Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety nie zgodzę się z Tobą, właśnie testy są miarodajne. Sam stosujesz JBL i piszesz, że jest ok, więc Twoje doświadczenie w podawaniu tego pokarmu jest miarodajne. 

Co do OSI to dopiero teraz wychodzi, że po zmianie dostawcy zrobiła się słabsza jakość pokarmu, może nie jakość, a jego proporcja. Stosowałem kilka pokarmów po których ryby ciągały kupska jak ogony, miałem pokarm po którym straciłem ryby. Pierwszym pokarmem premium na jaki przeszedłem był właśnie stary OSI, ciągnące kupy się skończyły, miałem dziwne wrażenie, że ryby w ogóle nie wydzielają ekskrementów. Mając mbunę stosowałem Tropical Spirulinę Forte i ją polecałem, stosowałem Herbivore i Carnivore i widziałem zachowanie ryb, miałem próbki NF artemia szał w akwarium, NF Cichlid tu o dziwo ryby wypluwały pokarm. 

Każdy kto używa jakiegoś pokarmu jest mimo woli testerem. Jeśli obserwujesz ryby podczas karmienia, zadajesz sobie pytania czemu ryba tyje, ciągnie za sobą odchody, pływa z boku i nie pobiera pokarmu, masz podstawy do tego aby mieć wątpliwości czy stosuję pokarm prawidłowy i czy go stosujesz prawidłowo. Eliminując czynniki pokarmowe szukasz agresji wśród obsady lub na odwrót. A wszystko sprowadza się do jednego do obserwacji, w jakimś stopniu do testów. Jednak mając zaplecze doświadczonych forumowiczów poleca się to co się sprawdziło. Przy kolejnym temacie wspomnij o pokarmach, które stosujesz, masz ku temu podstawy, aby polecić coś spoza ram utartego szlaku pokarmów polecanych na KM, ludzi którzy przez kilka lat przekonali się, że niektóre pokarmy są warte swojej ceny. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
13 minut temu, raiders napisał:

Ale z czego są niezadowoleni użytkownicy z jakosci odżywczej /składu HS/OSI czy formy produktu?

Ja osobiście z tego, że przynajmniej 1/3 pudełka to drobnica, praktycznie pył. U mnie to jest na tyle drobne, że ryby tego nie jedzą, a większość wciągana jest przez filtrację. To, co u mnie zostało, nadaje się jedynie do karmienia narybku, i to krótko po zakończeniu inkubacji :P Druga kwestia, to to, co piszesz - że płatki są bardzo twarde, jakby zbrylone. Stare opakowania, jeszcze pod szyldem OSI pozbawione były obu tych przypadłości. W niebieskich opakowaniach płatki były duże i miękkie. Dziwne to, skoro ponoć producent się nie zmienił.

Opublikowano
W dniu ‎2018‎-‎01‎-‎29 o 11:57, Mortis napisał:

Dokładnie, nie wiem czemu ludzie przepłacają za markową spirulinę jak mają Tropicala

Te same produkty maja inny skład, pisał o tym twórca NLS. Niektóre substancje głównie konserwanty są w niektórych krajach zabronione. Np: Tłuszcze trans to tłuszcz utwardzony ma być całkowicie zabroniony w USA , cała masa znajduje się w daniach gotowych, frytkach, margarynach powoduje wiele chorób. Inny przykład to cyklaminian sodu E952 stosowany w słodziku, całkowicie zabroniony w USA powoduje raka. Nasz kraj to ewenement w skali światowej.:D

Opublikowano

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% - zatem nie rozumiem dlaczego ON jest taki super, skoro to zwyczajna pasza? Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Opublikowano
29 minut temu, piotriola napisał:

Te same produkty maja inny skład, pisał o tym twórca NLS. Niektóre substancje głównie konserwanty są w niektórych krajach zabronione. Np: Tłuszcze trans to tłuszcz utwardzony ma być całkowicie zabroniony w USA , cała masa znajduje się w daniach gotowych, frytkach, margarynach powoduje wiele chorób. Inny przykład to cyklaminian sodu E952 stosowany w słodziku, całkowicie zabroniony w USA powoduje raka. Nasz kraj to ewenement w skali światowej.:D

Kurde lubię poczytać o pokarmach ale tak głęboko nie wnikam. 

 

4 minuty temu, Deadi napisał:

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% - zatem nie rozumiem dlaczego ON jest taki super, skoro to zwyczajna pasza? Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Tu nie tylko o białko chodzi. Spójrz na składniki z czego jest zrobiony. 

