów) musiał używać poza upałami w lato.

Opublikowano
27 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Natomiast na pokrywie  mam dwie przelotki średnicy 3.5 cm służące jako uchwyty co rozwiązuje mi problem skraplania i ściekania wody

W pokrywie tez planuje zrobic dwa otwory. Puszczę wentylatory z przodu akwarium w kierunku przelotek na węże z tylu korony i zobaczę czy to zda egzamin. Ewentualnie zrobię jeszcze dodatkowy otwór. Wentylatorki to koszt tylko 30zł, wiec moze się przydadzą, zrobię je na osobnym wyłączniku, gdy nie bedą potrzebne bedzie mozna wyłączyć. Ciekawy jestem co z tego wyjdzie... czekam na zbiornik, zeby go dokładnie zmierzyć, bo jeszcze się okaże że Pan Szklarz bedzie miał słabszy dzień i akwa mu wyjdzie 5 mm dłuższe lub szersze i pokrywa nie wejdzie. Ciągnie mi się to wszystko w nieskończoność... bez szafki nie moge wystartować... akwa bedzie w przyszłym tygodniu a szafka za 3 tygodnie, później pokrywa, zrobienie wystroju, uruchomienie... przeraża mnie to trochę że ryby bede mógł wpuścić dopiero na początku maja jak wszystko pójdzie zgodnie z planem... gdy ktoś jeszcze cos miał do pokrywy piszcie proszę, do uruchomienia produkcji został jeszcze 1,5 tygodnia...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.