Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z racji tego, że częste czyszczenie prefiltra w moim Aquaelu 1500, który pełni rolę mechanika stało się dla mnie denerwujące postanowiłem coś zmienić w swojej filtracji mechanicznej.

Założenie jest proste. Posiadam Aquaela Unimaxa 500. Dwa zasysy i dwa wyloty nie są mi potrzebne. Planuję dać jeden wlot dalej prefiltr a za nim zastosować trójnik Y i do kubła już dwa węże wlotowe. Analogicznie chcę rozwiązać kwestię wylotu - z tą różnicą, że już bez prefiltra. ;) Jako prefiltr postanowiłem zaadoptować HW-603A i do niego jedną oryginalną gąbkę plus dwa krążki waty JBLa. Jedni takie rozwiązanie chwalą a inni przeklinają ze względu na budowę zaworów, które to potrafią bardzo ograniczyć przepływ. Jeżeli nie chińczyk to może korpus narurowy 3/4 cala, zawory pełnoprzelotowe i króćce na wąż fi 19mm - węże od Unimaxa mają fi 16mm ale wydaje mi się, że po kilkusekundowym zanurzeniu we wrzątku powinny dać radę się nałożyć. Zaleta HW to mnogość mediów jakie możemy zastosować i mieszać ze sobą tj. same gąbki, sama wata, gąbki plus wata itd. Zaletą narurowca to średnica wlotowo-wylotowa ale tam już jesteśmy skazani na sznurki, watę lub gąbkę - tylko jedno rozwiązanie. X czasu temu czytałem, że kolega chyba @lufa555miał właśnie prefiltr z narurowca plus unimaxa 500 i tylko po jednym wężu wlotowym i wylotowym czyli to co ja chcę zrobić i był bardzo zadowolony.

Pytanie do osób, które stosowały (stosują) jedno z dwóch rozwiązań lub obydwa. Co wybraliście i dlaczego? Co było źle i zdecydowaliście się na to drugie? Korpus wychodzi drożej ale jeżeli sprawdzi się lepiej to jestem skłonny dopłacić - tym bardziej, że obecny baniak zostanie ze mną minimum rok.

Oczywiście z góry dziękuję za cenne uwagi. :)

Opublikowano

Ja chciałem połączyć w U700 2 wloty w jeden i analogicznie wyloty na zlaczkach YNapisałem do serwisu i mi odpisali że bez problemu można ale wydajność spadnie o 30% - nie sprawdzałem dalej i zostało po staremu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jarek, tak na dobrą sprawę to dopóki nie masz zainstalowanego filtra w akwarium możesz zrobić kilka testów wydajności pustego kubełka w różnych konfiguracjach wlotów i wylotów tj.: 2x2, 1x2, 2x1 i 1x1.
Jak porównasz wyniki to może właściwe rozwiązanie samo się nasunie? 
Przyznam, że sam jestem ciekaw wyników :) 

Przy okazji oba prefiltry 602 i 603 mają takie same zawory i do obu wersji B jest ta sama pompa o wydajności 400l/h.
U mnie dwie 602 dają sik ok 1350l na wylocie z kubełka, czyli każdy tor dostarcza do kubełka wodę z szybkością ok 650l/h czyli ponad 160% papierowej wydajności HW 602/603.
Z kolei jak zamknę w jednym z prefiltrów zawór (czyli tylko jeden wlot dostarcza wodę do filtra) to od razu widać spadek wydajności na obu wylotach z kubełka.
Pytanie czy ten spadek to wina (a) wydajności HW 602, (b) przepustowości węży 16/22 z zaworami zmniejszającymi ich średnicę, czy też (c) samego Unimaxa?
Przy okazji kolejnego czyszczenia prefiltrów i podmianie wody sprawdzę przy spuszczaniu wody z akwarium przepływy dla (a) i (b).
Jak widać testy (c) są wskazane :) bo możliwe, że te 2 wloty i 2 wyloty producent dał nie bez przyczyny? :)

Opublikowano (edytowane)

Przemyślałem Rafale to co napisałeś i chyba już wiem jak rozwiąże sprawę z Unimaxem. Z racji tego aby nie stłumić wydajności filtra jedyna opcja jaka przychodzi mi do głowy to zrezygnować z łączenia dwóch wlotów w jeden i te zostawić tak jak przewidział producent a połączyć jedynie wyloty. Wloty mają kluczowe znaczenie dla pracy filtra. Pamiętam jak to było z moim Eheimem 2215. Gdy zastosowałem oryginalny zasys filtr pracował ok. Natomiast gdy na wlot założyłem Set1 gdzie rura wewnątrz ma większe fi od razu filtr zaczął oddychać i zwiększył się sik. Wniosek jest jeden - dwa wloty być muszą. Z wylotem już sprawa prostsza ponieważ połączenie ich w jeden da mi na wylocie lepszy sik niż dwa niezależne. Zrezygnuje zatem z HW i zastosuje korpusy narurowe w ilości 2 sztuk z króćcami 19mm. Skoro i tak najlepiej filtruje wata to nawinę na trzpień dłuższy pasek i to powinno być najlepsze rozwiązanie. Co prawda jako sam biolog mam Unimaxa 250 ale chyba ten będzie niepotrzebny. Całą ceramikę wrzucę do 500. To powinno załatwić mi sprawę mechaniki i biologii. 250 albo sprzedam by mieć fundusze w razie w na dodatkowy cyrkulator albo zostawię go sobie gdybym potrzebował dodatkowej filtracji albo postawił drugie akwarium dla gupików. ;)

Z jeden strony dać dwa wloty na różnych wysokościach - po lewej. Po prawej wylot i skierować go po skosie na przednią szybę. Aby tło było obmywane mogę zaopatrzyć się w cyrkulator.

Co o tym myślicie? Ma to ręce i nogi? Dyskutujmy! Podzielcie się swoją opinią - każda jest istotna i warta przemyślenia.

Aha i jeszcze jedna sprawa. Ostatnio kolega @mlody.czubpokazywał swojego narurowca - ma problem z białym osadem. Zauważyłem, że ma wsadzone do korpusów rurki powiedzmy to siatkowane. Gdzie takie coś można zakupić? Jest to lepsze rozwiązanie niż standardowy trzpień od wkładu sznurkowego?

Edytowane przez Gość
Opublikowano
11 godzin temu, Jerry_jerry napisał:

Aha i jeszcze jedna sprawa. Ostatnio kolega @mlody.czubpokazywał swojego narurowca - ma problem z białym osadem. Zauważyłem, że ma wsadzone do korpusów rurki powiedzmy to siatkowane. Gdzie takie coś można zakupić? Jest to lepsze rozwiązanie niż standardowy trzpień od wkładu sznurkowego?

To sa wkłady ze sznurkow, takie mialem jak zakupilem i wykorzystalem je potem do nawijania waty.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.