Jump to content

Wymiana wkładów w prefiltrze narurowym


Guest

Recommended Posts

Dla wielu z Was moje pytanie może być banalne jednak chciałbym poznać procedurę wymiany wkładów w prefiltrze narurowym. Otóż w swoim Unimaxie 250 zamontowałem prefiltr z korpusu narurowego. Jak Wy wymieniacie takowy wkład? Niby rzecz banalna. Wyłączamy filtr kubełkowy, zamykamy zawory przy korpusie, odkręcamy pojemnik, wymieniamy wkład na nowy tudzież czyścimy stary, składamy wszystko do kupy i co dalej? Gdy u siebie odkręcę zawór doprowadzający i odprowadzający sam prefiltr napełnia się tylko w 1/4 wodą z akwarium i dalej lipa. :confused: Dlaczego tak się dzieje? Przecież w zasysie i wężu, który doprowadza wodę do korpusu cały czas jest woda. Po odkręceniu zaworów woda samoistnie powinna napełnić korpus. Ja muszę przekręcić w Unimaxie rączkę do minimalnego przepływu i pompką pompować wodę. Czasami to nie daje rezultatów i wtedy dodatkowo muszę ściągnąć prawie wszystkie rurki jakie tworzą zasys i dopiero wtedy woda wpada do korpusu. Co robię źle? Jak Wy to rozwiązujecie? Przyznam się szczerze, że jak tak dalej pójdzie to wyrzucę te prefiltry i zamontuje na zasysach eheimowskie koszyki.

Link to comment
Share on other sites

Spróbuj tak.

Zanim na powrót przykręcisz kubek napełnij go całego wodą z ustrojstwa albo z akwarium i dopiero przykręć

Zapewne zostanie odrobina powietrza ale to już kubeł powinien przełknąć.

To jest tak jak korpus narurowy stworzony do pracy pod wysokim ciśnieniem użyjesz jako mechanik i pracuje na podciśnieniu.

Ja to w szybkowarowcu uwzględniłem i szybkowar ma odpowietrzenie ręczne zaworem 1/4" , bo pompa cały czas zalana i powietrza nie chwyta.

sorki pisaliśmy razem

Edited by deccorativo
Link to comment
Share on other sites

A odpowietrznika to w tym korpusie nie ma? Ja u siebie robię to tak: dokręcam pojemnik, otwieram zawór na korpus, otwieram odpowietrznik, czekam aż się korpus napełni, zamykam odpowietrznik, otwieram zawór z korpusu na filtr, włączam filtr i wszystko śmiga elegancko.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, darkon napisał:

A odpowietrznika to w tym korpusie nie ma? Ja u siebie robię to tak: dokręcam pojemnik, otwieram zawór na korpus, otwieram odpowietrznik, czekam aż się korpus napełni, zamykam odpowietrznik, otwieram zawór z korpusu na filtr, włączam filtr i wszystko śmiga elegancko.

Odpowietrznik jest. Jego odkręcenie nawet na maxa nic nie daje. Korpus jest zalany w 1/4 wodą i nic się nie dzieje. Dla mnie to jest jakieś dziwne ponieważ po wyłączeniu filtra na wężu dolotowym między korpusem a kubełkiem widać jak woda się cofa a wąż jest napełniony wodą tylko częściowo. Machanie pompką nic nie daje, odkręcenie odpowietrznika powoduje tylko ciurkanie wody a żadne powietrze nie wychodzi z prefiltra.

Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie masz mały przepływ w filtrze dlatego powietrze nie jest porywane razem z wodą. Jedyny sposób to przed wkręceniem korpusu napełnić korpus a później wąż ssący wodą. Pamiętaj, że powietrze w przewodzie wyląduje w korpusie.

Link to comment
Share on other sites

Domyślam się, że masz odpowietrznik jako stalowy wkręt z gumowym oringiem, wykręć ten wkręt prawie do końca a woda poleci szybko. To powietrze pojawiające się w wężu świadczy o tym, że masz nieodpowietrzony kubeł i prefiltr.  

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, darkon napisał:

Domyślam się, że masz odpowietrznik jako stalowy wkręt z gumowym oringiem, wykręć ten wkręt prawie do końca a woda poleci szybko. To powietrze pojawiające się w wężu świadczy o tym, że masz nieodpowietrzony kubeł i prefiltr.  

Dokładnie taki odpowietrznik mam jak piszesz. Kubła nie mam jak odpowietrzyć - Unimaxy podobno same się odpowietrzają a jego przechylanie nic nie daje.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, darkon napisał:

Domyślam się, że masz odpowietrznik jako stalowy wkręt z gumowym oringiem, wykręć ten wkręt prawie do końca a woda poleci szybko. To powietrze pojawiające się w wężu świadczy o tym, że masz nieodpowietrzony kubeł i prefiltr.  

Ja dokladnie tak samo odpowietrzam swoje 6 mechanikow. Uwaga taka zebys tylko odkrecil zawor na dolocie a na wylocie zostaw zamkniety 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Jerry_jerry napisał:

Kubła nie mam jak odpowietrzyć - Unimaxy podobno same się odpowietrzają a jego przechylanie nic nie daje.