6 minut temu, Deadi napisał:

Białko w spirulinie JBL: 36%, białko w spirulinie ON: 48%, a białko w Tropicalu Super forte 45% -  Jak widać tropical jest niewiele lepszy, z kolei JBL masakruje obydwa.
 

A Omega One Veggie masakruje JBL. W Omega One masz 33 % białka. 

Opublikowano

.....używam Spiruline Forte 36% Tropical i uważam ,że jest to pokarm super. Czy premium? Wszystko zależy co przez określenie "premium "rozumiemy czyli czy myślimy o cenie , czy myślimy o tym ,że jest wykonany z wysokiej jakości składników czyli np. naturalnych. Jest jeszcze kilka innych czynników wpływających na określenie " premium". Generalnie uważam ,że Tropical  jest bardzo dobrą firmą z bardzo dobrymi produktami. To ,że kiedyś nie miała zbyt  dobrej opinii to dziś można zaliczyć  do wspomnień dalekiej przeszłości

  • Lubię to 1
Opublikowano
39 minut temu, Deadi napisał:

Co do testów - jadę prawie rok czasu na JBLu i pokarm oceniam 6/6.

Ja również już od dobrych kilku miesięcy podaję rybom spirulinę Jbl po tym jak Osi prawie całe opakowanie nie nadawało się do użytku. I nie mogę złego słowa o niej powiedzieć. Moim zdaniem tą Osi bije na głowę.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witajcie!

Osobiście testowałem dość sporo marek pokarmów dla swoich ryb bo lubię im urozmaicać dietę nowościami nie skupiając się tylko na dwóch pokarmach.Obecnie dla swoich Chindongo saulosi stosuję 7 rodzajów pokarmów(3 roślinne,3 mięsno/wybarwiające,oraz jeden dla odporności z dużą zawartością czosnku)...

Testowałem te marki-

Hikari

OSI spirulina (stara seria)

NLS-New Life Spectrum

Tropical spirulina

Tropical spirulina forte 36%

Tropical Africa

Tropical Krill

JBL spirulina 40%

Sera Granugreen

Naturefood

Northfin

             --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie wiem czy o jakimś pokarmie nie zapomniałem ale to chyba wszystkie...Głównie większość pokarmów jakie stosowałem i stosuję do dzisiaj była/jest w granulacie i na nich się skupiam bo płatki po prostu mi nie odpowiadają ze względu na shit o którym piszecie chociażby na przykładzie nowej serii OSI...Nie lubię jak mi cały syf z płatków lata po zbiorniku mimo oszczędnego karmienia...

Po doświadczeniach z w.w. markami pokarmów oraz obserwacjach ryb/ich reakcji na dany pokarm(głównie ich wydalanie odchodów,jego wielkości itp.),oraz pylenia samego pokarmu w wodzie jestem skłonny stwierdzić że moim zdaniem najlepszymi pokarmami są-

Naturefood Premium Cichlid Plant S 

Naturefood Premium Cichlid Plant M

Northfin Veggie

Northfin Cichlid

NLS-New Life Spectrum Cichlid Formula

OSI spirulina (stara seria) bo nowej jeszcze nie testowałem

NLS-New Life Spectrum TheraA Small Formula

Dodatkowo raz w tygodniu podaję D-Allio z czosnkiem plus dla odporności...

Oprócz starej serii spiruliny OSI podaję te 7 pokarmów w.w swoim rybom...Oczywiście z NLS trzeba uważać i osobiście nie polecałbym ich jako dzienne stosowanie a raczej jako urozmaicenie diety ryb.Przyczyniły się do tego obserwacje ryb po tygodniowym codziennym podawaniu tylko z rana tego pokarmu rybom...Ich odchody były długie i ciągnące się...Po zmniejszeniu dawki  do dwóch dni w tygodniu odchody stały się krótkie...Wiem że pokarm jest dedykowany dla ryb roślinożernych,wszystkożernych,mięsożernych(czyli jest to taki pokarm uniwersalny) ale do codziennej diety bym go nie polecał. 

Dwa pokarmy z których nie zamierzam zrezygnować na dzień dzisiejszy to Northfin oraz Naturefood i tu mam takie samo zdanie jak Karol @Mortis.Czyli odchodów ryb nie ma wcale albo są w tak znikomej ilości że są niezauważalne...Czyli moim zdaniem wynika na to że pokarmy są na duży plus.Ryba go przyswajają w większości a resztę wydalą w małej ilości...Niektóre pokarmy nawet premium mają odwrotnie czyli ile podasz pokarmu tyle ryba wydali...Głównie zwracam uwagę na odchody ryb,oraz reakcję na pokarm.Nie wnikam w % zawartość białka itp w pokarmach roślinnych.

