Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak dla mnie, to takie programowanie jest bajecznie proste i logiczne (przesiadka z v1).

Z opisu wynika, że nie powinno być problemów z programowaniem złożonych układów. 

 

Z dodatków, to widziałbym możliwość zmiany odświeżania odczytu z czujnika temp-aktualnie tego brak. (temat zgłoszony do Autora).

 

No i czekam na wersję na androida. 

Opublikowano

Z uwag do programowania. W v2 była możliwość przeciągania kropek na wykresach ale możliwe było również ręczne poprawienie wartości z klawiatury. W v4 bardzo tego brakuje bo czasami trzeba się dokładnie nacelować. Przeszkadza również fakt, że wartość widzimy dopiero po upuszczeniu a nie na bieżąco.

Opublikowano

Brakuje mi mozliwosci importowania i eksportowania ustawien. W razie jak się cos pokicka, to trzeba od poczatku programowac :( Chcialem importowac ustawienia z wersji v3 a tu zonk :(

Opublikowano

Pracuję nad dodaniem tych funkcjonalności (precyzyjne przesuwanie i import/eksport ustawień). Chyba nawet uda się zrobić wczytywanie ustawień ze starych plików, więc będzie można zaimportować jakieś gotowe ustawienia.

W następnym kroku planuję też dodanie podglądu ustawień "na żywo", czyli możliwość sprawdzenia jak będzie świeciło o danej godzinie danego dnia (i miesiąca).

Aplikację i firmware planuję aktualizować w cyklu mniej więcej miesięcznym.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, RomanoLindano napisał:

Ale co z WiFi? Przecież normalnie działa. Może się rozłączyć czasami, ale to zalezy od lokalnych warunków (odległość od rutera, zakłócenia).

Wczoraj rozłączało co chwilkę czasem 2-3 sek. innym razem nie można połączyć wcale. Zasięg raczej pełny. Albo coś źle robiłem. Dziś jest o wiele lepiej do 5 min działa stabilnie.

Edytowane przez Damian780425
Opublikowano

Popracowałem mocno nad sterownikiem i udało się zrobić:

  • poprawienie stabilności łącza WIFI (będzie nowy firmware) - nie powinno już wcale zrywać połączenia, w przypadku rozłączenia wifi (co się zdarza czasami) może nastąpić 2-3 sekundowa przerwa komunikacji ze sterownikiem, ale wszytko powinno działać
  • precyzyjne ustawiania punktu (godzina:minuty i jasność) - popatrzcie jak to wygląda na zrzucie z ekranu, kliknięty punkt robi się czerwony i ten punkt można precyzyjnie przesuwać, widać też odpowiednie wartości podczas przeciągania punktu
  • eksport i import ustawień - do nowego formatu pliku (z rozszerzeniem LD4)
  • import ustawień ze starych plików (rozszerzenie LDP) - przy wybieraniu pliku trzeba zmienić filtr i wybrać plik, ustawienia się automatycznie skonwertują do nowego formatu i wczytają na sterownik, każdy kanał będzie zaprogramowany oddzielnie

Muszę tylko to jeszcze ogarnąć trochę, ale aplikacja  i firmware powinny być dostępne przed końcem tygodnia.
W następnym rzucie planuję możliwość podglądu ustawień "na żywo". W pierwszym przybliżeniu będzie to tylko podgląd w wybranym momencie, bez "symulacji". Wydaje mi się, że będzie to wystarczające, ale oczywiście będę słuchał waszych uwag. Nie chcę zrobić za dużo niepotrzebnych "wodotrysków".

2019-02-12.thumb.png.46fa4bcd6c5a29800dad5abab17cd0e5.png

  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Czego mi brakuję w oprogramowaniu - brak działania przycisku na sterowniku a mianowicie krótkie i długie kliknięcie oraz brakuję symulacji świecenia jasności poszczególnych kanałów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.