No to widzisz jak się same odpowietrzają. A jeszcze dopytam, w dobrą stronę zgodnie ze strzałkami masz przepływ w korpusie narurowym ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Przy którychś zakupach kupiłem na zaś AQUASAN IMMUNO Zooleka. Daję co prawda połowę zalecanej dawki po podmianie, ryby zdrowe, więc czysto profilaktycznie i nie mogę stwierdzić, czy pomaga, ale na bank nie zaszkodził. 🙂
    • DCP - ile, z ciekawości? 🙂
    • U mnie na 1000l - 40l K1 w panelu z boku akwarium jako jedyna filtracja. Brak filtracji mechanicznej.  Napędzane Jebao dcp  na 30% mocy - pobiera 12,5W. Woda super. Podmiana: ciągła przez kroplownik  (teraz 1l/h). Wodę mam pociągniętą 2 pomieszczenia dalej do kanalizacji. Obsługa akwarium to tylko przetarcie szyb raz na 3 miesiące i napełnienie karmnika.
    • Hej, Easy -Life Voogle. Nie wiem, czy działa, czy kolejna woda ze "świętego źródełka" , ale podobno podnosi kondycję. Ja sam, u schyłku innych odmian akwarystyki wyleczyłem tym paskudną ranę na boku skalara (kilka miesięcy próbowałem wszystkiego). Może zbieg okoliczności, ale zacząłem to lać i się wciągnęło. Podpowiedział mi to jeden z hodowców pyszczakow, jako wzmacniacz dla ryb pobitych i samic wymęczonych po inkubacji. Nawet kiedyś pytałem tu na forum czy znane i działa, ale bez echa. Wiara czyni cuda, więc nie upieram się, że jakiś super środek, ale faktycznie  przy spadkach kondycji jakby podnosił witalność  u ryb.  Wg. mnie pomaga, a na pewno nie szkodzi😉
    • Dobrze , że ryby coraz zdrowsze. Co to za preparat na wzmocnienie? 
    • W takim litrażu nie trzeba podmieniać wody co tydzień. Ja w moim 1050l podmieniam wodę raz na parę miesięcy, jak mi się przypomni, co prawda mam też blok purolite. Filtracja oparta na jednej kasecie zabudowanej w tło. Pompa DCP 3000 ustawiona na 90%. Dodatkowo narurowiec do krystalizacji wody 3 wkłady sznurkowe połączone równolegle - obsługuje to pompa ibo, która pracuję na pierwszym biegu 8watt. Sznurki wymieniam jak przepływ wody spada - raz na miesiąc, może 2 i wszystko hula jak należy . Tak wygląda woda podmieniana ostatnio w wakacje 
    • Akwa wróciło do normy prawie. Ryby powyłaziły z dziur i zachowują się w miarę normalnie. Może ciut bardziej płochliwe, trochę posklejane płetwy u niektorych, ale jakoś to wyglada. Idzie w dobrą stronę. Leje preparat na wzmocnienie polecony przez jednego z kolegów. Nie widzę od dwóch dni samca rdzawego. Tak z autopsji ten akurat gatunek zawsze był u mnie wrażliwy na wszelkie problemy. Kiedyś przy dużym skoku temperatury mocno odchorowaly, jako jedyne z obsady. Baniak mocno zagruzowany, może gdzieś siedzi i się wyliże. Jak nie wylezie, to go jutro będę szukał. Testy na chlor nic w kranówce nie pokazują. Albo inne skażenie, albo sobie wylosowalem kiepski moment na podmiane.
    • Pozwole się nadpisać i podsumować krótko nad poprzednim postem - może jakiejś zabłąkanej w internatach osobie się przyda (jest tego dużo, ale nie tak łatwo czasem trafić)   Zgodnie z radą wszystkich powyżej odpuściłem zakupy stacjonarne. Wykręciłem numer do p. Jacka z Zor (pielegniceafrykanskie.pl). Pełna profeska - nie szczędził czasu na rozmowę, doradził, opowiedział. Nie będę nadzbyt się rozpisywał, ale rzadko spotykana inicjatywa. Telefon o 17.25 w niedziele, o 22.30 odebrałem maluchy w Piasecznie (okolice Warszawy - znajomy[klient] p. Jacka jeździ co niedzielę). 32szt. Saulosi. Jestem mega zadowolony Diskus'a odwiedziłem, ale zrezygnowałem z zakupów. Może dla bardziej doświadczonej osoby ok, ale dla mnie jako amatora, jak przeczytałem na jednym baniaku z narybkiem "Saulosi + Zebra Manda", to już nawet nie podejmowałem próby pytania po czym je rozpoznają - wyszedłem  Odwiedziłem też akwarystyczny w którym kupiłem poprzednie Saulosi (czyt. samiec Red Red). Pan(ten sam od którego kupowałem rok wcześniej) dalej w zaparte, że to Samica - może Coral (bo nie ma ciemnych pasów).  Temat do zamknięcia. Dziękuję jeszcze raz wszystkim. 
    • Cześć @BlackAdder_Pl Moje 900 l filtruję za pomocą gąbek schowanych za tłem. Napędzam jedną pompą obiegową i od roku nie wyczyściłem ani razu filtra, jedynie podmieniam wodę. A dlaczego tak? Miałem filtr kasetowy i właśnie czyszczenie kasety 1-2/tydzień było dla mnie uciążliwe. W ramach eksperymentu schowałem pocięte gąbki za tłem (miałem w poprzednim baniaku i teraz tło na całą długość akwarium. Wynik był więcej niż zadowalający. Teraz za tłem mam 55-60 l. pociętych gąbek o różnej gradacji (głównie ppi 10). Woda o dużym stopniu krystaliczności (nie jest to może poziom jak po użyciu żywic, ale całość wygląda naprawdę dobrze). Chemia również bez zastrzeżeń. Pzdr. Rysiek.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.