Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, qntek napisał:

Mam swój zbiornik odebrać od nich za jakieś 2-3 tygodnie. Już się boję co to będzie. Po raz pierwszy na tym forum czytam o takiej sytuacji z erybką.

Nie mogłem znaleźć Twojego wpisu @qntek, ale już mam...

Teraz się przygotuj, bo...Wysyłają kurierem, ale tylko od poniedziałku, do piątku. Tak mają w umowie i kurier dostarczy przesyłkę pomiędzy godziną 8-16. Nie ma szans na zlecenie, na dostawę w sobotę, bo to dodatkowy koszt-930zł :o Musisz brać urlop, lub tak jak ja, mieć fart i móc zawrócić z drogi do pracy, bo kurier uprzejmie zadzwonił z info, że za 15 min będzie u mnie (godz.8:15 AM) Jakakolwiek prośba o informację u producenta/sklepu, to wołanie na puszczy...Wszystkie prośby o tym, żeby poinformować o przesyłce odpowiednio wcześniej, żeby kurier zadzwonił 1-2 godz. przed dostawą, bo ja pracuje jak miliony Polaków i muszę dojechać z pracy do domu, spełzają na niczym...No nie dociera do nich i trzeba się z tym pogodzić. Nie wiem jak u Ciebie i jakiej wielkości szkło zamówiłeś, ale u mnie trzeba było  zebrać sąsiadów, kolegów, bo to nie czapka śliwek, tylko grzmot ważący 125kg.  Numer listu przewozowego dostałem w dniu odbioru przesyłki o godz. 7:15

No przeprawa jest, a na końcu dostajesz pięknie opakowane gówienko i zabawa zaczyna się od początku... :D;) Umawianie sąsiadów, umawianie kolegów, względnie urlop...No chyba, że dokładasz 930 peelenów i jak lord, odbierasz przy porannej kawce, w sobotę ;) 

Oczywiście życzę Ci, aby nauczona moim doświadczeniem eRybka, od razu przysłała Ci zbiornik marzeń!

 

Edytowane przez hagrzesiek
  • Lubię to 1
Opublikowano

Właściwie to osobiście nie mam z tym problemu, planowałem wziąć tego dnia urlop tak czy tak.
Zamówiłem zbiornik 170 x 55 x 60 i myślę że jakoś go ze szwagrem wtarabanie do środka. Pozostaje tylko kwestia czy kurier rozładowuje zbiornik z auta bo jak znam życie to w momencie dostawy będę sam.

Nie pamiętam czy pisałeś, ile czekałeś na akwarium? Ja zamówiłem 3 tygodnie temu i mówili mi że trzeba liczyć 1,5 miesiąca.
Teraz pewnie poczekam dłużej bo wskoczyłeś mi w kolejkę

W każdym razie uznanie reklamacji w Twoim przypadku dodaje otuchy chociaż taka sytuacja oczywiście nigdy nie powinna mieć miejsca.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Może na produkcji mają jakiegoś młodego pracownika, trudno powiedzieć. Właściciel nie uczestniczy w procesie produkcyjnym i wysyłce więc to mogło stać się bez jego wiedzy. Jednakże reklamacje, już właściciel widzi, wiec sami rozumiecie, że warto reklamować w razie konieczności.

Opublikowano
29 minut temu, qntek napisał:

Właściwie to osobiście nie mam z tym problemu, planowałem wziąć tego dnia urlop tak czy tak.
Zamówiłem zbiornik 170 x 55 x 60 i myślę że jakoś go ze szwagrem wtarabanie do środka. Pozostaje tylko kwestia czy kurier rozładowuje zbiornik z auta bo jak znam życie to w momencie dostawy będę sam.

Nie pamiętam czy pisałeś, ile czekałeś na akwarium? Ja zamówiłem 3 tygodnie temu i mówili mi że trzeba liczyć 1,5 miesiąca.
Teraz pewnie poczekam dłużej bo wskoczyłeś mi w kolejkę emoji6.png

W każdym razie uznanie reklamacji w Twoim przypadku dodaje otuchy chociaż taka sytuacja oczywiście nigdy nie powinna mieć miejsca.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka
 

Kurier ma paleciaka i podjedzie, w miarę możliwości pod same drzwi .Jak masz taras, jak ja, to nie masz problemu. Zaopatrz się w pasy, bo bardzo ułatwiają przenoszenie, czyniąc je właściwie bezproblemowym. 

Akwarium zamawiane pod koniec listopada, z odbiorem w okresie świąteczno/noworocznym. Przestrzał był około 3 tygodni...;) Da się wytrzymać. Poczekasz dłużej, bo mam obiecaną naprawę w 2-3 dni robocze :D 

21 minut temu, iquitos68 napisał:

Może na produkcji mają jakiegoś młodego pracownika, trudno powiedzieć. Właściciel nie uczestniczy w procesie produkcyjnym i wysyłce więc to mogło stać się bez jego wiedzy. Jednakże reklamacje, już właściciel widzi, wiec sami rozumiecie, że warto reklamować w razie konieczności.

Po rozmowie z szefem produkcji jest to bardzo możliwa sytuacja. Tak to wygląda, aczkolwiek różnie być może, że dali młodemu zlecenie, bo się klient nerwowy robi i poooszszłłłłooo...:) 

Z tą reklamacją, to do końca nie wiem, bo tak, jak podczas całego procesu produkcji mojego szmelcu, rozmawiałem z szefem produkcji, a nie z szefem firmy, tak reklamację też załatwiłem z produkcją...Widać, mają możliwość decyzji. 

