Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety nie zgodzę się z Tobą, właśnie testy są miarodajne. Sam stosujesz JBL i piszesz, że jest ok, więc Twoje doświadczenie w podawaniu tego pokarmu jest miarodajne. 

Co do OSI to dopiero teraz wychodzi, że po zmianie dostawcy zrobiła się słabsza jakość pokarmu, może nie jakość, a jego proporcja. Stosowałem kilka pokarmów po których ryby ciągały kupska jak ogony, miałem pokarm po którym straciłem ryby. Pierwszym pokarmem premium na jaki przeszedłem był właśnie stary OSI, ciągnące kupy się skończyły, miałem dziwne wrażenie, że ryby w ogóle nie wydzielają ekskrementów. Mając mbunę stosowałem Tropical Spirulinę Forte i ją polecałem, stosowałem Herbivore i Carnivore i widziałem zachowanie ryb, miałem próbki NF artemia szał w akwarium, NF Cichlid tu o dziwo ryby wypluwały pokarm. 

Każdy kto używa jakiegoś pokarmu jest mimo woli testerem. Jeśli obserwujesz ryby podczas karmienia, zadajesz sobie pytania czemu ryba tyje, ciągnie za sobą odchody, pływa z boku i nie pobiera pokarmu, masz podstawy do tego aby mieć wątpliwości czy stosuję pokarm prawidłowy i czy go stosujesz prawidłowo. Eliminując czynniki pokarmowe szukasz agresji wśród obsady lub na odwrót. A wszystko sprowadza się do jednego do obserwacji, w jakimś stopniu do testów. Jednak mając zaplecze doświadczonych forumowiczów poleca się to co się sprawdziło. Przy kolejnym temacie wspomnij o pokarmach, które stosujesz, masz ku temu podstawy, aby polecić coś spoza ram utartego szlaku pokarmów polecanych na KM, ludzi którzy przez kilka lat przekonali się, że niektóre pokarmy są warte swojej ceny. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
13 minut temu, raiders napisał:

Ale z czego są niezadowoleni użytkownicy z jakosci odżywczej /składu HS/OSI czy formy produktu?

Ja osobiście z tego, że przynajmniej 1/3 pudełka to drobnica, praktycznie pył. U mnie to jest na tyle drobne, że ryby tego nie jedzą, a większość wciągana jest przez filtrację. To, co u mnie zostało, nadaje się jedynie do karmienia narybku, i to krótko po zakończeniu inkubacji :P Druga kwestia, to to, co piszesz - że płatki są bardzo twarde, jakby zbrylone. Stare opakowania, jeszcze pod szyldem OSI pozbawione były obu tych przypadłości. W niebieskich opakowaniach płatki były duże i miękkie. Dziwne to, skoro ponoć producent się nie zmienił.

Opublikowano
W dniu ‎2018‎-‎01‎-‎29 o 11:57, Mortis napisał:

Dokładnie, nie wiem czemu ludzie przepłacają za markową spirulinę jak mają Tropicala

Te same produkty maja inny skład, pisał o tym twórca NLS. Niektóre substancje głównie konserwanty są w niektórych krajach zabronione. Np: Tłuszcze trans to tłuszcz utwardzony ma być całkowicie zabroniony w USA , cała masa znajduje się w daniach gotowych, frytkach, margarynach powoduje wiele chorób. Inny przykład to cyklaminian sodu E952 stosowany w słodziku, całkowicie zabroniony w USA powoduje raka. Nasz kraj to ewenement w skali światowej.:D

Opublikowano

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% - zatem nie rozumiem dlaczego ON jest taki super, skoro to zwyczajna pasza? Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Opublikowano
29 minut temu, piotriola napisał:

Te same produkty maja inny skład, pisał o tym twórca NLS. Niektóre substancje głównie konserwanty są w niektórych krajach zabronione. Np: Tłuszcze trans to tłuszcz utwardzony ma być całkowicie zabroniony w USA , cała masa znajduje się w daniach gotowych, frytkach, margarynach powoduje wiele chorób. Inny przykład to cyklaminian sodu E952 stosowany w słodziku, całkowicie zabroniony w USA powoduje raka. Nasz kraj to ewenement w skali światowej.:D

Kurde lubię poczytać o pokarmach ale tak głęboko nie wnikam. 

