Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witaj   

 Moje rybki zamawiane  w Tan Mao przyjechały również w zimne dni. 

Zapakowane w styropianowy  box, do tego w podwójne woreczki ( k9lka sztuk) aby rybki pojechały cało i zdrowo. Do mnie miały 1000km ? żyją zdrowe i piękne !! Pomyśl ? może  warto ? Ja wiem , że  następne będą również z Gorzowa choć nie lubie Stali Gorzów  hehe to taki żart bo Zielona Góra  skąd pochodzę nienawidzi sąsiadów  to na rozluźnienie! 

Edytowane przez cyganeczka
Opublikowano

Zimne dni znaczy bliżej -5 czy -20? W kilometrach to ja nawet nie wiem dokładnie, bo my zawsze bierzemy prom i te wodne nam umykają z licznika :) A na prom to trzeba przyjechać ok. 22 najpóźniej, a zjedzie się z niego nawet o 8 dnia następnego, to już 10 godzin (kabina powiedzmy cieplejsza, ale kurier paczki do kabiny nie weźmie), do tego dojazd do promu z Gorzowa i potem wycieczka po Szwecji, zanim się do wrót (k)Raju dostanę :P Nieee, odpuszczę sobie.

Żółto-niebieskie rybki będą w barwach sąsiadów zza miedzy :D Poczytam o nich dokładnie i prawdopodobnie zamówię, jak się parametry ustabilizują do końca i cykl zamknie. Gdyby Książę sobie większy zbiornik kupił, to bym go na giełdę do Gøteborga zabrała latem, a tak to wystacza mu dwa gatunki. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, austlander napisał:

Żółto-niebieskie rybki będą w barwach sąsiadów zza miedzy :D Poczytam o nich dokładnie i prawdopodobnie zamówię, jak się parametry ustabilizują do końca i cykl zamknie. Gdyby Książę sobie większy zbiornik kupił, to bym go na giełdę do Gøteborga zabrała latem, a tak to wystacza mu dwa gatunki. 

Zamówcie sobie po 10szt. z każdego i będzie dobrze. Czy propozycja koleżanki @rosa1986 , czy moja (też w 240l sprawowała się bez proplemów), to już kwestia gustu. 

Z czasem gdy podrosną trzeba będzie zredukować, ale to jeszcze wszystko przed wami i zawsze możecie pytać na forum. W szczególności mam tutaj na myśli maingano, który bywa agresywny wewnątrzgatunkowo. Tych maingano kupcie 10szt. i niech żyją własnym życiem, a jeśli będą czuły potrzebę redukcji, to na pewno zauważycie gdy jeden osobnik będzie gnębiony. Możecie zareagować wyławiając słabszego i wydać komuś lub do zoologa. 

W przyszłości, gdy załapiecie bakcyla i poczujecie niedosyt, można pokusić się o ryby ze Szwecji. Mają bardzo dobrej jakości pyszczaki, no i to czołówka w Europie. Na pewno Norwegia zaopatruje się w ryby od sąsiadów i w stolicy powinien być jakiś sklep, który te ryby przywozi. Zamówicie przez tego pośrednika i pyszczaki przyjadą pod wasz dom nawet w zimie. 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ze skałami faktycznie przydałoby się pójść wyżej. Poniżej masz przykłady moich dwóch aranżacji 240-ki. Na drugiej fotce obsadę tworzyły właśnie yellow, maingano (na zdjęciu jeszcze młodziutkie) i M. callainos. Fajne zestawienie, polecam :)

DSC_1694p.thumb.jpg.e4c0063b3e8f909f3499d3f726170ffb.jpg

2_4.jpg.2c5cf36c7e2ac17353208f15ad324e5d.thumb.jpg.722347d1fa17a8ece3d5d9021244cafa.jpg

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.