Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Sławol napisał:

A kiedy przychodzi ten czas? Pytam bo mam maingano układ 4+6 akwarium 135-50-50 do tego yellow i rdzawe.Na razie wśród maingano jest spokój, mam je od kwietnia.

..trudno jednoznacznie dać odpowiedź. Po prostu trzeba się cieszyć harmonią póki jest. Tutaj wpływ na to może mieć dosłownie wszystko. Teraz nie zawracaj sobie tym głowy..będziesz myśleć jak się zacznie "dziać".

Opublikowano

U mnie z 9 sztuk został się układ 1+1 z ciężkim sercem pożegnałem się więc z tym gatunkiem, z obawy przed ponowną eliminacją nowo dokupionych osobników.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Co do maingano w 240l to można pomyśleć o obsadzie tylko z tym gatunkiem,ale tak jak piszecie jest to ryzyko...

Kolega @AKWA ŁOBUZ z powodzeniem trzymał ten gatunek w takim litrażu jako obsadę jednogatunkową...

 

Opublikowano

U mnie jak w stopce z maingano i mnoży się dość często, pojedyńcze osobniki dorastają i mają się dobrze, czasem samice dorosłe powalczą ale nieszkodliwie, a i samiec potrafi przegonić ale bez dodatkowej krzywdy, akwa większe ale i w większych bywa z nimi bardzo różnie:-)

Opublikowano
20 minut temu, Sławol napisał:

A kiedy przychodzi ten czas? Pytam bo mam maingano układ 4+6 akwarium 135-50-50 do tego yellow i rdzawe.Na razie wśród maingano jest spokój, mam je od kwietnia.

Nie ma reguły. U Ciebie może duży wpływ mieć właśnie ilość samców. O bezpieczeństwie samic nie decyduje wtedy ich ilość, a ilość samców. Musisz obserwować i tyle. Nie kieruj się opiniami innych i schematami. Czegoś takiego nie ma. Każdy ma inne doświadczenia. Jeśli zacznie się jakaś wojna, to zacznij od zmiany wystroju, czyli np. dołożeniu kamieni, przearanżowaniu akwarium. Moja podstawowa zasada; jak największe gruzowisko w akwarium. Pyszczaki w nim żyją i jego potrzebują. Tu jest największe rozładowanie agresji. Mam na myśli mbunę.

A tu coś dla @AndrzejGłuszyca. Zdjęcia Ada z jeziora.

3.jpg.b46a1ffd9509017556e808282417f6ed.jpg4.jpg.cb5aad4aed76673aa4c51c8b9dd48abb.jpg5.jpg.c22939736dadc20a2e8d34ca53e9fe17.jpg

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

..i kto powie ,że "saulosi" nie są pięknymi rybami ? Dla mnie to jedne z piękniejszych jeżeli chodzi o mbunę. Szkoda tylko ,że w warunkach akwariowych rzadko można spotkać takie piękności.

7 minut temu, pozner napisał:

Moja podstawowa zasada; jak największe gruzowisko w akwarium.

...ale jeżeli chodzi o małe akwa a takim niestety jest 240 litrów  to wtedy kosztem gruzowiska ogranicza się obsadę. I tu również pasuje określenie coś za coś:) Wtedy staramy się znaleźć jakiś kompromis... ale skutkiem często bywa to o czym napisaliśmy wcześniej czyli zgony wskutek nękania, zajechania itp. Dlatego takich dywagacji jest dużo i dużo jeszcze będzie:)

  • Lubię to 2
Opublikowano

No, nad tym samcem to by się pewnie toczyły dyskusje, czy to czasem nie kundel? (paski nierówne i jeden do połowy)...gdyby zdjęcie było z akwarium.

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, pozner napisał:

No, nad tym samcem to by się pewnie toczyły dyskusje, czy to czasem nie kundel?

..ja to uważam ,że my na forum zbyt pochopnie i zbyt szybko oceniamy ryby mianem kundelka. A już jestem pełen podziwu nad takim określeniem kiedy zdjęcie jest byle jakie  i ryba bardzo młoda. Jak się okazuje na podstawie tego zdjęcia to ryby występujące w naturze też potrafią odbiegać od wzorców. Ale i tak ich urody nie dyskredytuje to zdjęcie.

Opublikowano
7 minut temu, pozner napisał:

No, nad tym samcem to by się pewnie toczyły dyskusje, czy to czasem nie kundel? (paski nierówne i jeden do połowy)...gdyby zdjęcie było z akwarium.

Tak naprawdę to te zdjęcie powinno zamknąć paszczę wszystkim rasistowskim malkontentom, którzy uważają, że jedyny prawdziwy Saulosi to ten z pięcioma idealnymi pasami.

A co do tematu i obsady jednogatunkowej w 240L - ja bym postawił na kompaktowe i mega interesujące Demasoni :) (kiedyś takie zrobię u siebie w 300L)

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Jak się okazuje na podstawie tego zdjęcia to ryby występujące w naturze też potrafią odbiegać od wzorców.

Wzorce my ustalamy, nie natura. My się z nią nie liczymy.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.