akwarium 400l +pokrywa - kilka pytań

[mutra]

witam,

Zgodnie z sugestią modów zwracam się z konkretnymi pytaniami w konkretnych działach.Problem mam dosyć standardowy i liczę na Wasze spostrzeżenia i korygowanie pomysłów (gdyby okazały sie zbyt głupie).

obecnie mam b mocno przerybione, wielogatunkowe, akwarium (112l, fluval205 + pompa powietrza) z pyszczakami. Na moje nieszczęście rybom to bardzo nie przeszkadza bo mnożą się jak dzikie. Planuje większe akwarium. podstawowe założenia są następujące.

1.akwarium 250x40x40 lub 300x40x40 (w zależności od zasobności portfela. Moge sobie pozwolić na długi zbiornik natomiast długość i szerokość raczej większa być nie może)Większość firm proponuje mi do takiego akwarium szkło 10mm.Jakie dno powinno mieć takie akwarium (spotkałem opinie że bedzie musiało być klejone - jeżeli tak to co w przypadku przeprowadzki i przenosin akwarium)

2. szafka: Na czym to cholerstwo postawić, zrobić szafke z drewna, zespawać z profili czy może wymurować z gazobetonu. Czytałem dział DIY ale jakoś niespecjalnie rozjaśniło mnie w tym temacie? Szafka jakakolwiek by nie była stanęłaby na podłodze z desek - czy deski wytrzymają obciążenie takiego zbiornika?

3. pokrywa:myślałem żeby akwarium od góry przykryć szybami a nad szybami zamocować pokrywę ze sklejki(w sumie służącą bardziej jako miejsce zamocowania swietlówek), mocowaną do ściany i podnoszoną do góry w 2/3 szerokości. Czy to Waszym zdaniem dobry pomysł, czy lepiej olać szyby i założyć normalną pokrywę?