Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tak naprawdę to te zdjęcie powinno zamknąć paszczę wszystkim rasistowskim malkontentom, którzy uważają, że jedyny prawdziwy Saulosi to ten z pięcioma idealnymi pasami. 

A co do tematu i obsady jednogatunkowej w 240L - ja bym postawił na kompaktowe i mega interesujące Demasoni  (kiedyś takie zrobię u siebie w 300L)

 

Tylko trzeba byłoby wtedy jasny wystrój dać, nie wyobrażam sobie tych ryb z serpentynitem w aranżu-mrok.  

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Opublikowano

Przed chwilą zaobserwowałem mega ciekawe zjawisko - samiec beta Hongi próbował zawalczyć o kryjówkę z samcem alfa Red Red, po czym do pomocy becie dołączył alfa Hongi :D A kilka godzin wcześniej przyuważyłem jak samice redów przeganiały samice Hongi - Pyszczaki są niesamowite :)

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Deadi napisał:

Pyszczaki są niesamowite :)

Nie ma reguły, u mnie mdoki były terytorialistami i agresorami, a u innych były stadnymi rybciami. Zbyt dużo okoliczności wpływa na zachowanie ryb, żeby ustalać jakieś reguły. 

Edytowane przez pozner
Opublikowano
17 godzin temu, Deadi napisał:

Tak naprawdę to te zdjęcie powinno zamknąć paszczę wszystkim rasistowskim malkontentom, którzy uważają, że jedyny prawdziwy Saulosi to ten z pięcioma idealnymi pasami.

A co do tematu i obsady jednogatunkowej w 240L - ja bym postawił na kompaktowe i mega interesujące Demasoni :) (kiedyś takie zrobię u siebie w 300L)

Ten "idealny" saulosi ma 6 pasów jeśli już. I troszeczkę mógłbyś stonować! Ten na zdjęciu wcale nie jest gorszy od tych ideałów. 

Co do tej kompaktowej obsady, to na pewno by była interesująca. 

Opublikowano
2 godziny temu, przemo-h napisał:

Ten "idealny" saulosi ma 6 pasów jeśli już. I troszeczkę mógłbyś stonować! Ten na zdjęciu wcale nie jest gorszy od tych ideałów. 

Co do tej kompaktowej obsady, to na pewno by była interesująca. 

Sęk właśnie w tym, że nie ma idealnego :)

Opublikowano
55 minut temu, Deadi napisał:

Sęk właśnie w tym, że nie ma idealnego :)

Twoim zdaniem uważamy, że jest nim ten z pięcioma idealnymi pasami, więc napiszę jeszcze raz, że saulosi ma 6 pasów. To czy jest taki idealny, czy nim nie jest to twoje zdanie. Mógłbyś przestać tutaj "pyskować" i zachować takie opinie dla siebie, bo robi się niesmak. Poza tym zwróć uwagę o czym jest temat. 

 

Opublikowano
W dniu 5.02.2018 o 22:40, Bezprym napisał:

Tylko trzeba byłoby wtedy jasny wystrój dać, nie wyobrażam sobie tych ryb z serpentynitem w aranżu-mrok.  

Ooo tu Sławku nie byłbym taki pewny :D;) 

Ja myślę zupełnie odwrotnie :P 

Uwierz że w takim pół mroku ryby są bardziej wybarwione niż przy zbyt jasnym oświetleniu,ale to jest moje zdanie i nie musisz się ze mną zgodzić...Przy ciemniejszej aranżacji akwarium, ryby mają bardziej soczystsze kolory i lepiej się czują.

Sorki za małe OT.

 

Co do samego tytułu tematu to moim zdaniem najlepszym wyborem do 240l zbiornika jest obsada jednogatunkowa lub dwu gatunkowa w układach wielosamcowych...Kurde tak szczerze po czasie obserwacji równych zachowań ryb które posiadałem wprawdzie o 20cm krótszym zbiorniku,albo zbiorników jakich widziałem u kolegów na żywo z poza forum to śmiało napiszę że trzech gatunków bym nie dawał do tego litrażu...

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, egon44 napisał:

Co do samego tytułu tematu to moim zdaniem najlepszym wyborem do 240l zbiornika jest obsada jednogatunkowa lub dwu gatunkowa w układach wielosamcowych...Kurde tak szczerze po czasie obserwacji równych zachowań ryb które posiadałem wprawdzie o 20cm krótszym zbiorniku,albo zbiorników jakich widziałem u kolegów na żywo z poza forum to śmiało napiszę że trzech gatunków bym nie dawał do tego litrażu...

...do tego wniosku dochodzi się z czasem. I jest to jednak ( trzy gatunki w 240) jakimś doświadczeniem a nie sugestią kolegów:)

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.