Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego najpierw to poczytaj o tych pyszczakach.

co możesz trzymac, co nie, jak itd. Napewno nie dążymy do trzymania jak najwięcej bo skutki mogą być różne, a z tego co pamiętam za ciekawej obsady nie masz.

Dużo jest o twoich rybach, akwarium dla nich więc poczytaj.

Pozdrawiam

Opublikowano

:lol: Kisor teraz to Ty podszedłeś do tematu emocjonalnie...


ciekawe gdzie... gdzie są boldy, drukowane litery, wykrzykniki i płaczliwe zdania? Jakoś nie widzę? Masz serię konkretnych pytań i przykłady. Jak to jest emocjonalne w porównaniu do Twojego postu, to... no właśnie już nie wiem co mam Ci powiedzieć. Widać zupełnie na innych falach odbierasz.


potrzebujesz boldów i drukowanych liter? :lol:

oj widać na tych innych falach zupełnie inaczej postrzegamy wyrażanie emocji :P

peace.


a wracając do tematu:

Matepop w wątku "pytania początkującego" napisałeś:

Ja też jestem początkującym malawistą :P i mam takie 2 samice 6 miesięczne jedna jest brązowa w ciemniejsze brązowe paski powoli się zaczęła wybarwiać na łepku i ma trochę niebieskiego. Druga samica jest bardziej ciemniejsza brązowa od 1 samicy i ma żółtawe zakończenia płetw. Podejrzewam, że samiec od nich jest niebieski w pionowe ciemne niebieskie paski i zakończenia pletw ma lekko żółtawe. Czy może mi ktoś powiedzieć jaka to może być odmiana pyszczaków ???

proponuję więc z taką wiedzą i doświadczeniem nie brać się jednak za te obcęgi... :wink:

Opublikowano

Podawanie braci zza wielkiej wody jako przykład jest chyba złym pomysłem etyka najbardziej nieetycznego z demokratycznych narodów nie powina być wzorem ... IMHO of kors ;).

Oczywiście podejście Kiss-a choć racjonalne i wyzbyte uczuć uczłowieczajacych ryby nie jest mi bliskie. Wole atak może i lekko emocjonalny niż ciche przyzwolenie. Wiem także że akwarysta który mówi do swoich ryb czy je uczłowiecza :) nie jest może racjonalny ale wiem że nie zrobi rybom jakiejkolwiek krzywdy. Ten racjonalny czesto spuści je do kibla gdy przestaną być potrzebne a w akwarystyku ich nie chca. Nie jest to atak na Marka jego zdanie jest jednym z wielu i od początku idzie trochę pod prąd w stosunku do zdania większosci. Jego prawo być racjonalnym i posiadającym spory dystans do ryb. Pozyskiwanie młodych w tak inwazyjny i brutalny sposób o jaki toczy sie wieczny bój jest mimo wszystko niejednorodne etycznie. Można robić to dla kasy co jest zwykłym odczłowieczeniem, można robić dla ratowania samicy czy ratowania gatunku i wtedy negacja już nie jest taka prosta. Wszyscy pojechani na tym forum za wyciąganie młodych raczej nie byli naukowcami, weterynarzami tylko niewrażliwymi ludźmi, którzy dla zaspokojenia swojej ciekawości lub kilkunastu zlotych męczyli ryby. Porównywanie cesarskiego cięcia do zabiegu wyjmowania ryb dopiero wtedy byłoby miarodajne gdyby u kobiety odbywało sie bez znieczulenia i to jeszcze podtapianej i parzonej żeby ta sie dusiła i czuła różnice temperatur podobnie jak ryba na której ten zabieg się przeprowadza.

Opublikowano

Wracając do tematu ;) ... samicę która inkubuje po raz pierwszy powinno odławiac się troche wcześniej bo jej brak doświadczenia często skutkuje tym iż wypuszcza młode wcześniej dlatego 16-17 dzień wydaje sie optymalny.

Opublikowano

Ale kombinerkami to naprawdę sadyzm. Ja nie u wszystkich pyszczaków tal robie tylko u tych co chcę mieć najwięcej, a że mam 300l akwarium to można już nawet dużo tam wsadzić pyszczaków i nie robie tego wcale dla zysku, żeby sprzedać w sklepie. A jeśli rybie się nie dzieje krzywda i jest to robione w wodzie to jaki to jest SADYZM!!!!!!!! :lol:

Opublikowano

Rybie dzieje się krzywda i to duża to że ci tego nie mówi jest raczej zrozumiałe ... przynajmniej dla większości. Jak chcesz zobaczyć jak to boli to zapraszam, propozycja rączki po łokieć jak najbardziej aktualna :mrgreen: kupie sobie nawet taką długą rękawiczke :lol:

Opublikowano

Przecież nie u każdej samicy wkładam palec do pyska :) Tylko ta była po prostu duża i mogłem to zrobić!!! A wyciągałem z samicy tylko raz młode z tej odmiany co maiłem tylko parkę, resztę pyszczaków mam więcej i nie robie już tego!!! :wink: A wracając do tematu :D Jak samica np. trzyma 30 dni to kiedy najczęściej łapię się samice około 20 dni po tarle to jeśli ją złapie, a ona nie chce wypuszczać w kotniku to mam ją spowrotem wsadzić do ogólnego zbiornika :?: bo przecież to jest stres :o

Opublikowano

Jeśli już ją odłowiłes to poco ją wpuszczac spowrotem. Zostaw ją w kotniku i czekaj. Daj kilka kamyczków aby młode miały gdzie sie ukryć wtedy poczuje się pewniej i młode wypuści szybciej

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.