 

4 minuty temu, Deadi napisał:

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% - zatem nie rozumiem dlaczego ON jest taki super, skoro to zwyczajna pasza? Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Tu nie tylko o białko chodzi. Spójrz na składniki z czego jest zrobiony. 

6 minut temu, Deadi napisał:

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% -  Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.
 

A Omega One Veggie masakruje JBL. W Omega One masz 33 % białka. 

Opublikowano

.....używam Spiruline Forte 36% Tropical i uważam ,że jest to pokarm super. Czy premium? Wszystko zależy co przez określenie "premium "rozumiemy czyli czy myślimy o cenie , czy myślimy o tym ,że jest wykonany z wysokiej jakości składników czyli np. naturalnych. Jest jeszcze kilka innych czynników wpływających na określenie " premium". Generalnie uważam ,że Tropical  jest bardzo dobrą firmą z bardzo dobrymi produktami. To ,że kiedyś nie miała zbyt  dobrej opinii to dziś można zaliczyć  do wspomnień dalekiej przeszłości

  • Lubię to 1
Opublikowano
39 minut temu, Deadi napisał:

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Ja również już od dobrych kilku miesięcy podaję rybom spirulinę Jbl po tym jak Osi prawie całe opakowanie nie nadawało się do użytku. I nie mogę złego słowa o niej powiedzieć. Moim zdaniem tą Osi bije na głowę.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witajcie!

Osobiście testowałem dość sporo marek pokarmów dla swoich ryb bo lubię im urozmaicać dietę nowościami nie skupiając się tylko na dwóch pokarmach.Obecnie dla swoich Chindongo saulosi stosuję 7 rodzajów pokarmów(3 roślinne,3 mięsno/wybarwiające,oraz jeden dla odporności z dużą zawartością czosnku)...

Testowałem te marki-

Hikari

OSI spirulina (stara seria)

NLS-New Life Spectrum

Tropical spirulina

Tropical spirulina forte 36%

Tropical Africa

Tropical Krill

JBL spirulina 40%

Sera Granugreen

Naturefood

Northfin

             --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie wiem czy o jakimś pokarmie nie zapomniałem ale to chyba wszystkie...Głównie większość pokarmów jakie stosowałem i stosuję do dzisiaj była/jest w granulacie i na nich się skupiam bo płatki po prostu mi nie odpowiadają ze względu na shit o którym piszecie chociażby na przykładzie nowej serii OSI...Nie lubię jak mi cały syf z płatków lata po zbiorniku mimo oszczędnego karmienia...

Po doświadczeniach z w.w. markami pokarmów oraz obserwacjach ryb/ich reakcji na dany pokarm(głównie ich wydalanie odchodów,jego wielkości itp.),oraz pylenia samego pokarmu w wodzie jestem skłonny stwierdzić że moim zdaniem najlepszymi pokarmami są-

Naturefood Premium Cichlid Plant S 

Naturefood Premium Cichlid Plant M

Northfin Veggie

Northfin Cichlid

NLS-New Life Spectrum Cichlid Formula

OSI spirulina (stara seria) bo nowej jeszcze nie testowałem

NLS-New Life Spectrum TheraA Small Formula

Dodatkowo raz w tygodniu podaję D-Allio z czosnkiem plus dla odporności...

Oprócz starej serii spiruliny OSI podaję te 7 pokarmów w.w swoim rybom...Oczywiście z NLS trzeba uważać i osobiście nie polecałbym ich jako dzienne stosowanie a raczej jako urozmaicenie diety ryb.Przyczyniły się do tego obserwacje ryb po tygodniowym codziennym podawaniu tylko z rana tego pokarmu rybom...Ich odchody były długie i ciągnące się...Po zmniejszeniu dawki  do dwóch dni w tygodniu odchody stały się krótkie...Wiem że pokarm jest dedykowany dla ryb roślinożernych,wszystkożernych,mięsożernych(czyli jest to taki pokarm uniwersalny) ale do codziennej diety bym go nie polecał. 

Dwa pokarmy z których nie zamierzam zrezygnować na dzień dzisiejszy to Northfin oraz Naturefood i tu mam takie samo zdanie jak Karol @Mortis.Czyli odchodów ryb nie ma wcale albo są w tak znikomej ilości że są niezauważalne...Czyli moim zdaniem wynika na to że pokarmy są na duży plus.Ryba go przyswajają w większości a resztę wydalą w małej ilości...Niektóre pokarmy nawet premium mają odwrotnie czyli ile podasz pokarmu tyle ryba wydali...Głównie zwracam uwagę na odchody ryb,oraz reakcję na pokarm.Nie wnikam w % zawartość białka itp w pokarmach roślinnych.