To takie podsumowanie po obserwacjach stosowanych pokarmów ;)

 

Po zużyciu pokarmów NLS zamierzam przetestować te pokarmy roślinne w granulacie-

Discusfood-African Cichlids Spirulina Pearls

Ocean Nutrition Cichild Vegi Pellets 

Omega ONE Veggie

  • Lubię to 3
Opublikowano
38 minut temu, Mortis napisał:

Kurde lubię poczytać o pokarmach ale tak głęboko nie wnikam. 

To może zaczniemy od mąki:)

Kiedy czytam o pokarmach dla ryb zawsze przypominam sobie o artykule pana Hapke który to opisywał ogrom zgromadzonych produktów potrzebnych do wytworzenia karmy dla ryb. Olbrzymie magazyny wypełnione mąką pszenną sojową i otrębami. Więcej można przeczytać w NA z 2001 roku. To   się nazywa ,,tradycja i nowoczesność" oczywiście o składzie pokarmu można zapomnieć. Dla mnie zawsze ciekawym składnikiem była mąka, a że jestem dociekliwy postanowiłem sprawdzić która jest lepiej przyswajalna  i która lepiej użyć w karmie dla ryb. Gdy szukałem informacji na ten temat natrafiłem na normy zabrudzenia tego składnika, głównie chodziło o zawartość robali w tym dodatku. Rybom te normy raczej nie przeszkadzają około 70 fragmentów owadów w 100 gramach mąki, byłem trochę zdziwiony bo przecież chodziło o normy nie dla ryb a dla ludzi.:D

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjX4qCBgYDZAhXJCywKHT6GAMgQFggnMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.antoranz.net%2FCURIOSA%2FZBIOR11%2FC2800%2F2829-QZE08154_co-jemy.HTM&usg=AOvVaw1Y_gGfEpyzYjQLzXPLredl

  • Lubię to 1
  • Zmieszany 2
Opublikowano
6 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

 Generalnie uważam ,że Tropical  jest bardzo dobrą firmą z bardzo dobrymi produktami. To ,że kiedyś nie miała zbyt  dobrej opinii to dziś można zaliczyć  do wspomnień dalekiej przeszłości

Jeśli chodzi o pokarmy dla naszych pielęgnic to mogę się zgodzić. Jedynie bym wyłączył z tego repertuaru pokarm Tropical Malawi. Używałem też pokarmu 3Algae nic u swoich ryb nie zauważyłem niepokojącego, ale to był raczej dodatek do pokarmów głównych więc jego mała ilość nie miała wpływu na trawienie i niezbyt wiele mogę o nim powiedzieć. Natomiast czarna linia Tropicala jest odezwą na markowe pokarmy zagraniczne i to udaną odezwą. 

10 minut temu, piotriola napisał:

To może zaczniemy od mąki:)

Kiedy czytam o pokarmach dla ryb zawsze przypominam sobie o artykule pana Hapke który to opisywał ogrom zgromadzonych produktów potrzebnych do wytworzenia karmy dla ryb. Olbrzymie magazyny wypełnione mąką pszenną sojową i otrębami. Więcej można przeczytać w NA z 2001 roku. To   się nazywa ,,tradycja i nowoczesność" oczywiście o składzie pokarmu można zapomnieć. Dla mnie zawsze ciekawym składnikiem była mąka, a że jestem dociekliwy postanowiłem sprawdzić która jest lepiej przyswajalna  i która lepiej użyć w karmie dla ryb. Gdy szukałem informacji na ten temat natrafiłem na normy zabrudzenia tego składnika, głównie chodziło o zawartość robali w tym dodatku. Rybom te normy raczej nie przeszkadzają około 70 fragmentów owadów w 100 gramach mąki, byłem trochę zdziwiony bo przecież chodziło o normy nie dla ryb a dla ludzi.:D

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjX4qCBgYDZAhXJCywKHT6GAMgQFggnMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.antoranz.net%2FCURIOSA%2FZBIOR11%2FC2800%2F2829-QZE08154_co-jemy.HTM&usg=AOvVaw1Y_gGfEpyzYjQLzXPLredl

Piotrek... No też pojechał z tym linkiem :D Nie miałem pojęcia o tych owadach, włosach itp dodatkach. 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.