Opublikowano
Godzinę temu, hagrzesiek napisał:

Akwarium zamawiane pod koniec listopada, z odbiorem w okresie świąteczno/noworocznym. Przestrzał był około 3 tygodni...;) Da się wytrzymać. Poczekasz dłużej, bo mam obiecaną naprawę w 2-3 dni robocze :D

Rozumiem, że akwarium odebrałeś wczoraj. To daje przesunięcie 2-3 tygodnie od terminu 1.5 miesiąca, o matko, ja tutaj jajo zniosę. Myślałem, że cały czas mowa była o odstępstwie od terminu 21 dni roboczych jaki mają cały czas w ofercie :/

  • Haha 1
Opublikowano
1 minutę temu, qntek napisał:

Rozumiem, że akwarium odebrałeś wczoraj. To daje przesunięcie 2-3 tygodnie od terminu 1.5 miesiąca, o matko, ja tutaj jajo zniosę. Myślałem, że cały czas mowa była o odstępstwie od terminu 21 dni roboczych jaki mają cały czas w ofercie :/

Nie, nie...:) Tak tylko w ofercie, a jak dopytasz o szczegóły Pana Kamila, to wychodzi miesiąc plus obsuwa, którą dodają w standardzie...;) 

Jeśli ma Cię to pocieszyć, to swoje odebrałem we środę :)

Opublikowano

Czytam Twoje perypetie i tak sobie myślę że wszystkie firmy maja swój lepszy i gorszy czas.
Jeśli mają dobrą lub bardzo dobrą opinię to mają coraz więcej zamówień, wydłużają się terminy realizacji (lub ich nie dotrzymują), może jak pisze @iquitos68zatrudnią nowego który musi się nauczyć zanim zacznie idealnie robić.
Ja ma również z e-rybki i mogę napisać raczej tylko dobre rzeczy, z tym że zbiornik przyjechał do mnie w 2016 chyba w kwietniu.
Z wnoszeniem miałem obiecane że mi pomogą i pomogli. Przyjechało dwóch, nas też było dwóch i daliśmy radę, a było nie łatwo bo wejście mam trudne.
Z terminem chyba się trochę spóźnili, ale o ile pamiętam to ze względu własnie na pomoc przy wnoszeniu którego wcześniej nie mogli zapewnić.
W baniaku mam bąbel powietrza na połączeniu wzmocnienia wzdłużnego i poprzecznego reszta ok.
Wymiary idealne, nawet kiedyś @Ptoszekmnie pytał (...) jak jest z tolerancją wymiarów.
Dobrze że reklamowałeś i wszystko idzie w dobrym kierunku.
Na plus e-rybki na pewno to że nie od strzału przyznali się do błędu i uznali reklamację a nie mataczyli.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Aktualizacja eRybka 2.0...;)

Jeśli na sali jest ktoś, kto myśli nad zakupem akwarium w tej firmie, to szczerze, ale tak na prawdę od serca, odradzam...:(

Miało być szybko i sprawnie, a wyszło jak zwykle. Na kuriera poczekałem około dwóch tygodni, bo przeprowadzka w firmie, z hali do hali. Kurier w końcu przyjechał, paletę zapakował i poooooojeeeechał.... Po tygodniu zapytanie Grześ wysłał, czy już wysłali, bo miało to potrwać 3-5 dni. I jak myślicie?

Tak, tak...Przeprowadzka trwa dalej, akwarium będą kleili nowe, a miało być rozklejone i złożone poprawnie. Pan Szef, od produkcji nie jest w stanie przewidzieć terminu, w jakim wykona akwarium i wyśle...

Powiem Wam, że...Nie chcę używać słów, powszechnie uznawanych za obelżywe i wulgarne, ale nóż w kieszeni się otwiera. Klient dla tej firmy to pojęcie nieznane. Pokój mam rozpieprzony od początku grudnia, bo wtedy wyszło zamówienie, żona wniosek rozwodowy zaczyna pomalutku wypełniać. Wielkanoc za pasem, a ja w czarnej d...e z remontem, z akwarium, nie wspominając już o rybach, które może wpuszczę na majówkę, a może na wakacje, bo wtedy człowiek więcej czasu ma...

Jak kurier przyjedzie z poprawionym akwarium, to rozbiorę je do skarpetek ;), a sprawdzał będę wszystko już na samochodzie...Najmniejsza niedokładność i zabierze je do producenta ponownie...Może to ich czegoś nauczy.

Pozdrawiam, jeszcze współmałżonek... :D;) 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Faktycznie sprawa bardzo dziwna i lekko mówiąc denerwujaca.  Czasami odnoszę wrażenie, że firmy mają po prostu klienta głęboko gdzieś. Ja już od listopada czekam aż mi Aquael wymieni akwarium bo w obecnym klej zaczyna się odklejac. :confused: Dostałem informację, że  końcówka marca to ostateczny termin a kolega @Mariusz.wega że to będzie w kwietniu. Gdzie się podziały prawdziwe firmy, które dbają i walczą o klienta? Tym bardziej szkoda czytać, że takie rzeczy wyprawia firma, która miała świetną opinię co do jakości i terminowości. Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie i życzę cierpliwości.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.