To takie podsumowanie po obserwacjach stosowanych pokarmów ;)

 

Po zużyciu pokarmów NLS zamierzam przetestować te pokarmy roślinne w granulacie-

Discusfood-African Cichlids Spirulina Pearls

Ocean Nutrition Cichild Vegi Pellets 

Omega ONE Veggie

  • Lubię to 3
Opublikowano
38 minut temu, Mortis napisał:

Kurde lubię poczytać o pokarmach ale tak głęboko nie wnikam. 

To może zaczniemy od mąki:)

Kiedy czytam o pokarmach dla ryb zawsze przypominam sobie o artykule pana Hapke który to opisywał ogrom zgromadzonych produktów potrzebnych do wytworzenia karmy dla ryb. Olbrzymie magazyny wypełnione mąką pszenną sojową i otrębami. Więcej można przeczytać w NA z 2001 roku. To   się nazywa ,,tradycja i nowoczesność" oczywiście o składzie pokarmu można zapomnieć. Dla mnie zawsze ciekawym składnikiem była mąka, a że jestem dociekliwy postanowiłem sprawdzić która jest lepiej przyswajalna  i która lepiej użyć w karmie dla ryb. Gdy szukałem informacji na ten temat natrafiłem na normy zabrudzenia tego składnika, głównie chodziło o zawartość robali w tym dodatku. Rybom te normy raczej nie przeszkadzają około 70 fragmentów owadów w 100 gramach mąki, byłem trochę zdziwiony bo przecież chodziło o normy nie dla ryb a dla ludzi.:D

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjX4qCBgYDZAhXJCywKHT6GAMgQFggnMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.antoranz.net%2FCURIOSA%2FZBIOR11%2FC2800%2F2829-QZE08154_co-jemy.HTM&usg=AOvVaw1Y_gGfEpyzYjQLzXPLredl

  • Lubię to 1
  • Zmieszany 2
Opublikowano
6 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

 Generalnie uważam ,że Tropical  jest bardzo dobrą firmą z bardzo dobrymi produktami. To ,że kiedyś nie miała zbyt  dobrej opinii to dziś można zaliczyć  do wspomnień dalekiej przeszłości

Jeśli chodzi o pokarmy dla naszych pielęgnic to mogę się zgodzić. Jedynie bym wyłączył z tego repertuaru pokarm Tropical Malawi. Używałem też pokarmu 3Algae nic u swoich ryb nie zauważyłem niepokojącego, ale to był raczej dodatek do pokarmów głównych więc jego mała ilość nie miała wpływu na trawienie i niezbyt wiele mogę o nim powiedzieć. Natomiast czarna linia Tropicala jest odezwą na markowe pokarmy zagraniczne i to udaną odezwą. 

10 minut temu, piotriola napisał:

To może zaczniemy od mąki:)

Kiedy czytam o pokarmach dla ryb zawsze przypominam sobie o artykule pana Hapke który to opisywał ogrom zgromadzonych produktów potrzebnych do wytworzenia karmy dla ryb. Olbrzymie magazyny wypełnione mąką pszenną sojową i otrębami. Więcej można przeczytać w NA z 2001 roku. To   się nazywa ,,tradycja i nowoczesność" oczywiście o składzie pokarmu można zapomnieć. Dla mnie zawsze ciekawym składnikiem była mąka, a że jestem dociekliwy postanowiłem sprawdzić która jest lepiej przyswajalna  i która lepiej użyć w karmie dla ryb. Gdy szukałem informacji na ten temat natrafiłem na normy zabrudzenia tego składnika, głównie chodziło o zawartość robali w tym dodatku. Rybom te normy raczej nie przeszkadzają około 70 fragmentów owadów w 100 gramach mąki, byłem trochę zdziwiony bo przecież chodziło o normy nie dla ryb a dla ludzi.:D

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjX4qCBgYDZAhXJCywKHT6GAMgQFggnMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.antoranz.net%2FCURIOSA%2FZBIOR11%2FC2800%2F2829-QZE08154_co-jemy.HTM&usg=AOvVaw1Y_gGfEpyzYjQLzXPLredl

Piotrek... No też pojechał z tym linkiem :D Nie miałem pojęcia o tych owadach, włosach itp dodatkach. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.